Campers
No lekarz epowinni wybadać, czy to nie trzustka "sieje"... powiem szczerze, że jak przeczytałam o problemach - nie do końca jasnych- z trzustką, pomyślałam, że może tam jest źródło choroby... coś tam się dzieje złego, tylko nie wiadomo, czy nowotworowego, czy nie i czy to może zwykły zbieg okoliczności, że stan zapalny trzustki się zbiegł z płucami...
Dlatego musimy to zweryfikować, choć jedno i drugie (czy to trzustka, czy płuca) po prostu straszne... Ale walczyć będziemy na pewno ! Dziękuję za słowa otuchy. Będę na forum na bierząco.
Przesyłam stronkę szpitala onkologicznego w Wawie. http://www.coi.pl/kontakt/
z instrukcją jak dojechać. Jesli chcesz pomóc mamie, zacznij sie edukowac, czytaj jak powstaje rak, jak się rozrasta i jak go unicestwić, nie powodując spustoszenia w organiżmie. Sa rózne metody. Wiedza jest potrzebna. Mama może powinna zmienić dietę. To znaczy jeść to, czym nie żywi się nowotwór, guz czy rak. Dużo warzyw i owoców, odjąć mięso, cukier, papierosy, alkohol.
Jak wariat szukałam wszędzie pomocy. Ale czasu było za mało. Wy macie czas i na pewno się uda.
[ Komentarz dodany przez: awilem: 2010-12-01, 10:46 ] Link ukryty ze względu na złamanie Regulaminu
_________________ Strach uwielbia kiedy się boisz. Nie daj mu się. Walcz!
Kaczorko,
Moja mama jest tak silna, zdesperowana i ufna że wszystko bedzie dobrze, że od wielu lat nie pije alkoholu, wogóle nie paliła, a dietę trzyma (ze względu na cukrzycę i trzustkę o której wiedziała od jakiegoś czasu) tak surowo jak kapral w wojsku
[ Dodano: 2010-12-01, 14:32 ]
Co do Endo USG trzustki to informuję że robią w CO w Warszawie, trzeba przesłać skierowanie, badania na numer 22 546-23-71, czas oczekiwania ok 1-2 tyg.
[ Dodano: 2010-12-01, 14:33 ]
Na ubezpieczenie lub za pieniądze ( 900 PLN)
[ Dodano: 2010-12-01, 14:36 ]
Ja tylko dostanę termin - jadę po mamę do Gdańska!
Campers...to czekamy w takim razie na wynik Endousg...oby tylko był szybki termin. Trzymam kciuki...
Tak sobie myślę, że jeśli jesteś na miejscu w Warszawie to może nie przesyłaj skierowania tylko podjedź i zawieź je sam...zawsze lepiej się " twarzą w twarz" rozmawia o terminie.
_________________ Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
Campers...co do nas..walczymy od 3 lat...z różnymi wynikami..( od 3 lat, bo wcześniej po orchitektomii w 2003 roku leakrz nam laikom powiedział, że możemy zapomnieć o sprawie a my naiwni- "zapomnieliśmy" - aż do przerzutu w 2008)
Postawiono nam złą diagnozę i niestety dwie poprzednie serie chemioterapii nie przyniosły poprawy..było gorzej jednak teraz jesteśmy w trakcie następnej i póki co idzie do przodu:-)
Ja mam taką sugestię napisz może do DSS - to niesamowita osoba z równie niesamowitą wiedzą, napewno pomoże
[ Dodano: 2010-12-01, 17:09 ]
A ten BAC gdzie robicie? mamusia idzie do szpitala tego 14.12? czy robicie BAC wcześniej?
Teraz najważniejsze żeby mieć pewność co to za "dziadostwo - przepraszam - a potem dalsze działanie, bo jeśli to sieje trzustka i tam jest guz pierwotny to trzeba szukać innego ośrodka.
Najważniejsze żebyście szybko wiedzieli z czym przyszło Wam walczyć...
_________________ Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
Jeszcze nie sukces...walczymy dalej mamy chemię paliatywną czyli zdajemy sobie sprawę, że z wyleczniem może być krucho...ważne żeby zatrzymać to nasze dziadostwo i cieszyć się z bycia razem jeszcze długo...
Czytam jeszcze raz epikryzę Twojej mamusi i mam pytanie - pojutrze czyli 03.12 mamusia do szpitala GUM ma planowane przyjęcie - tam nie robią Endousg?
_________________ Gosia
nie oddam Cię kochany...będę walczyć z tą chorobą!
PLAN JEST TAKI. 03.12.2010 Mama zostaje w Gdańsku , potem zrobimy w Warszawie Endo USG trzustki, 15 12 ma biopsję, jak otrzymamy wyniki- szukamy kliniki.
[ Dodano: 2010-12-01, 18:22 ]
A czy jest to możliwe ż e to pierś?
Wszystko jest możliwe, ale nie wszystko jest tak samo prawdopodobne.
Jeżeli są to przerzuty, to pochodzą one najczęściej z raka przydawków, piersi, jelit, żołądka, trzustki, nerek skóry ,szyi, nosa, uszu. Kości też bywają źródłem raka pierwotnego, także rak tkanek miękkich (sarkoma, mięsak). Mózg raczej rzadko.
Poważny procent pacjentów umiera na przerzuty z syndromem CUPS (pierwotne źródło nieznane).
Billyb, widziałeś dokumentację którą na razie mamy. Proszę określ mi dwie rzeczy jak możesz:
1) jakie jest prawdopobieństwo że nie jest to nowotwór,
2) a jakie, że jeśli jest to że jest to jakieś stadium wczesne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum