AndrzejS, też wysłałem,
też nie dostałem odpowiedzi
zwalam to na karb zapracowania
a swoją deklarację podtrzymuję, odnośnie ulotek - roznoszone, odnośnie wpłaty również - w swoim czasie -ale poczekam na rozwój wydarzeń, bo wiele deklaracji padło ze strony Fundacji (organizacja gadżetów, zlotu forumowiczów) i nic w tej materii się nie dzieje. Wiem, że są ważniejsze sprawy więc cierpliwie czekam.
Łysy
_________________ jeśli masz zamiar chorować musisz być zdrowy i mieć pieniądze:)
AndrzejS,
wybacz proszę, ale fakt powołania do życia Fundacji nie zmienia mojego stanowiska w sprawie możliwości indywidualnej sprzedaży ubezpieczeń na tym forum. Niezależnie od tego, kto miałby czerpać z tego tytułu korzyści finansowe.
Łysy, słusznie podejrzewasz, że są ważniejsze sprawy: najistotniejszą jest realizacja deklaracji pomagania innym w ich wątkach, wszystko pozostałe to 'przyjemności' mające znaczenie zdecydowanie drugorzędne.
Co do gadżetów - zdaje się, że zadeklarowaliśmy realizację Waszych pomysłów jak znajdą się na to środki finansowe. 'Zlot forumowiczów' - to wspaniały pomysł, jednak również uzależniony jest od możliwości pozyskania sponsora oraz ilości chętnych.
Co do sponsoringu - wydaje mi się, że ten tutaj wątek może świadczyć o tym, że rozmowy na ten temat są wciąż jeszcze "w trakcie", natomiast przy okazji zaznaczam, że dwudziestu kilku chętnych na takie spotkanie (co oznacza zazwyczaj ilościowo ok. 50% rzeczywisty udział w spotkaniu) to za mało by liczyć na sponsoring tego typu akcji. Temat oczywiście pozostaje nadal otwarty - jednak we właściwym wątku.
Co do pw - jeśli zostało skierowane do mnie - to proszę o przesłanie go raz jeszcze; otrzymuję ich dziennie kilkanaście do kilkudziesiąt (łącznie z mailami) - jeśli więc coś umknęło mojej uwadze to serdecznie przepraszam.
Spike, bardzo dobry pomysł i z pewnością kiedyś z tego będziemy mogli skorzystać.
Niestety, jeszcze nie w najbliższym czasie, gdyż uzyskanie statusu OPP jakiś - nie najkrótszy - czas trwa.
Na pewno kiedy tylko będzie taka możliwość, Zarząd Fundacji nie omieszka o tym fakcie nas wszystkich poinformować.
Bardzo miło, że jest tyle osób chętnych do pomocy
Mam nadzieję, że nawet obecnie istniejące możliwości pomocy Fundacji będą możliwe do przyjęcia dla tych,
którzy chcą okazać w ten sposób swoją wdzięczność.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Czasami miałem ochotę zapytać, o co chodzi z tą fundacją. Jest czy jej nie ma? Nie pytałem, bo miałem obawy, czy nie zostanę potraktowany jako ten wścibski albo ten co to nie pomaga ,a mąci.
Odpowiedzi dla pytających były, powiedzmy różne.
Ostatnio wybrano mnie do władz Gladiatora (Oddziału). Siłą rzeczy zainteresowałem się tematem stowarzyszeń, fundacji - ich tworzeniem, władzami, statutami, tym bardziej, kiedy przyszło mi sporządzić i złożyć wniosek o dotację.
I oto, właśnie przeczytałem post Richelieu, w którym informuje, że fundacja oczekuje na zarejestrowanie, choć nie rozumiem zdania:
Richelieu napisał/a:
Mam nadzieję, że nawet obecnie istniejące możliwości pomocy Fundacji będą możliwe do przyjęcia dla tych,
którzy chcą okazać w ten sposób swoją wdzięczność
No to, sprawdziłem jak długo trwa rejestrowanie fundacji. Wygląda to tak:
Fundacja Zawsze wyrażam się pozytywnie o tym forum, jako wzorze dla innych.
Jednak nie chcę, by to ciągłe zapewnianie nabrało fałszywego wydźwięku.
