najlepszym sposobem, aby nie było odparzeń i resztek kleju z przylepcow, to Idz do apteki i kup sobie plastry nieodparzajace popros takie do ran ( mają jakis specyficzny składnik) i noś ze soba na zmiany opatrunku lub na wizyty lekarskie. U nas w Centrum Onkolog uzywają takie plasty i nie miałam problemów z ich uzywaniem, pozdrawiam annas
Hej:) Zastanawiam się czy pod raną pooperacyjna zawsze jest takie lekkie zgrubienie czy to zebrał się płyn? Nie wiem czy jechac z tym do lekarza czy uznac za normalne...
_________________ Cierpienie jest po to by wyzwalać miłość...
Może być płyn, może krwiak, ale jeżeli to nie jest duże ani dolegliwe to czekać bo może się wchłonie, organizm jest tak zbudowany że jak się intensywnie takie wydzieliny odciąga to ich produkcja rośnie, a bez ingerencji to się zwykle jakoś tam stabilizuje i wchłania. Ale jedna uwaga obserwuj to i jeżeli będzie się tak powiększać że może powodować rozszerzenie blizny to leć od razu do CO do pielęgniarki w zabiegowym. Ona albo sama ściągnie albo poprosi lekarza. Nie po to się chirurg starał żeby teraz psuć efekt kosmetyczny. Trzymaj się
Witajcie!
Byłam dziś w instytucie - tak jak radziliście zadzwoniłam wczesniej zapytac o wynik hist-pat i sie okazalo ze juz jest- odebralam wynik i jak sie okazalo guz to byl juvenile fibroadenoma- a wiec gruczolakowłókniak występujący u dojrzewających kobiet. KAMIEŃ Z SERCA!! Rana goi sie prawidlowo- chirurg tak sie postaral, ze mysle ze nawet nie bedzie duzej blizny:) Teraz co 6miesiecy USG i oczywiscie samobadanie- ale to akurat zadna nowosc:) Guz moze sie nawracac, ale z tego co wyczytalam to gl. pod wplywem estrogenow - m.in. zawarte w pigulkach antykoncepcyjnych, jestem pod kontrola endokrynologa ze wzgledu na tarczyce to napewno porozmawiam z pania doktor o moim estrogenie, moze da sie cos zrobic, zeby zapobiec kolejnym guzom...oczywiscie nigdy, przenigdy nie dam sie namowic na zadne hormonalne srodki antykoncepcyjne:) I bede szerzyc ta teorie wsrod wszystkich kobiet!
Ciesze sie ze w forum znalazlam dobre slowo, pomoc i wsparcie:) Bardzo dziekuje:):):) Jestescie wspaniali i bardzo mi pomogliscie :)Bardzo wazne, zeby wiedziec ze mozna pogadac z kims kto ma o tym jakies pojecie;)
Oczywiscie nie znikne z forum dlatego ze sie pozbylam problemu, a wrecz przeciwnie:) Jesli tylko bede mogla to chetnie pomoge:):):)
_________________ Cierpienie jest po to by wyzwalać miłość...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum