USG prawego dołu pachowego:
We wskazanej lokalizacji w obrębie tkanki podskórnej przedniej części prawego dołu pachowego
widoczny owalny obszar o wymiarach ok 21/10/15 mm, o nieco o niejednorodnej echogeniczności
zbliżonej o echogeniczności tkanki podskórnej.
Obraz USG może odpowiadać obecności zmian o typie lipoma do dokładniejszej oceny w badaniu hist-pat.
Powiekszonych węzłów chłonnych w zakresie badania nie uwidoczniono.
Innych zmian patologicznych, uchwytnych w badaniu nie uwidoczniono.
Co to może znaczyć.
jestem w 15 tygodniu ciąży, ja już wariuje nie dość że z mamą źle to jeszcze ja teraz.
Ale czy jak jestem w ciąży to mi to usuną.Martwię się bardzo jeszcze czekam na wynik OB wiem że jak bedzie podwyższony to się może dziac coś złego
Alu,
przede wszystkim badanie OB jest tu pewnym nieporozumieniem, ponieważ wynik ten będzie zupełnie niemiarodajny. OB bywa w normie w zaawansowanych postaciach choroby nowotworowej, za to jest fizjologicznie (a więc 'naturalnie') podwyższone... w ciąży właśnie
Nie czekaj więc na ten wynik i nie myśl o nim, bo kompletnie nie ma to sensu.
Co do zabiegów, które wykonuje się w ciąży:
O ile ukończony jest 12 t.c. to wykonuje się m.innymi ciężarnym operacje usunięcia torbieli jajnika (a więc z rozcięciem powłok brzusznych). Wykonuje się również operacje... płodu - np. lekarz, który operował mojego 4-letniego synka kilka lat temu operował nerkę .. płodu (7 m-c ciąży) w łonie matki. Przecięto powłoki brzuszne ciężarnej, macicę, i wykonano cięcie dzieciątku by zoperować nerkę, następnie wszystko.. zszyto i ciąża została donoszona. Operacja ta musiała się odbyć, w innym wypadku bowiem dziecko po przyjściu na świat prawdopodobnie by nie przeżyło.
Już tak na marginesie: matka i kilkuletni dziś chłopczyk są zdrowi i żyją sobie zupełnie jak gdyby nigdy nic...
W świetle powyższego możesz być pewna, że pobranie kobiecie w ciąży (powyżej 12 t.c.) do badania niedużej podskórnej zmiany nie powinno stanowić absolutnie żadnego problemu.
pozdrawiam cieplutko Ciebie i brzuszek
A u mnie z dzidzią dobrze.Jeszcze do 19 sierpnia musze sie troche meczyc.
Ale za to ja schizuje.Teraz przyszła kolej na czerniaka.W zeszłym roku pod piersia urósł mi pieprzyk i teraz w ciąży mi się powiększył.Brzuch mi rośnie i się podnosi i ten pieprzyk mnie denerwuje.Obdzieram sobie go biustonoszem.Pokazywałam ginekologowi i stwierdził że nie wygląda to coś na brzydkiego ale jak już sie tak bardzo upieram to mam zajść do chirurga niech mi to wytnie.Dodam że nic mnie nie boli.Dla mnie on wygląda jak taki mały sutek.
Normalnie przez tą chorobę i śmierć mamy nie potrafie o niczym innym myśleć.
I nie wiem co robić bo z tą pachą też nie byłam i widze że się zmniejszyła dużo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum