Generalnie jeśli w TK klatki wykrywa się guz z przerzutami do węzłów, nie rozpatruje się jakiegoś powtórnego TK, tylko diagnozuje się go dalej metodami inwazyjnymi.
A orientujesz się może na ile częste są komplikacje podczas bronchoskopii?
Nie orientuję się jeśli chodzi o statystyki, natomiast jak każda procedura także i bronchoskopia może wywołać komplikacje. Niemniej pacjent jest do badania kwalifikowany przez lekarza, jest robiony wywiad tak, by prawdopodobieństwo tychże komplikacji zminimalizować na tyle, na ile się da.
Porównując radioterapię, na którą mama się zgadza, bronchoskopia ma na pewno dużo mniejsze ryzyko powikłań.
Porównując radioterapię, na którą mama się zgadza, bronchoskopia ma na pewno dużo mniejsze ryzyko powikłań.
Hej Absenteeism,
Więc tak, Mama dzisiaj została przekonana przez znajomego lekarza, żeby zrobić te badania. Zaraz po wizycie u doktora, zrobiła sobie wycieczkę do szpitala gdzie zapisano ją za 3 tygodnie na biopsje (w szpitalu ma zostać aż 3 dni - to normalne?)
Z tego co zrozumiałem z rozmowy z nią ma mieć biopsję cienkoigłową pod kontrolą USG ale też chyba w połączeniu z bronchoskopią (lekarka mówiła jej coś o szczypczykach podawanych przez usta). Więc do końca nie wiem jaką formę biopsji będzie mieć, bo chyba albo to albo to a nie że oba naraz?
Na necie wyczytałem, że częstym powikłaniem tego typu biopsji jest odma - czy taka "pobiopsjowa" odma sama przechodzi czy wymaga interwencji chirurgicznej?
Po prostu chciałbym wiedzieć jakiego typu mogą Mamę czekać niespodzianki po takiej biopsji..
Jeszcze raz dzięki za pomoc.
[ Dodano: 2014-12-22, 16:33 ]
Proszę mi jeszcze odpowiedzieć na pytanie czy 25 dni czekania na taka biopsje w takim przypadku to czy to jest normalny czas oczekiwania ?
Z tego co zrozumiałem z rozmowy z nią ma mieć biopsję cienkoigłową pod kontrolą USG ale też chyba w połączeniu z bronchoskopią (lekarka mówiła jej coś o szczypczykach podawanych przez usta). Więc do końca nie wiem jaką formę biopsji będzie mieć, bo chyba albo to albo to a nie że oba naraz?
Żeby oba naraz, to wątpię. Jeśli mowa o biopsji cienkoigłowej, to odbywa się to poprzez nakłuwanie ściany klatki piersiowej cienką igłą, pod kontrolą TK, ewent. USG albo RTG. Żadnych szczypczyków podawanych przez usta nie ma - zapewne chodziło o bronchoskopię.
lagics napisał/a:
Na necie wyczytałem, że częstym powikłaniem tego typu biopsji jest odma - czy taka "pobiopsjowa" odma sama przechodzi czy wymaga interwencji chirurgicznej?
Zwykle wchłania się sama, czasem wykonywany jest drenaż opłucnej bądź nakłucie i aspirację powietrza.
lagics napisał/a:
Proszę mi jeszcze odpowiedzieć na pytanie czy 25 dni czekania na taka biopsje w takim przypadku to czy to jest normalny czas oczekiwania ?
Ciężko tu mówić o jakiejś normie - różne są terminy w szpitalach. Zawsze im szybciej tym lepiej, ale jeśli nie ma szybszego terminu to nic nie poradzisz.
Mama już po bronchoskopii. Wypuścili ją ze szpitala. Niestety mam tylko zdjęcia części dokumentacji, więc mogły pojawić się literówki podczas przepisywania (zdjęcia są bardzo niewyraźne więc ich nie wstawiam). Bardzo proszę o przeczytanie i napisanie mi jak to wygląda.
Badanie histopatologiczne
Rozpoznanie 1: Wycinki - oskrzele dolnopłatowe prawe
Infiltration carcinomatosa - carcinoma non microcellulare probabiliter adenocarcinoma
W podścielisku otrzymanych wycinków z błony śluzowej oskrzela obecne są rozproszone ogniska utkania raka niedrobnokomórkowego o wyższym stopniu atypii komórek. Komórki raka nie tworzą struktur cewkowych i jedynie w pojedynczych komórkach obecne są śladowe ilości śluzu. Ponadto w świetle kilku cienkościennych naczyń obecne są (tutaj nieczytelne słowo) komórek raka.
3. Popłuczyny oskrzelowe.
Treść krwista, nieliczne makrofagi, granulocyty i komórki nabłonka gruczołowego oskrzela.
+ badanie histopatologiczne
Rozpoznanie BAC - "guzek w lewym dole pachowym". Cellulae carcinomatosae probabiliter adenocarcinoma.
Rak o morfologii komórek zbliżonej do utkania raka obecnego w badaniach nr XXX.
Proszę Was przełóżcie mi to na ludzki język. Wiem, że nie najlepiej to wygląda ponieważ nie chcą tego operować. Ale chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej. Jakie są rokowania? Rok, dwa, pięć, dziesięć? Dziękuję
Nie jestem specjalista, ale przechodzilam to samo co przechodzisz teraz i Ty. Spokojnie.
Z tego opisu wynika, ze mamy do czynienie a nowotorem zlosliwym, niedrobnokomorkowym.
W obecnej sytuacji najlepiej wedlug mnie byloby skontaktowac sie z onkologiem klinicznym (nie wiem czy mama Twoja ma juz onkologa prowadzacego?).
Na wizyte z onkologiem klinicznym zabierz ze soba wszystkie wyniki jakie dotychczas macie. Wtedy dopiero, na podstawie tego jakie onkolog bedzie widzial mozliwosci, bedzie mozna podjac kroki dotyczace leczenia.
Na chwile obecna odsun mysli na temat tego ile mamie zostalo czasu, nie czas teraz o tym myslec, trzeba dzialac. Bo uwierz, ze kazdy organizm jest unikatowy i nikt dokladnie tutaj nie "oszacuje"ile czasu ma Twoja mama.
W razie czego pisz do mnie, a ja pomoge jak tylko bede potrafila.
Mama zgodziła się na badanie kliniczne niwolumabem, które jeśli wszystko dobrze pójdzie zacznie się za dwa tygodnie (pierwszy wlew). Czy ktoś ma jakąś wiedzę o tym niwolumabie?. Dziękuję.
Dobrze, ze macie juz konsultacje onkologiczna.
Ja niestety nie pomoge w temacie badania klinicznego niwolumabem, ale byc moze ktos z forumowiczow bedzie mial jakas wiedze.
Rokowania z racji zaawansowania nie są niestety pozytywne. Co do badania klinicznego - nivolumab (tzw. przeciwciało PD-1) do tej pory badany był zdecydowanie w czerniakach złośliwych, jednak w badaniach u pacjentów z niedrobnokom. rakiem płuca również wykazywał obiecujące działanie, jest cały czas w trakcie różnego rodzaju badań.
5 kwietnia, w Wielkanoc, moja Mama odeszla.. Ostatnie 2 tyg to bylo pasmo ogromnego cierpienia i bolu ktorego nawet morfina nie potrafila usmierzyc.. Bylo tyle guzow.. Ten widok, ten widok zostanie mi juz do konca zycia przed oczami..
Kocham Cie Mamo, spoczywaj w spokoju.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum