No zdecydowanie nie sprzyja zasypianiu, jak ją słyszę to od razu sobie podśpiewuję
W sumie też mnie to dziwi że nie horror będzie bo planowałem horror a wpadło mi to w ręce przypadkiem i tak już się zostało, zawsze to jakaś odmiana
Do laryngologa powinienem był trafić rok temu jak skierował mnie oddział alergologi ale olałem to, a teraz dostałem kolejne skierowanie bo kardiolog z poradni nadciśnienia tętniczego chciała by przebadać mnie pod kątem bezdechu sennego a ten z poradni zaburzeń snu dał skierowanie bo chciał wiedzieć czy mogę być w jakiś tam sposób leczony więc poszedłem i za jednym razem dałem mu dwa skierowania
Swoją drogą nic nowego mi nie powiedział ten laryngolog dalej przyjmować avamys plus jakieś tabletki na katar i unikać xsylometazolinu
Jeszcze przez tą babkę z poradni nadciśnienia będę miał usg nerek, holtera ciśnieniowego i coś tam jeszcze bo chce odnaleźć przyczynę. Tak więc muszę uzbroić się w cierpliwość