mam stawić się w styczniu w Piekarach na oddział celem pobrania wycinka z kości biodrowej, czy ktoś może wie jak to mniej więcej wygląda ?? Jak długo trwa zabieg, czy będę miała znieczulenie miejscowe, jak długo leży się w szpitalu przed i po pobraniu, no i najważniejsze ... kiedy są wyniki histo... z takiego wycinka ??
bardzo proszę o pomoc w rozszyfrowaniu wyniku tomografii:
W obrębie talerza kości biodrowej w okolicy stawu krzyżowo-biodrowego prawego widoczny jest obszar o wymiarach 50x20x64 mm o nieregularnych obrysach z widocznymi obszarami wzmożonej sklerotyzacji oraz obszarami osteolizy.
Przerwanie struktury korowej w okolicy zmiany nie stwierdza się.
Obraz zmian może odpowiadać dysplazji włóknistej.
Obustronne zmiany zwyrodnieniowe z objawem vacuum w obrębie stawów krzyżowo-biodrowych.
W obrębie szyjki głowy kości udowej po stronie lewej widoczna jest pojedyncza torbiel kostna o średnicy ok 4 mm.
Wskazana weryfikacja histologiczna - biopsja
mam umówioną wizytę w celu pobrania wycinka na styczeń ale spędza mi to sen z powiek ...
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-12-06, 19:24 ] Ponieważ oba założone wątki dotyczą jednego przypadku - zostały scalone.
mam 34 lata, zaczęłam odczuwać ból w okolicy lędźwiowej i myślalam, że to po porodzie. Dostałam skierowanie na rtg tego odcinka i wyszło, że kręgosłup ok ale "rozległy obszar przebudowy sklerotycznej kości biodrowej prawej od strony szpary stawu krzyżowo-biodrowego..." no to dostałam skierowanie na TK, a teraz po wizycie w poradni guzów kości w Piekarach mam skierowanie na rezonans odcinka lędźwiowego i do szpitala na pobranie wycinka do badania ...
Zwracam się ponownie z prośbą do tych, którzy wiedzą jak wygląda pobranie wycinka kości do badania, jak dlugo się leży w szpitalu, czy ma to wpływ na poruszanie się, czy boli po zabiegu itp ... proszę pomóżcie ...
Ja miałam robione trepanobiosję, czyli pobranie szpiku kostnego i wycinka z kości z talerza biodrowego. Nie wiem czy to będzie to samo.
Jest miejscowe znieczulenie. Kostka jest 'wyciągana' grubą igłą.
Jednak cała ta biopsja niestety jest co najmniej nieprzyjemna. Każdy ma swoje odczucie bólu, swoją granicę bólu. Dla jednych jest to bardzo bolesne, jedno z najgorszych zabiegów, dla niektórych, 'boli, ale bez przesady'.
Ja nie leżę w szpitalu to tym 'zabiegu'. Normalnie się poruszam, choć może to miejsce, z którego pobierano boleć. Niestety po zabiegu też może boleć, ale da się przeżyć. Tzn. ze 3-4 dni nie mogę położyć się na plecach (i boli wtedy gdy się kładę na plecach lub jakoś na tym miejscu). Śpię na brzuchu lub boku.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
dzięki Justyna bardzo za odpowiedź ... dostaję do głowy czasami od myślenia i szukania informacji w internecie a 18 stycznia tak daleko :(
dlatego każda informacja dla mnie jest tak cenna
jeszcze raz dziękuję
Cathe, nie ma za co . Jeśli to chodzi o to, ...
W czasie pobrania leży się na brzuchu. Miejsce pobrania: kość biodrowa, z tyłu. Nad pośladkami możesz wyczuć ręką, palcami na kości biodrowej takie wypustki. Troszkę poniżej takich dołeczków (nad pośladkami), takie dołeczki mają szczupłe, niepuszyste kobiety. W to miejsce jest ukucie.
Nie należy to do przyjemności, uffff..., ale da się przeżyć.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
a po jakim czasie są wyniki histopatologiczne??
w ogóle nie musialaś się zgłosić do szpitala na oddział ??
bo ja mam się zgłosić i wiem, że nie na parę godzin na zabieg tylko normalnie ...
Wyniki - bardzo różnie - 2-3 tygodnie (tak mniej więcej)
Tak, ja się zgłaszam na oddział do szpitala.
Ja do szpitala zgłaszam się rano i czekam cierpliwie, aż lekarz mnie poprosi. Potem trochę siedzę. Muszę po tym odpocząć.
Gdy się siedzi dobrze jest uciskać pięścią miejsce, z którego pobierano. Siedzieć, podłożyć pięść na to miejsce, i naciskać na to ciałem, tak się ułożyć.
Zadzwoń do szpitala, zapytaj się jak to u nich wygląda. Czy np. masz zostać w szpitalu i ile?
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
jeszcze raz dzięki
jakoś nie wpadłam na to żeby zapytać w szpitalu, zdenerwowała mnie babka jak dała mi skierowanie (nie lakarka), bo nic nie powiedzieli, ja patrzę skierowanie na oddzial, więc pytam "to będę leżeć" Ona "tak" no to ja" a jak długo" na co Ona opryskliwym tonem "a skąd mam wiedzieć" więc pomyślałam, że w szpitalu się nie dowiem, ale spróbuję
tak po ludzku nie wiem jak sobie poukładać w pracy, w domu (mam małe dziecko) to chyba naturalne, że chce się wiedzieć.
A jak u Ciebie z wynikami ?? Wszystko ok ??
Spróbuj, może coś się więcej dowiesz . Chcesz wiedzieć, jak masz się przygotować.
U mnie na razie OK.
Ja leczę się na ostrą białaczkę szpikową od ponad 3 lat, i teraz jest dobrze.
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
byłam dzisiaj na rezonansie i podeszłam sobie na oddział na który mam się zgłosić, dowiedziałam sie, że z 5 dni na pewno poleżę :( dzięki Justyna za podsunięcie pomysłu z zapytaniem w szpitalu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum