1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Węzły w remisji...
Autor Wiadomość
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #1  Wysłany: 2011-07-05, 12:47  Węzły w remisji...


Witajcie!
Piszę tutaj pierwszy raz;)
W 2009 . zdiagnozowano u mnie chłoniaka (DLBCL), przeszłam chemię i w marcu 2010 zakończyłam leczenie.
Ogólnie czuję się dobrze, wyniki badań mogą być;)

Ale w czym problem?
Od kilku dni pobolewa mnie gardło, ból nie jest silny raczej taki uciążliwy...
A dzisiaj od rana boli mnie pod żuchwą z prawej strony, przy dotykaniu wyczuwam małą gulkę.
Czy to może być powiększony węzeł?
Mam też stan podgorączkowy...
 
nesssssa 


Dołączyła: 11 Lis 2010
Posty: 130
Pomogła: 10 razy

 #2  Wysłany: 2011-07-05, 13:31  


pewnie, że to może być węzeł. Związany najprawdopodobniej z jakimś stanem zapalnym gardła. Wylecz gardło :)
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #3  Wysłany: 2011-07-08, 21:42  


kobiecinka, dokładnie tak jak mówi nesssssa, .

Najprawdopodobniej to infekcja gardła w wyniku której powiększył się węzeł i masz stan podgorączkowy (co jest całkowicie normalne).

Weź coś na gardło, a gdyby po wyleczeniu infekcji węzełek nie zniknął, lub pojawiły się nowe odwiedź swojego lekarza. Czujność mimo wszystko jest wskazana, wiadomo.

Pozdrawiam ciepło

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #4  Wysłany: 2011-07-11, 07:13  


Dziękuję;)
Gardło nadal mnie drapie ale nie jest zaczerwienione...
Węzeł się zmniejsza i powiększa...
W tym tygodniu będę się widziała ze swoim lekarzem i spytam co o tym sądzi;)

PS Bardzo praktyczne jest to forum;)
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #5  Wysłany: 2011-08-19, 09:40  Hipodensyjna zmiana ogniskowa


Miałam robione badania i chciałam spytać czym jest hipodensyjna zmiana ogniskowa- najpewniej torbiel...Chodzi o wątrobę

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-08-19, 10:46 ]
Wątki scalone. Łatwiej jest pomóc znając całość historii choroby pacjenta, dlatego pisz w swoim wątku.

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2011-08-19, 09:42  


A możesz przytoczyć cały wynik badania (usg, jak rozumiem)?
Z jakiego powodu było wykonane?
W jakim wieku jesteś, czy na coś chorujesz?
_________________
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #7  Wysłany: 2011-08-19, 10:23  


Miałam PET, powód: powiększony węzeł chłonny w jamie brzusznej i lekarz chciał sprawdzić co się dzieje.
W 2010 roku zakończyłam leczenie z powodu chłoniaka DLBCL.
W opisie mam 2 powiększone węzły w jamie brzusznej i ta zmiana na wątrobie.
Dokładny opis badania:
W segm4 wątroby, podtorebkowo widoczna hipodensyjna zmiana ogniskowa o śr 7 mm- najpewniej torbiel. Bez cech aktywacji metabolicznej.
Śledziona dodatkowa o śr 10mm we wnęce śledziony.
W krezce jelita cienkiego, w podbrzuszu widoczne są węzły chłonne 8x6mm i 10x15 mm bez cech aktywacji metabolicznej- prawidłowe.
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #8  Wysłany: 2012-05-14, 19:45  Co to znaczy?;)


Miałam kontrolne tk brzucha i miednicy, ogólnie wszystko jest tak samo jak w poprzednim badaniu, czyli w miarę ok, ale mam taki opis, którego wcześniej nie było:
Torbielowata zmiana na pograniczu szyjki i trzonu macicy 28mm, pogrubiała szyjka macicy, torbielowate zmiany do 15 mm w obrębie jajników - wskazane USG ginekologiczne.

Oczywiście do ginekologa się zapiszę tylko się zastanawiam czy muszę już czy to może poczekać ;)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-05-14, 20:51 ]
Post scalony do Twojego pierwotnego wątku.

 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #9  Wysłany: 2012-06-05, 17:05  


Możecie się wypowiedzieć?
Czekam też na opinię mojego eksperta z CO ;)

TK klatki piersiowej: Węzły chłonne przytchawicze dolne do 5 mm, poza tym struktury śródpiersia i wnęk płucnych prawidłowe. Miąższ płucny bez zagęszczeń, prawidłowo powietrzny.

W obrębie szyi: Dość słabe wysycenie pokontrastowe tkanek miękkich.
W badanym zakresie powiększenia węzłów chłonnych szyi nie uwidoczniono. W przestrzeni naczyń szyjnych węzły obustronne do 5 mm, podżuchwowe do 3mm.
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #10  Wysłany: 2012-08-30, 10:39  


kobiecianko daj znać co u Ciebie - mam nadzieję, ze wszystko w porządku
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #11  Wysłany: 2012-09-02, 15:56  


magija, dzięki za zainteresowanie.
Kolejne badania mam w październiku, jestem pod opieką ginekologa- onkologa.
Mam obserwować i czekać czy zacznie się coś więcej dziać.
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #12  Wysłany: 2012-09-04, 15:52  


Dawaj koniecznie znać, nieustająco trzymam kciuki. Jakoś tak mocno Twoj nick zapadł mi w pamięć :-D
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #13  Wysłany: 2012-09-04, 19:51  


magija, odezwę się po badaniach.
Dziękuję ci bardzo.
Ty też się nie dawaj ;*
 
greg1990 



Dołączył: 25 Wrz 2012
Posty: 203
Pomógł: 66 razy

 #14  Wysłany: 2012-12-15, 13:50  


kobiecinka mam pytanie - jakiego stopnia zaawansowania miałaś tego chłoniaka? Ogólnie jakbyś trochę opisała tego swojego czorta to byłbym wdzięczny... Jaki wskaźnik rokowniczy - IPI ... itd.

Z góry dzięki za odp.

Miło słyszeć że dałaś sobie z nim radę i jesteś nadal w remisji - naprawdę daje to nadzieję tym co dopiero zaczynają leczenie - jak ja.

Pozdrawiam
 
kobiecinka 


Dołączyła: 05 Lip 2011
Posty: 269
Pomogła: 31 razy

 #15  Wysłany: 2012-12-15, 23:24  


Greg, miałam zajęte węzły tylko po jednej stronie, na szyi.
Internista szybko zareagował i dlatego gadzina nie zdążyła za bardzo się rozmnożyć;)

Przeszłam 6 cykli RCHOP i tyle....

Nie wiem co konkretnie chciałbyś wiedzieć, może jak zadasz pytania to łatwiej bedzie mi napisać coś sensownego;)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group