MIAŁEM NADZIEJE ŻE JUŻ NIGDY PRZENIGDY .... TU NIC NIE NAPISZE... 4y LATA TEMU ZMARŁ NA RAKA PRZEŁYKU MÓJ TATA , DZISIAJ MÓJ BRAT 41 lat DOSTAŁ SKIEROWANIE DO CENTRUM ONKOLOGII NA URSYNOWIE ( WARSZAWA ) MIAŁ ROBIONĄ GASTROSKOPIĘ I NAWET UŻADZENIE NIE MOGŁO PRZEDOSTAĆ SIE DO ŻOŁĄDKA ... RANY BOGA ... TRZYMAJCIE ZA NAS KCIUKI BO JESCZE JEDNA RANA SIE NIE ZAGOIŁA A TU ... ZNOWU PRAWDOPODOBNIE SIE ZACZYNA !!!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2015-02-10, 18:48 ]
Bardzo prosimy o nie pisanie wielkimi literami (należy wyłączyć CapsLock).
Jeśli będziesz chciał opisać historię brata, załóż osobny wątek.