1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
DRP z bezobjawowym przerzutem do mózgu - jakie leczenie
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #31  Wysłany: 2011-01-12, 23:29  


Zanim zostanie podjęta decyzja o chemii poczekajmy na wyniki morfologii, która na pewno będzie wykonana. Czegoś takiego jak chemia III linii w DRP nie ma - albo wraca się do poprzednich schematów, albo ewent. topotekan.
Jeśli podejrzewacie guzek na węzłach przyspieszyłabym wizytę, miesiąc czasu w DRP to naprawdę bardzo długo. Proponuję USG węzłów chłonnych, może przy okazji USG jamy brzusznej? Tak dla własnego spokoju, że nic się tam nie dzieje.
_________________
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #32  Wysłany: 2011-01-13, 00:03  


Tata bedzie mial robione TK klatki i jamy brzusznej 27.01. Do onkologa na Szaserow nie sposob sie dostac, pare dni temu pojechalismy poprosic o skierowanie na TK bo ostatnio zostalo to przeoczone i gdybysmy nie tego nie zrobili to bysmy byli na wizycie 10 lutego bez zadnych wynikow. Pojechalismy, a tam zdesperowani pacjeci i ich rodziny (z tym samym problemem co my: widza ze progresja a termin kolejnej wizyty odlegly) a lekarze doslownie biegiem leca przez korytarz zeby zaden pacjent nie zdolal ich zlapac. Byloby to nawet smieszne gdyby nie bylo tragiczne zarazem. Wreszcie udalo mi sie "zlapac" lekarza i dal nam skierowanie. Mysle, ze wczesniejszego terminu TK nie znajde, a pozniej trzeba czekac na opis wiec akurat sie wyrobimy do wizyty 10.02. A wizyta bez wynikow TK nic nie da, wiec chyba trzeba bedzie czekac.

Tata ma natomiast abonament w Luxmedzie wiec moglibysmy tam zrobic usg wezlow. Moje pytanie jest takie: czy to cos zmieni w ewentualnym leczeniu taty? Czy slusznie podejrzewam ze jesli to jest przerzut to jest rowniez i progresja w plucach i zostanie ona wykryta w TK 27.01?

Jesli chodzi o badania krwi to tata mial je robione po ostatniej chemii so w normie.

Czy jest jakies zagrozenie ze strony tego guza? Tata ciagle sie boi ze on go udusi :(?
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
ela1 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 27 Lut 2010
Posty: 2479
Pomogła: 516 razy

 #33  Wysłany: 2011-01-13, 00:45  


madzieniam, to prawda, że nie ma leczenia III-go rzutu. Pozostaje jedynie leczenie paliatywne objawowe. Topotecan jest stosowany w II-gim rzucie chemioterapii.
Przykro mi.
Guzek na szyi- z boku, może być bolesny. Faktycznie mogą być to, powiększone węzły chłonne. Nie miał Tatuś infekcji np.,bólu gardła ? Jeśli guzek jest centralnie po środku szyi, to może być jakaś torbiel.
Faktycznie potrzebna ocena lekarza.
Wiem, że stawiamy zawsze na najgorsze.
_________________
"Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #34  Wysłany: 2011-01-13, 01:54  


Dzieki serdeczne za odpowiedz. Slyszalam ze chemie podaje sie dopoki ona dziala i dopoki organizm jest w stanie ja przyjac. Przyklad badan : http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16564112. Takze na pewno cos takiego istnieje.
Zastanawiam sie tylko czy w Polsce sie to praktykuje i czy ktos slyszal o takim przypadku. Czy tylko moj tata jest takim czlowiekiem z zelaza ze przezyl 2 chemie z tym rakiem?

Dodam ze obydwa rzuty chemii zadzialaly pozytywnie u taty wiec dlatego draze temat. Daleka jestem od checi "mordowania taty chemia za wszelka cene" bez widokow na poprawe. To powyzsze badanie mowi o tym ze mozna po tym liczyc nawet na 15 miesiecy zycia wiec chyba warto ("Median survival time estimated from the start of third-line treatment was 5 months (range 1-15)")?

Jesli chodzi o wezel to nie wydaje mi sie to z infekcjii bo jest ta gula twarda ale oczywiscie ekspertem nie jestem. Zawsze podejrzewam najgorsze, jak juz gdzies mowilam, juz nie raz myslalam ze juz bedzie tylko gorzej a potem bylo lepiej.
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #35  Wysłany: 2011-01-13, 09:06  


Spokojnie, guzek taki nie udusi taty. Progresja w węzłach chłonnych nie musi oznaczać koniecznie progresji w płucach, choć jest to możliwe. Ale tak czy inaczej oznacza progresję, dlatego trzeba jak najszybciej się tym zająć.
Naturalnie jeśli jest progresja w płucach, to TK ją wykryje. Jednak dla oceny węzłów dużo lepsze jest USG, dlatego mimo wszystko polecam je zrobić - bo przecież na oko nie stwierdzimy, czy ten guzek to na 100% przerzut. Ale sama wiesz, że w DRP lepiej dmuchać na zimne.

Strona, jaką podałaś, to tylko abstract, szkoda że nie ma dostępu do całości artykułu. Zwłaszcza, że jego pierwsze zdanie brzmi "Efficacy of third-line chemotherapy treatment for small cell lung cancer (SCLC) is unknown" (czyli skuteczność III linii chemioterapii w DRP jest nieznana). Nie wiemy jakie dokładnie leki były stosowane, jaki był dokładnie stan pacjentów itd.

Jeśli na poprzednie schematy chemii tata reagował dobrze, to myślę, że ewent. lekarze spróbują do nich wrócić. Lub, jak pisałam, zastanowią się nad topotekanem.
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #36  Wysłany: 2011-01-14, 01:22  


Dobrze dziekuje, rozumiem ze nikt sie nie spotkal osobiscie z przypadkiem chemii 3 rzutu przy drp. Dam znac jak bede miala wyniki TK i jak lekarz wyrazi swoja opinie.
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #37  Wysłany: 2011-01-19, 13:43  Leczenie przeciwbolowe


Witam wszystkich. U nas taki problem obecnie wystapil: tata ma bardzo silne bole plecow, zawsze je mial ale teraz sie bardzo nasilily. Bierze Durogesic 150 i nie pomaga. Czy jest mozliwe ze wystapila u niego tolerancja na ten lek?

Jakie jeszcze srodki mozna zastosowac? Strasznie sie meczy. Mamy mst 30 ale to slabe jest i w postaci proszkow wiec klopotliwe ze wzgledu na przyklad na zoladek. Najlepiej cos w plastrach. Co pomagalo u was w przypadkach silnych bolow?
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
awilem 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1503
Skąd: Toruń
Pomógł: 371 razy

 #38  Wysłany: 2011-01-19, 15:06  


MST to morfina o wolnym uwalnianiu więc w silnym bólu trzeba brać coś jeszcze. Mama moja brała MST + Sevredol co 4 godziny a w przypadku silnego bólu mama miała wziąc dodatkowo tabletkę. Jeśli jest kłopot z przełykaniem tabletek to trzeba zadbać o zastrzyki.
Musisz zadbać aby tata nie cierpiał.
Pozdrawiam
_________________
Andrzej W.
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #39  Wysłany: 2011-01-19, 15:49  


Dzieki za odpowiedz. Czy Sevredol jest odpowiednikiem Durogesic? Bo u nas Durogesic juz nie pomaga wiec zastanawiam sie moze wymienic na Sevredol. Tata bierze dodatkowo MST 30. Czy mozna sprawic zeby chory nie cierpial? Podobno tak ale jak na razie to tylko teoria.

Bylismy w poradni leczenia bolu i poradzono nam zeby zwiekszac plastry co w zasadzie mozna samemu wydedukowac. Bardzo chcialabym mu pomoc a nie moge :-(
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #40  Wysłany: 2011-01-19, 16:09  


Durogesic zawiera jako subst. czynną fentanyl, a Sevredol morfinę, nie są to więc odpowiedniki.
Fentanyl jest silniejszy od morfiny, jednak działa bardziej krótkotrwale.
_________________
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #41  Wysłany: 2011-01-19, 16:38  


Czy to oznacza ze Sevredol jest lepszy przy stalych bolach. Jesli tak, to przerzucimy sie na Sevredol?
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
grazia 



Dołączyła: 11 Sty 2011
Posty: 98
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 10 razy

 #42  Wysłany: 2011-01-19, 16:59  


Mi pomagają plastry Transtec i tabletki Sevredol, wcześniej dosłownie wyłam z bólu, jeździłam na ostry dużur lub rodzina wzywała pogotowie. Do innych tabletek przeciwbólowych mój organizm się przyzwyczaił ( np. tramal ).
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #43  Wysłany: 2011-01-19, 18:02  


Dzieki, bedziemy w poradni bolu w piatek i chcialabym cos wiecej "wydusic" niz tylko zwiekszenie plasterka. Byc moze plastry Transec w polaczeniu z Sevredolem beda lepiej skutkowaly bo tata sie przyzwyczail do Durogesicu (bierze juz prawie 2 lata)
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
madzieniam 


Dołączyła: 17 Maj 2010
Posty: 39
Pomogła: 2 razy

 #44  Wysłany: 2011-01-27, 14:16  


Tata ma ostatnio ogromne problemy z zoladkiem. Niedawno zmienil leki przeciwbolowe na: Durogesic100, sevredol20, Gabapentin, metadon w syropie.

Symptomy: bol brzucha po jedzeniu (w centralnej czesci nadbrzusza) i nudnosci.

Czy ktos wie co sie moze dziac i co z tym dalej?
_________________
...Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!
 
grazia 



Dołączyła: 11 Sty 2011
Posty: 98
Skąd: Dolny Śląsk
Pomogła: 10 razy

 #45  Wysłany: 2011-01-27, 15:14  


A tacie przepisał lekarz do tych tabletek jakąś osłonę ? Ja biorę gasec 20 i żołądek mi nie dokucza.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group