Komentarze nie związane bezpośrednio z historią choroby znajdują się w => tym wątku <=
witam moj tata 85 lat mial badanie tomograficzne opis w pliku nie wiem jak to interpretowac nie znam sie na medycynie
1. co znaczy naciek npl?
2. jak w takim wieku wyglada leczenie?
3. na czym polega bronchoskopia?
Odpowiem na ile umiem :
1. npl= neoplasma, inaczej naciek nowotworowy
2. Wydaje mi sie ze pozostaje tylko leczenie chemiczne, ktore bedzie zalezalo od wyniku his-pat , ale wszystko zalezy od ogolnej kondycji chorego i chorob wspoltowarzyszacych.Ale mysle, ze sa tu osoby o wiele lepiej zorientowane.
3.Bronchoskopia to badanie endoskopowe drog oddechowych , podjerzewam, ze lekarz bedzie chcial obejrzec uklad oddechowy od srodka i pobrac wycinki ( o ile to bedzie mozliwe ) na his- pat . Tu masz opis badania
http://www.zdrowie.med.pl...ndoskop_to.html
Czy sa przewidziane inne badania niz bronchoskopia? Czy Tata jeszcze na co choruje ?
niestety to wszystko co wiem :( 460 km dzieli mnie od mojego taty czeka na badanie bronchoskopia nie pluje kwia kaszle jest przerazony i boi sie ale przez tyle lat jest cudowny ze nie moze go spotkac nic zlego!..... zawsze skarzyl sie i leczyl na oskrzela ostatnio-ma 85 lat!!!!!!!!- troche gorzej sie czul ale jest dzielny mimo tego ze sie boi..... sie martwie- nie wiem jak go wesprzec bo on nie znosi klamstwa w rozmowie ze mna ..... moze mu nie powiem ale ja chce wiedziec - jestem twarda.......pomoge mu tylko musze wiedziec w czym .....medycyna nie jest moja mocna strona.....niestety.....a badania nie sa jednoznaczne.....
INDIANALW, witaj na forum.
3. Podczas bronchoskopii jest pobierany wycinek,do badania histopatologicznego, po to aby potwierdzić, jeżeli jest nowotwór i jaki jest jego rodzaj. Bez tego badania nie można wdrożyć leczenia onkologicznego. O bronchoskopii poczytaj tutaj :http://pl.wikipedia.org/wiki/Bronchoskopia
2. Wszystko zależy od ogólnego stanu zdrowia i od chorób współistniejących.
1.Z opisu TK można wywnioskować, że jest to nowotwór. Nowotwór - łac. neoplasma, skrót npl
Przykro mi, pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
trzymam sie wersji-prawdopodonie jest to naciek npl......zdaje sobie sprawe z miliona faktow co do taty .....ale ....zostawiam szklanke do polowy pelna ! jak ktos dozywa wieku 85 lat nie moze Go ruszyc zaden wstretny paskud ! tylko co na to medycyna.......hmmmmm......duzy ten naciek .....nie da rady z chemia ani radioterapia....za slaby.......zbyt zmeczony.....znam Go !
Niestety już sama wielkość węzłów chłonnych świadczy o nowotworze. Teraz najważniejsze będzie pobranie z sukcesem wycinka guza i jego histopatologia.
Wiek nie zawsze stanowi przeszkodę do rozpoczęcia leczenia chemioterapią, oczywiście jest on istotny jednak ważniejszy jest stan ogólny pacjenta, schorzenia współistniejące.
rozumiem ze na tym etapie nie mozna stwierdzic czy to jest zlosliwe czy nie? trzeba zapewne czekc na te bronchoskopie? a czy bronchoskopia jest badaniem tak dokladnym ze pozwala ustalic wszystko?
Nie ma jeszcze takiego badania, kotre pozwala ustalic wszystko.
Podczas bronchoskopii lekrz bedzie chcial zapewne pobrac wycinki, ktore odpowiedza z jakim rodzajem nowotowru mamy doczynienia. Oczywiscie moze byc tak , ze wycinkow nie da sie pobrac, albo ze pobrane wycinki nic nie odpowiedza.
Tak Jak pisala absenteeism - takie konglomeraty wezlow chlonnych sugeruja raczej proces nowotworowy .
dziekuje za wiedze dotychczasowa.....badanie za tydzien.....bedziemy walczyc ....czy jest jakis sposob zeby takiego chorego wzmocnic przed cala przeprawa ?
Najważniejsze żeby się teraz nie przeziębił, o co nie trudno.
Dodam tylko, że od momentu przeprowadzenia bronchoskopii do jej wyniku mija zwykle 7-14 dni, także od razu po wykonaniu badania wyniku nie będzie.
Bronchoskopia poza tym może wyjść fałszywie negatywna, tzn. wynik nie będzie wskazywał na chorobę nowotworową, wówczas z racji przemawiającego za nią obrazu klinicznego będzie ona powtórzona. Jednak myślę, że tutaj z racji położenia guza będzie on dość dobrze dostępny w badaniu i wycinek zostanie pobrany właściwie.
jestesmy po pierwszej konsultacji....tata nie moze miec zrobionej bronchoskopii...moze nie dac rady po badaniu....jedzie na konsultacje 2 listopada....stan ogolny niezly....moze zrobia mu spirometrie ....tomografia jednak pokazala swoje.....trzeba ustalic jego biologiczny stan .....zaczynam myslec ze to niespawiedliwe-jak ktos dozywa wieku 85 lat to jakim cudem moze czekac go cala ta historia ?????? po co? ma wspaniale zycie...jest dobrym czlowiekem....czy ktos zna kres tej historii?
witajcie :-)
bardzo wszystkim dziekuje za wsparcie i pomoc - wiedza okazuje sie byc wazna w trudnych sytuacjach )))
tata jest w szpitalu-badania badania badania...wiemy ze ma zaatakowane wezly chlonne przyobojczykowe.....spirometria ponizej normy.....ma zrobione badania krwi zoladka watroby nerek....czekamy na wyniki.....lezy w szpitalu w szczecinie....zdunowo ...cudowna pani ordynator i wspanialy personel! klaniam sie nisko!!!!!!!!! w poniedzialek konsultacja....czy jest jakis przypuszczalny czas przezycia w takiej sytuacji?
czy jest jakis przypuszczalny czas przezycia w takiej sytuacji?
Niestety na to pytanie nikt Ci nie odpowie, nawet nie można podać jakie są statystyki, a to dlatego, że tata nadal nie ma postawionej diagnozy.
Bez potwierdzenia można tylko gdybać.
Zatem czekamy na wyniki.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum