1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Chloniak z kom B
Autor Wiadomość
nowalia 


Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 25
Pomogła: 3 razy

 #16  Wysłany: 2012-06-29, 15:04  


mam pytanko na jakiej podstawie lekarz podejmuje decyzje ile podac chemioterapi.Mój lekarz na poczatku okreslił 6-8.Jak pytałam go o badania PET to powiedział ze bedą robić dopiero po leczeniu .Jak było u was z aktywnoscia fizyczna?.Dziekuje za odpowiedzi.
_________________
nowalia
 
Finlandia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 28 Maj 2010
Posty: 1273
Pomogła: 311 razy

 #17  Wysłany: 2012-06-29, 15:14  


Na podstawie stopnia zaawansowania i czynników ryzyka (płeć, objawy typu b określa się wstępnie liczbę kursów chemioterapii. Tym niemniej zwykle robi się PET po drugim cyklu, by sprawdzić, czy chemia działa. Niestety wiem o ośrodkach, które tego nie robią i męczą człowieka półroczną chemią, po czym okazuje się, że nie zadziałała ona w pełni i konieczna jest intensyfikacja chemioterapii, którą można by przecież równie dobrze wprowadzić także po tym drugim cyklu.
Chyba, że zostanie zrobione kontrolne TK, takie postępowanie jest też dopuszczalne.
nowalia napisał/a:
Jak było u was z aktywnoscia fizyczna?

W czasie chemii słabo. Od zakończenia chemii stopniowo coraz lepiej. Zasadniczo nie ma przeciwwskazań, na początek kondycja Ci bardzo siądzie, ale w miarę starań wrócisz do normy.
_________________
 
 
nowalia 


Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 25
Pomogła: 3 razy

 #18  Wysłany: 2012-08-24, 22:09  


Jestem po 8 cyklu i badaniu PET remisja!. Mam pytanie jak długo działa chemia w organizmie?
_________________
nowalia
 
magija 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 37

 #19  Wysłany: 2012-08-30, 10:36  


nowalio oby paskudnik poszedł precz na zawsze i nigdy nie powrócił! Życze Ci tego z całego serca! Aktywność wróci ale proszę nie forsuj się zanadto. Wszystko po mału. Dbaj o siebie
 
nowalia 


Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 25
Pomogła: 3 razy

 #20  Wysłany: 2012-09-11, 09:22  


Dziekuje wszystkim za porady, bardzo skuteczne. Wsparcie od osób z tego forum jest w czasie chemioterapii bezcenne. Jesteśmy już pacjentami onkologicznymi i tak już zostanie, ale najważniejsze jest docenić czas który mamy.
_________________
nowalia
 
Jolana 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 23 Paź 2011
Posty: 2070
Skąd: Warszawa
Pomogła: 1506 razy

 #21  Wysłany: 2012-09-11, 16:47  


nowalia napisał/a:
(...) ale najważniejsze jest docenić czas który mamy.

Święte słowa, tak,
:) docenić ten czas i...... mądrze go wykorzystać....
_________________
Aegrotus sacra est...
 
Poisonek 


Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 7
Skąd: Częstochowa
Pomógł: 1 raz

 #22  Wysłany: 2012-09-13, 11:11  


Witaj. Miałem chłoniaka rozlanego z dużych komórek B (DLBCL) w stadium ocenionym na IIB. Ok 10 cm w jamie brzusznej. Guza umiejscowionego w krezce jelita cienkiego wykryto u mnie w październiku 2010 roku. W tymże miesiącu usunięto mi go operacyjnie a od połowy grudnia 2010 roku rozpocząłem leczenie systemowe w oparciu o schemat R CHOP. Leczenie polegało na podaniu 7 dawek chemii - ostatnią przyjąłem 28 kwietnia 2011 roku. Badania PET z 16 maja 2011 jak i z połowy stycznia 2012 - ujemne. Czyli całkowita remisja. Co do kondycji - od momentu zakończenia leczenia w kwietniu 2011 przejechałem na rowerze 10200 km :) Tak że nie ma ze mną lekko :) Co do obecnych dolegliwości: zmagam się z neuropatią. Stałem się również najprawdopodobniej meteopatą - bardzo źle reaguję na zmiany pogody a zwłaszcza zimno. Odporność chyba też mam nieco słabszą jak za "zdrowych czasów". Trzymaj się :)
_________________
chłoniak DLBCL - pełna remisja
 
 
Minia78 



Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 128
Pomogła: 22 razy

 #23  Wysłany: 2012-09-18, 20:41  


Poisonek napisał/a:
Co do kondycji - od momentu zakończenia leczenia w kwietniu 2011 przejechałem na rowerze 10200 km :) Tak że nie ma ze mną lekko :)


Witaj...

niezmiernie gratuluję kondycji...naprawdę...to niebywałe... :!1!:
u mnie niestety gorzej....chemioterapię i radioterapię zakończyłam w listopadzie 2011 roku i od tamtego czasu problemy z oddechem, kaszlem nie minęły....najgorsza ta zadyszka....wejście na I piętro sprawia już mi kłopot...Jeżdżę na rowerze, staram się dbać o kondycję, ale robię to w zóóóóóółwim tempie...no, ale lepiej w żółwim niż w żadnym, chyba, nie ? :dev: tak sobie to w sumie tłumaczę.....,że kiedyś w końcu to minie i będę biegać z szybkością...geparda :run:!!

życzę wszystkiego dobrego i tyle samo pozytywnej energii, a może nawet i więcej :)
pozdrawiam
Monia
_________________
Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
 
nowalia 


Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 25
Pomogła: 3 razy

 #24  Wysłany: 2012-09-18, 21:37  


Jak to miło przeczytac że wracacie do zdrowia, takie wiadomosci uskrzydlają.Choć z moją kondyją gorzej niż u Mini, ale na wszystko potrzeba czasu, oby go mieć.
_________________
nowalia
 
Minia78 



Dołączyła: 31 Lip 2011
Posty: 128
Pomogła: 22 razy

 #25  Wysłany: 2012-09-20, 09:10  


nowalia napisał/a:
Jak to miło przeczytac że wracacie do zdrowia, takie wiadomosci uskrzydlają.Choć z moją kondyją gorzej niż u Mini, ale na wszystko potrzeba czasu, oby go mieć.


Nowalia....pewnie, że potrzeba czasu i to nie jest banał, że "na wszystko potrzeba czasu", bo to jest święta prawda...jak ze wszystkim w życiu....niestety potrzeba też i cierpliwości....ja jej tak do końca nie mam, gdyż staram się pewne rzeczy robić na przekór i później obrywam po kościach, hehehe...ale się nie poddaję i tego Tobie życzę z calego :heart:

coco jumbo i do przodu! :-D
_________________
Czasem serce potrzebuje więcej czasu, aby zaakceptować, to co myśli już wiedzą...
www.kala78.blogspot.com
 
Poisonek 


Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 7
Skąd: Częstochowa
Pomógł: 1 raz

 #26  Wysłany: 2012-09-24, 14:49  


Minia78 napisał/a:
niestety potrzeba też i cierpliwości....ja jej tak do końca nie mam, gdyż staram się pewne rzeczy robić na przekór i później obrywam po kościach, hehehe...


Hehehe jakbym czytał o sobie :-D . Mnie porąbało całkiem i dokładnie. Miesiąc po ostatniej chemii jeździłem już rowerem podczas dwutygodniowego wypoczynku w Ustroniu, zaliczając miedzy innymi takie górki jak Równica, Przełęcz Kubalonka, Czantoria czy Przełęcz Salmopolska. Kto był to wie o czym piszę :-D
Za mądre to to nie było. Zwłaszcza biorąc pod uwagę słowa doktora, że mam się oszczędzać. Nie mogłem jednak powstrzymać swojego rogatego charakteru i odmówić sobie możliwości skopania tyłka sk*wielowi (przepraszam za słownictwo, ale właśnie tak na potrzeby walki pieszczotliwie nazwałem sobie mojego chłoniaka :-D )

Człowiek sam nie zdaje sobie sprawy z tego, jak jest silny...
_________________
chłoniak DLBCL - pełna remisja
 
 
nowalia 


Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 25
Pomogła: 3 razy

 #27  Wysłany: 2013-12-16, 11:58  


Witam ponownie, po 14 miesiącach wolnosci wznowa. Obecnie jestem po 2 cyklu DHAP, mam pytanie od wczoraj mam 2 małe grzyby na scianie gardła za migdałami nie bolą. Czy muszę isc do lekarza czy mogę poczekać ?
_________________
nowalia
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #28  Wysłany: 2013-12-16, 12:34  


Nowalia, przykro mi z powodu wznowy. |bezradny|
nowalia napisał/a:
od wczoraj mam 2 małe grzyby na scianie gardła za migdałami nie bolą. Czy muszę isc do lekarza czy mogę poczekać ?

Lepiej iść (żeby za bardzo się nie rozpanoszyły, bo i odporność po chemiach podupada).
Pozdrawiam :tull:
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
nowalia 


Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 25
Pomogła: 3 razy

 #29  Wysłany: 2014-09-26, 14:40  dlbcl


Witam jestem po autoprzeszczepie i paskuda wróciła czekam na kolejną chemię z Ifosfamidem czy ktoś dostawał taką?. Jak sobie z tym poradzić
_________________
nowalia
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group