Ja jednak skorzystam z tego, że wątek ten wciąż istnieje i nie mogąc się powstrzymać wyznam, że zajrzałam na witrynę-sklep, którą usiłował zareklamować forumowicz
booni.
I znalazłam tam interesującą definicję Amigdaliny, którą chciałabym się z Wami podzielić
:
Konserwujmy się panowie i panie!
(no chyba, że nie chodzi tu również o żywe, ludzkie mięso).
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2013-02-24, 14:35 ]
Dodałem link do tego posta w odpowiednim miejscu 'Analizy krytycznej ...'.