Po ostatnich zawirowaniach, kłopotach - przejęliśmy forum rak-prostaty. Cały czas nad nim pracujemy "w czynie społecznym",wykupiliśmy domenę, serwer i powoli je tworzymy. Zaprosiliśmy do współpracy kolegów z USA (jeden już 'nadaje'), przymierzamy się, aby stało się ono dwujęzycznym (drugi j. angielski). W niedzielę 'przesiądziemy' się na nowe forum, choć pracy jest jeszcze multum. Wierzę, że nam się uda. Najważniejsze, że dalej możemy na nim rozmawiać.
Jako, że ciężar administrowania, teraz ciąży na mnie, staram się informować pozostałych forumowiczów o moich działaniach na bieżąco, po to, by nie było "niezdrowych' domniemywań, bo to forum jest Ich i moje.
Dziękuję za szybką odpowiedź. Póki jesteś, niechybnie można na Ciebie liczyć. To co piszesz "rozumiem i chcę rozumieć". Zrozumiałem, że była mowa o 1% podatku, tylko, że ja miałem na myśli, może wybiórcze odpowiedzi dot. wpłat. Nawet zapamiętałem, "że jak było trzeba (akurat w określonym czasie) wspomóc 'datkami', jakoś brakło tych chętnych" (cytat z pamięci).
Brawo, strona fundacji istnieje i jest estetyczna. Aha, skoro tak przyjaźnie rozmawiamy, mam prośbę, czy mogłabyś podać mi podst. prawną, czy przepis mówiący o dwóch latach, tu fundacji, po którym można uzyskać status OPP. Temat ten interesuje mnie. Będę Ci wdzięczny.
Rzeczywiście, nie udzielam się na tym forum, bo bardziej interesują mnie problemy z gruczołem krokowym, tutaj - dział moczowo-płciowy, a "nowych" pacjentów (prostatyków) ostatnio jest jakby mniej - i dobrze.
Zapraszam Was do nas (przypomniał mi się skecz, ale dla podtrzymania dobrej atmosfery nie opowiem). Na pewno zostaniecie przyjęci skromnie, acz godnie i szacunkiem.
Życzę dużo zadowolenia z działalności fundacji i forum.
Dziękuję za linki. Oczywiście, nie ma problemów zaguglać i znaleźć, to co nas interesuje. Nieprecyzyjnie zadałem pytanie, ok.
Niedawno wróciłem z Sądu Gospodarczego, w którym zapytałem o te wymagane dwa lata działania fundacji, po których można uzyskać status OPP.
Być może opacznie wspomniałem tutaj o fundacji, ale chyba nie bez kozery. W moim stowarzyszeniu pojawiają się wnioski o stworzenie fundacji. Dzisiaj odbyło się posiedzenie zarządu i znów padł wniosek o jej założenie. Rzucać hasłami, to i ja potrafię, ale "od pomysłu do przemysłu" droga wyboista. I, kto będzie ją prowadził? Moje doświadczenie jest takie, że organizacje przeważnie ciągną 1-3 ludzi, a bywa, że sam lider, natomiast oczekiwania są duże. Mimo, że serce mam dobre, jak serduszko Kasi Cichopek, stanowczo powiedziałem, że nie będę miał dla niej czasu, a robota musi być wykonywana jak należy i nadzorowana na bieżąco. Najwyżej, mogę pomóc ją założyć. Dość jest pracy ze stowarzyszeniem, dla którego działam z potrzeby serca. Stowarzyszenie mnie pomogło, nie mogę być niewdzięcznikem i jeśli uda się pomóc, choć jednej osobie?!
I dlatego poszedłem dziś do Sądu Gospodarczego po konkretne informacje w spr. fundacji.
http://fwd4.me/gz5
USTAWA
z dnia 24 kwietnia 2003 r.
o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie
art. 22 ust.1
A tu zmieniona -ustawa art.22.1 z dnia 22.01.2010
http://isip.sejm.gov.pl/D...10$03$12&type=1
Sąd Gospodarczy działa na podstawie ustaw z 2003 nie patrząc na poprawki
rakar, w którym to mieście??? może tam uda nam się uzyskać status
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum