[Tamburyn]

Dren jest po to żeby ciekło to co ma wyciec, problem jest taki że leci jak to nazwałeś "budyń".
Myślę że powrót na oddział na 2-3 dni będzie mądrą decyzją. Wydajesz się być bardzo przejęty, ja wiem że ludzie nie lubią szpitali i to jest szok dla kogoś kto swoją szpitalną historię zaczyna od takiego zabiegu ale świadomość że 50m dalej jest lekarz na niektórych działa kojąco. Biegasz po lekarzach, stresujesz się, to Ci nie pomaga.
Przemyśl na spokojnie.

[Tamburyn]

No i tak trzymać
Licho smoków nie rusza, licho się ich boi .
Nie forsuj się, oczywiście spacerki po domu wskazane, pomagają w oczyszczaniu rany.

ps. Dostałeś do antybiotyku jakiś probiotyk ? żeby za chwilę nie było rozwolnienia dla odmiany , latopic, lakcid, dicoflor ?? , możesz w poniedziałek spytać czy na pewno nie ma przeciwwskazań, bo jeśli nie dostałeś to warto, po tym jak nie dostałeś zaleceń to wszystko możliwe

[Tamburyn]

Wydaje się być ok
Teraz musisz się pobawić w panią Magdę.G - i sobie dogadzać. (ja tam wolę pulpety od schabowych, ale może nie jestem Polakiem ? haha) . Miłego gotowania w takim razie

[Tamburyn]

... a ja właśnie jem.
Pewnie że idzie w dobrym kierunku, humor też masz lepszy widzę - nawet na odległość idzie to wyczuć.

[Tamburyn]

I na anemię jest "lekarstwo", poszukaj przepisów ze zmiksowanej wątróbki (w Twoim przypadku można by ją poddusić/gotować zamiast smażyć). Ale, nie krakajmy.