[Richelieu]

1. Moim zdaniem jest to bardzo małe tempo wzrostu.

2. Gdyby chodziło o mnie, wolałbym takiej zmiany się pozbyć i mieć to "z głowy" zamiast kolejnych okresowych badań.

3. To zależy także od wyników badań obrazowych (USG, MMG, MRI), jak na nich zmiana wygląda.
Często bywa tak, że w podobnych przypadkach przy obserwacji lekarz proponuje np. co 6 m-cy wykonanie naprzemiennie USG i MMG.
Badania częstsze, np. co 3 m-ce raczej byłyby wskazane gdyby coś wyglądało bardzo niepokojąco,
w takim razie jednak mogłoby skończyć się na usunięciu zmiany.

5. Wynik pozytywny - stwierdzenie obecności komórek nowotworowych - daje pewność,
wynik negatywny nie (dlaczego tak się dzieje: zobacz tutaj).

4. i 6. Nie znam odpowiedzi na te pytania.

[jadźka49]

Richelieu dziękuję za informacje, ciut się uspokoiłam. Będę nalegać na usunięcie zmiany, chyba że dowiem się że cały płyn ściągnięto, chociaż wątpię bo miał problem z pobraniem bo jest gęsty.
Dziękuję

[jadźka49]

wynik biopsji cienkoigłowej
rozpoznanie kliniczne: TU mammae dex. (co to znaczy?)
rodzaj pobranego materiału: bac zmiany w piersi prawej
Rozpoznanie: strzeki tkanki tłuszczowej, kilka płatków łagodnych komórek nabłonkowych sutka.
Dostałam też skierowanie do szpitala na usunięcie tej zmiany. Pytanie moje jest jak wygląda usunięcie takiej zmiany? Czy dostanę znieczulenie miejscowe? Lekarz coś mówił że w szpitalu będę koło 2-3 dni, czy faktycznie aż tyle czasu trzeba być w szpoitalu przy tak małej zmianie?

[kmis757]

Tu mammae dex; znaczy dosłownie guz sutka prawego. Rozpoznanie bardzo uogólnione, praktycznie nic konkretnego nie mówiące. Wycinek poddany zostanie zapewne, jak zawsze badaniu histopatologicznemu... jest i będzie dobrze a sprawdzić trzeba Justynko

[jadźka49]

dziękuję za przetłumaczenie. Tak wiem że trzeba to wyciąć i przebadać, z jednej strony cieszę się bo już się tego pozbęde ale z drugiej strony troszkę się boję bo nie wiem jak to może wyglądać i czy faktycznie będę musiała zostać w szpitalu na 2-3 dni, czy dostanę tylko znieczulenie miejscowe.
Pozdrawiam

[Fruzia]

jak miałam usuwanego guzka (biopsja grubą igłą nie dała pewności) to pobyt w szpitalu ZCO trwał 3 dni: przyjęcie rano- podstawowe badania, operacja drugiego dnia do południa (pełna narkoza) i trzeciego dnia koło południa wypis do domu
Będzie dobrze, najgorsza jest niepewność i oczekiwanie wyników

[jadźka49]

o dziękuję Fuzia za informację, właśnie 25 lutego mam się zgłosić na 8 rano do ZCO, to pewnie będzie podobnie wyglądać. A mogę zapytac kto Ci robił zabieg? Mi ma robić dr Ż...
Powiem szczerze że łudzę się że wypuszczą mnie tego samego dnia ale widzę że Ciebie trzymali tyle czasu ile mi mówił wczoraj lekarz.
Jescze jedno sama operacja długo trwała u Ciebie?

[Fruzia]

pierwszą operację dr Książ... niestety musiala być docinka i ją wykonywał dr. Wacek..
Ile trwała? przespałam, ale coś koło godzinki

[jadźka49]

Jeszcze raz dziękuję za informację

[Chanel]

Witaj Jadźka!
Chyba z 10 lat temu miałam wycinaną torbiel, w ramach "chirurgii jednego dnia" .
Znieczulenie było miejscowe, tego samego dnia wróciłam do domu. Ale ja tego nie polecam. Po znieczuleniu fatalnie się czułam i raczej wolałabym zostać w szpitalu. Nie mówiąc, że jako "jednodniowiec" leżałam wtedy na korytarzu. Nigdy więcej!
Ale oczywiście u Ciebie wcale nie musi być żadnych sensacji. I tego Ci życzę.

[kuna13]

Witaj, ja miałam wycinanego guzka a potem 2-krotne poszerzenie z wycięciem wartownika w znieczuleniu miejscowym,za każdym razem tego samego dnia byłam już w domu. Ale ja tak wolałam a lekarz zgadzał się na to na szczęście...Po miejscowym znieczuleniu( a trochę tego we mnie władowali) nie było u mnie żadnych sensacji, zresztą po narkozie też nie

pozdrawiam

[jadźka49]

wynik badania hp:
Opis makroskopowy: do badania otrzymano szary guzek o wymiarach 1,5x1x1 cm
Lokalizacja wycinków: zmiana piersi: 1.1
Rozpoznanie: Fibroadenoma.
Leasiones fibroso-cysticae mammae: Fibrosis, ductasiae.


[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-03-16, 14:47 ]
Twój piękny uśmiech na zakończenie posta mówi, że nie potrzebujesz wyjaśnień. Cieszę się razem z Tobą.

[jadźka49]

Drogi Richelieu-wyjaśnień nie potrzebuję, wydaje mi się wszystko wiem. Bardzo Ci dziękuję za całą pomoc, cierpliwość i poświęcony czas.
Mam nadzieję że więcej nie będę mieć takich guzków.
Pozdrawiam serdecznie