zalamana555,
Zarówno enzym LDH jak i białko S-100 występują fizjologicznie w naszym organiźmie. Więc zmiana wartości nie musi akurat świadczyć o procesie nowotworowym. Co do enzymów wątrobowych to czy są dużo wyższe od ostatnich wyników? Tak naprawdę to nie są to jakies super czułe metody do wykrywania przerzutów czerniaka .Enzymy watrobowe mogą być również z innych bardzo wielu przyczyn podwyższone (alkohol,dieta ,choroby wirusowe ,a także różne inne choroby (serca ,nerek, związe z funkcja mięśni)Jednak siostra miała czerniaka więc nie da się wykluczyć na 100% ,że podwyższone enzymymy nie mają nic wspólnego z progresją w wątrobie ,dlatego konieczne będzie USG i ew. TK. ( Chociaż częsciej jest to zalecane badanie już przy istniejących przerzutach do monitorowania przebiegu,właśnie ze wzg. na niską czułość i swoistość w porównaniu np. z badnaiem obrazowycm.)
Dobrze ,że już w środę ,że nie musicie długo czekać . Jeszcze nic nie jest przesądzone to narazie mały alert ,który może okazać się fałszywy.
Wiem doskonale jak sie teraz czujecie wiem co to znaczy, gdy rak po raz kolejny zagląda w oczy ;(((Ten strach jest okropny ale trzeba go opanować mimo wszystko mieć nadzieję a najlepiej to nie myśleć aż do wyników. Ciężkie ale wykonalne. Pozdrawiam Was serdecznie , daj znać w środę. Trzymam mocno kciuki.
Enzymy wątrobowe w porównaniu z ostatnimi wynikami wzrosły w następujący sposób.
Dodam, że pierwsze badana były robione prawie rok temu. Potem siostra miała tylko badaną krew na s-100 i ldh, aż do dnia dzisiejszego.
ggtp z 51 do 96(w pierwszym badaniu tez był nieznacznie podwyższony)
Alat gpt z 23 na 56
Aspat got z 23 na 40
Jeżeli chodzi o dwa ostatnie to mam nadzieje, że dobrze zapamiętałam z rozmowy przez telefon z siostrą. Mogą się nieznacznie różnić ale +/- 2 w górę lub w dół.
Nie chcę już dzwonić do siostry i rozmawiać na ten temat. Jesteśmy bardzo zdenerwowane i nie chcę żebyśmy się nawzajem nakręcały.
To prawda strach jest okropny. O spaniu w nocy znowu mogę zapomnieć, za dużo nerwów.
Dziękuje za rady. Pozdrawiam
Faktycznie wzrosły, jednak tak jak zapewne wiesz nie jest to super czuła metoda diagnozująca przerzuty do wątroby, wiec zostaje duże pole nadziei , więc tego się trzeba trzymać . Wiem jak bardzo to trudne , tez mam siostrę , która bardzo ,bardzo denerwuje się przed każdym badaniem ,chyba całą tą moją chorobę znosi gorzej odemnie. No ale trzeba jakoś stawiać temu czoła i nie pozwalać by drań skorupiak nami psychicznie poniewierał. Oby do środy staraj sie odpędzać czarne scenariusze, przecież może też być dobrze tego bardzo Wam życzę.
No właśnie ja też mam takie wrażenie, że znoszę tę chorobę gorzej od mojej siostry.
Ona jest daleko i dlatego to takie trudne. Nie rozstaję się z komórka nawet podczas pracy. Wiem, że jak coś się nowego się wydarzy(w związku z chorobą) to do mnie zadzwoni jako pierwszej.
Dziękuje. Jak tylko będą wyniki dam znać.
Mnie z siostrą też dzieli spora doleglość. Dzięki wspólczesnym technologią siostra" nie spuszcza mnie oka " dla mnie to bardzo ważne czuję ,że jest bisko . Jakoś musimy sobie radzić z tym co nas spotkało.Wsparcie w chorbie to najcenniejsze co można dać człowiekowi w tej sytuacji.Powodzenia w środę !!!
ja swoją wątrobę podreperowałam spożywając zioło - ostropest plamisty.
