[aanaa]

Witam wszystkich,
Przepraszam, jezeli powtarzam watek, ale poczytalam troche i kazdy przypadek jest inny, wiec ciezko mi znalezc jakies odpowiedzi. Powiem jedno, ze pewnie jak kazdy, jestem w szoku, nie wierze, ze moj najukochanszy Tatus zachorowal. Zawsze pelen zdrowia, radosci, a teraz szok..

Tatus od dawna leczyl sie na nadcisnienie, podobno rodzinne. Chodzil do lekarza rodzinnego po tabletki, ten zazwyczaj wypisywal recepte i "po klopocie". Az do konca wrzesnia, kiedy nagle ten wlasnie lekarz postanowil zrobic morfologie krwi. Tatus zawsze uskarzal sie na bole w nogach, dretwienie nog w nocy i straszne az czasami doprowadzajace do lez skurcze w lydkach (dostal na to potas). Jak to na osobe starsza juz po 60-tce, ma tez bole w dolnej (krzyzowo-ogonowej) czesci plecow. z takich dziwnych objawow to czesto mu sie beka.

Pierwsza morfologie mial jakos na poczatku pazdziernika i ta wyszla o dziwo bardzo niedobrze. Nie pamietam dokladnie danych, ale wiem ze hemoglobina byla ok 19 a hematokryt ponad 60. Zaczelam wyszukiwac danych i powiedzialam Tatusiowi zeby pil duzo wody, bo moze sie po prostu odwodnil. Lekarz stwierdzil podobnie i kazal zrobic ponowne badania krwi. Tym razem wyszly one dobrze. Jedynie lekarz w obu przypadkach stwierdzil, ze Tatus ma za duzo cukru.. z tego co pamietam bylo to ok 110 i na wydruku bylo ze jest w normie, ale lekarz sie uparl.
Zrobil Tatusiowi USG brzucha i stwierdzil, ze cos tam jest na trzustce, ale dobrze nie widac, wiec chce zeby umowil sie na wizyte do laboratorium z TK. Przy okazji zlecil mu zrobienie krzywej cukrowej. Tatus myslal, ze to tylko profilaktyczne, wiec zadzwonil i umowil sie na wizyte TK, kolejka byla do lutego. jakos z tydzien temu, wiec ze 3 tyg po poprzedniej wizycie u lekarza, Tatus poszedl zrobic ta krzywa cukrowa i powiedzial lekarzowi o terminie TK, a ten mu od razu wypisal skierownie na oddzial i wlasnie dzisiaj moj Tatus mial to TK robione. Krzywa cukrowa wyszla nie wiem czy dobrze czy zle, ale przed i po wypiciu mikstury cukier byl ten sam i chyba bylo to 120. Lekarz nawet na to nie spojrzal wtedy tylko skoncentrowal sie na wypisywaniu skierowania na TK.

Dzisiaj po TK siedze i placze, zalamalam rece, nie wiem co mam ze soba zrobic, mieszkam na drugim koncu swiata i potrzebuje Waszej pomocy, rady.

Pierw zrobili badania krwi i morfologia wygladala w miare dobrze, tu i owdzie male odbiegniecia od normy, ale zadnych liczb z kosmosu.
Ale tu przychodzi druga czesc:
amylaza w surowicy 188 (norma do 100)
dehydrogenaza mleczanowa-LDH 354.90 (norma do 225)
ALT w surowicy 73 (norma do 41)
AST w surowicy 42 (norma do 37)
CRP <1
CA19.9 w surowicy 87,82 (norma do 27)

nie jest dobrze, prawda?

Poza tym opis TK tez nie nalezy do najlepszych:

TK JB:
Watroba jednorodna, o nieco obnizonej densyjnosci, co moze odpowiadac stluszczeniu jej miazszu; drogi zolciowe zew- i wewnatrzwatrobowe nieposzerzone; trzustka niepowiekszona, o zachowanej budowie zrazikowej.
W fazie tetniczej wzmocnienia kontrastowego w rzucie obwodowej czesci glowy trzustki uwidocznil sie obszar hypodensyjny o wymiarze ok 15x13 mm (poprzecznie) x18.3 mm (projekcja czolowa), o gestosci 42 jH. Obszar ten jest nieco hypodensyjny w porownaniu w porownaniu z pozostalymi fragmentami glowy trzustki rowniez w fazie zylnej.
Przewod Wirsunga nieposzerzony.
W nerkach torbiele. Sledziona, nadnercza oraz przestrzen zaotrzewnowa okoloaortalna w granicach normy. Dodtakowo sledziona o srednicy 14,5 mm. Wydzielanie moczu kontrastowego obustronnie sprawne, uklady K-M i moczowody nieposzerzone; pecherz mochowy o regularnych zarysach; gruczol krokowy o wymiarach ok 43,6 x 41,5 mm w projekcji strzalkowej
WNIOSKI: zmiana ogniskowa w glowie trzustki o niejednoznacznym charakterze, nalezy rozwazyc wykonanie badania EUS z ewentualna biopsja;

Tatus mial ustalony ten caly EUS na lutego, a przyspieszyli mu na 9 grudnia;

Czy w czasie zabiegu biopsji to co oni wyciagna czy moze sie przeniesc na inne organy?
Co ja mam zrobic? Jaka jest kolejnosc dzialania?
u kogo i gdzie najlepiej po opinie? ile opini najlepiej zebrac? badania byly wykonywane w Szczecinie, czy jechac do innych miast? macie moze jakies namiary? ile mamy czasu na dzialanie?
mieszkam w USA czy powinnam tu skonsultowac sie z kims? przywiezc Tatusia do mnie i walczyc tutaj?

Prosze o pomoc, jakakolwiek. Wiem, ze lekarz ustali z Tatusiem jakis plan, juz dzisiaj musial on wyrazic zgode na leczenie; ale co potem? zaufac jednemu czy szukac?

[absenteeism]

aanaa napisał/a:

Czy w czasie zabiegu biopsji to co oni wyciagna czy moze sie przeniesc na inne organy?

W trakcie biopsji pobiorą fragment zmiany do badania histopatologicznego. Biopsje trzustki, w odróżnieniu od innych narządów, uważa się za nieco niebezpieczne pod kątem ewentualnego rozsiewu, jednak nie ma tu innej możliwości zbadania czym jest zmiana (poza zabiegiem operacyjnym z otwarciem powłok brzusznych).

aanaa napisał/a:

Jaka jest kolejnosc dzialania?

Właśnie taka - było TK, wyszło coś niepokojącego, trzeba to diagnozować dalej.

aanaa napisał/a:

mieszkam w USA czy powinnam tu skonsultowac sie z kims? przywiezc Tatusia do mnie i walczyc tutaj?

Oczywiście możesz to zrobić, musiałabyś mieć jednak przetłumaczoną całą dokumentację na język angielski, co pewnie wiesz. Odnośnie leczenia w USA - nie jestem specjalistą od systemu zdrowotnego w tym kraju, ale czy nie jest konieczne dość wysokie ubezpieczenie pokrywające koszty takiego leczenia?

[ewa67]

Aniu na poczatek poszukaj konsultacji u polskich lekarzy np.u prof.Marka Durlika,jest chirurgiem i specjalista "od trzustek".Wygogluj sobie gdzie przyjmuje i wtedy poznasz jego opinie.Pozdrawiam.

[gabi30]

A ja polecę swoją profesor gastrolog w Szczecinie. Miałam u niej EUS robiony, jest jedną z lepszych specjalistek w Polsce jeśli chodzi o to badanie.Klinika przy Unii Lubelskiej.
EUS miałam robiony poprzez gastroskopię, wprowadza się gastroskop i poprzez ścianę ( w moim przypadku) żołądka jest nakłuwany guz. Jeśli jest guz w głowie to podejrzewam, że mogą go nakłuwać poprzez ścianę dwunastnicy. Ale pewna nie jestem. Zadzwoń do Kliniki , dopytaj o terminy badań. Jeśli będą długi mogę podać namiary na Panią profesor, odpisuje na e-maile.
Pozdrawiam Gabi

[aanaa]

aanaa napisał/a:

mieszkam w USA czy powinnam tu skonsultowac sie z kims? przywiezc Tatusia do mnie i walczyc tutaj?

absenteeism napisał/a:

Oczywiście możesz to zrobić, musiałabyś mieć jednak przetłumaczoną całą dokumentację na język angielski, co pewnie wiesz. Odnośnie leczenia w USA - nie jestem specjalistą od systemu zdrowotnego w tym kraju, ale czy nie jest konieczne dość wysokie ubezpieczenie pokrywające koszty takiego leczenia?

dzieki za odpowiedz, tak leczenie tu jest dosc drogie, ale bez ubezpieczenia Cie tez przyjma, tyle, ze rachunki beda jeszcze wieksze niz z ubezpieczeniem, bo w USA pomimo iz placisz za ubezpieczenie to nie jest tak jak w Polsce, ze wszystko pokrywaja, tu nie ma nic za darmo..

[ Dodano: 2014-11-16, 03:53 ]

ewa67 napisał/a:

Aniu na poczatek poszukaj konsultacji u polskich lekarzy np.u prof.Marka Durlika,jest chirurgiem i specjalista "od trzustek".Wygogluj sobie gdzie przyjmuje i wtedy poznasz jego opinie.Pozdrawiam.

dziekuje za informacje, juz sobie zapisalam dane tego Pana i bede do niego dzwonic jak dostaniemy jakies wyniki

[ Dodano: 2014-11-16, 03:56 ]

gabi30 napisał/a:

A ja polecę swoją profesor gastrolog w Szczecinie. Miałam u niej EUS robiony, jest jedną z lepszych specjalistek w Polsce jeśli chodzi o to badanie.Klinika przy Unii Lubelskiej. EUS miałam robiony poprzez gastroskopię, wprowadza się gastroskop i poprzez ścianę ( w moim przypadku) żołądka jest nakłuwany guz. Jeśli jest guz w głowie to podejrzewam, że mogą go nakłuwać poprzez ścianę dwunastnicy. Ale pewna nie jestem. Zadzwoń do Kliniki , dopytaj o terminy badań. Jeśli będą długi mogę podać namiary na Panią profesor, odpisuje na e-maile. Pozdrawiam Gabi

Dziekuje Ci Gabi za odpowiedz! Moj Tatus byl w klinice przy Jagielonskiej i tam bedzie mial robiony ten caly EUS. Nie wiem, kto jest jego doktorem prowadzacym, ale sie dopytam. Podobno wlasnie jakas dobra Pani doktor, moze ta sama? Czy mozesz podac mi jej nazwisko?

[ Dodano: 2014-11-16, 04:04 ]
Zdecydowalam, ze pojade do domu na swieta i bede z rodzicami podczas EUS z biopsja. Moj Tatus poszedl do lekarza rodzinnego nastepnego dnia i ten wiadomo, ze sie nie zna za dobrze, ale stwierdzil, ze wyniki nie maja liczb z kosmosu oraz to "swinstwo" jest duzej gestosci, wiec sie nie rozlewa i nie musimy sie spieszyc. <- ile w tym jest prawdy?

Poza tym mam pytanko dotyczace biopsji i terminow. Ile czasu czeka sie na taki wynik? szczegolnie, ze jest to okres przedswiateczny?

Jak na razie musimy czekac na te wyniki i wowczas zobaczymy co z tego wyjdzie. Przestawilam Tatusia juz na diete "trzustkowa" i takze wprowadzil on do diety duze ilosci cytrusow.

Walczymy!

[ewa67]

Witaj,my na wynik bipsji (Centrum Onkologii Warszawa)czekalismy nieoficjalnie tydzien,mily pan doktor osobiscie zadzwonil jednak pomimo,ze znalismy wynik onkolog prowadzacy nie mogl podac tacie chemi poniewaz niezgodne byloby to z procedurami.Wynik na pismie otrzymalismy dopiero po ok trzech tygodniach.Po tym czasie podano Gemzar.

[absenteeism]

aanaa napisał/a:

wyniki nie maja liczb z kosmosu oraz to "swinstwo" jest duzej gestosci, wiec sie nie rozlewa i nie musimy sie spieszyc. <- ile w tym jest prawdy?

Wyniki są ponad normę i temu zaprzeczyć się niestety nie da.
Odnośnie "gęstości i rozlewania" - przepraszam, ale to jakaś bzdura. "Gęstość" (?) nie ma żadnego wpływu na rozwój zmiany nowotworowej. A przy podejrzeniu raka trzustki pośpiech jest zdecydowanie wskazany - nawet, gdyby nie miało to być to, diagnostyka musi być szybka.

aanaa napisał/a:

Poza tym mam pytanko dotyczace biopsji i terminow. Ile czasu czeka sie na taki wynik? szczegolnie, ze jest to okres przedswiateczny?

Zwykle 7-14 dni roboczych, jeśli dochodzi do tego immunohistochemia, okres ten może się wydłużyć do kilku tygodni.

[aanaa]

Dziekuje Wam za pomoc, na razie czekamy na EUS i wtedy bedziemy wiedziec wiecej.