Witam,
Mam na imię Agnieszka, mam 41 lat. Niespełna 2 lata temu robiłam usg piersi, wykryto kilka niegroźnych torbieli, tego roku ponownie ponowiłam badanie. Prócz torbieli, których jest znacznie więcej, wykryto gruczolokowłókniaki (podobno niegroźne zmiany) i właśnie guz... Nie wiem czy się bać, co ja piszę, boję się. Proszę o opinię do załączonych wyników badań: z 2017 i 2018 roku.
Dodam jeszcze, że w 2012r zmarł mój tato na raka (wówczas poznałam to forum), w lutym tego roku zmarła moja ciocia, siostra taty (rak piersi). Nie wiem jaki dokładnie, gdyż ciocia zamiast leczyć się u lekarzy, leczyła się o znachorów.
Nie wiem co robić czy ponowić badanie usg czy wykonać biopsję. Wstępnie umówiłam termin na badanie usg na 16 października, biopsję na 23 października. Pewnie w centrum onkologii byłoby szybciej, ale jak tylko usłyszałam nazwę CO poczułam jak mnie paraliżuje. Bardzo proszę o odpowiedź.
[ Dodano: 2018-08-08, 19:33 ]
Dodaję drugi wynik, w poprzednim poście nie chciało dołączyć dwóch.
Pozdrawiam