Może skonsultujcie to z lekarzem podczas środowej wizyty.?
Moje wyniki spadły tak mocno, że jestem poniżej normy z alat i aspat. Co prawda wyniki te nigdy nie były szczególnie wysokie, niemniej po zielsku wykazały tendencję spadkową.
Biofanko, co Ty o tym myślisz? Na 100% nie wiem, czy jedynie zioło miało wpływ na ten spadek, ale chyba nie powinno zaszkodzić?
Trzymam mocno kciuki za środowe badania
i serdecznie pozdrawiam
marjanna
Myślę, że zaczekamy co pokaże usg i co powie lekarz. Jeżeli wątroba jest "uszkodzona" przez leki czy inne czynniki to pewnie podreperujemy zdrowie dodatkowo jakimiś ziołami.
Mam nadzieje,że najgorszy scenariusz z przerzutami nie będzie miał miejsca.
Nie ma przerzutów. Wszystkie badania ok. Boże można się wykończyć psychicznie. Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za wsparcie.
Lepiej mi jakoś jak mam Was:)
Najważniejsze,że jest OK!!!
Postawa, to nie martwić się na zapas- bo wtedy naprawdę mozna sie wykończyć.
"zaczniesz się martwić jak cos bedzie nie tak" -tak powiada moja twardo stapająca po ziemi kumpela
Czerniak złośliwy, Clark III, naciek 9 mm
Melanoma epithelioides partim fusocellulare typus nodularis cutis, exulcerans, T4bN1aM0
» Mój wątek na tym Forum «
Dzięki Luika.
Wiem, że na dzień dzisiejszy jest ok ale są dni gorsze i lepsze.....Pewnie jak u każdego z Was. Śledzę Twojego bloga i podziwiam za podejście do choroby.
Pozdrawiam
Witam.
Jestem wlasnie u siostry w Niemczech. Bylysmy dzisiaj na badaniach kontrolnych. Lekarz poogladal blizne oraz inne pieprzyki. Pomacal wezly i pobral krew na badanie s-100, ldh i tyle. Zadnych badan wiecej nie zlecil, bo stwierdzil, ze nie ma potrzeby. Kolejne badania za trzy miesiace. Z tego co siostra zrozumiala usg wezlow, brzucha,rtg pluc i badanie krwi. Jestem w lekkim szoku, bo w Polsce badania typu usg, rtg.... ba, nawet tomografie komputerowa calego ciala wykonuje sie co 3 lub jak w przypadku TK co 6 miesiecy przez pierwsze dwa lata.
Nie wiem co mam o tym myslec Siostra pokazala rowniez wyniki watroby.Lekarz na to, ze nie ma co robic paniki(enzymy byly nieznacznie podwyzszone).Wierzyc na slowo I tak to, pol godziny w gabinecie, pol godziny mojej nerwowki na korytarzu i dupa blada. Nie wiemy nic. Takie maja wytyczne i badz tu czlowieku madry.
zalamana555,
Podobne wytczne sa ,także w innych krajach europejskich. a także w USA.
Wait and watch.
Linia taka została przyjęta ze wzg na to, iż tak na prawdę wczesne wykrycie przerzutów melanomy nie wpływa na długość przeżycia oraz ze względu na brak skutecznych metod leczenia.
Dzisiaj siostra była na badaniach. Ma pobraną krew na badanie białka s-100 oraz ldh(wyniki za około dwa tyg.) Dostała też skierowanie na usg węzłów. Biofanko jak myślisz czy to wystarczające badania? Lekarze w dalszym ciągu twierdzą, że nie ma co niepotrzebnie napromieniać siostry.
Czy badanie białka s-100 oraz ldh daje pewność, że nic złego się nie dzieje?
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum