Dzień Dobry,
mam 34 lata, nie palę i nigdy nie paliłam, w rodzinie nie występowały choroby nowotworowe, od lutego tego roku zaczęto mnie diagnozować w poradni pulmonologicznej.
W trakcie badań kontrolnych w pracy zrobiono mi rtg klatki piersiowej, stwierdzono dobrze wysycony cień okrągły w prawym dolnym polu płucnym 18mm.
przeprowadzone badanie TK potwierdziło rtg.
TK KLP:
Badanie KT klp wskazuje w PS4 owalną gładką masę o wymiarach poprzecznych 15x12 mm i gładkich zarysach zew. Masa położona jest w bezpośrednim sąsiedztwie naczynia tętniczego, ale nie ulega wzmocnieniu kontrastowemu, nie stwierdza się innych zmian ogniskowych w płucach. Odcinkowe niewielkie pogrubienie szczeliny międzypłatowej w płucu lewym na wysokości LS6.
Struktury śródpiersia i duże naczynia klatki piersiowej prawidłowe, nie stwierdza się obecności powiększonych węzłów chłonnych śródpiersia i wnęk płucnych. Ściany klatki piersiowej bez patologii.
Ponownie przeprowadzono badanie rtg w lipcu, okazało się, że zmiana urosła do 20 mm.
Drugie TK potwierdziło:
TK KLP:
Kontrolne badanie TK wykazuje powiększenie guzka do wymiarów poprzecznych 15x17; objętość guzka zwiększyła się z 0,9 do 1,6 ml. Różnica gęstości zmiany pomiędzy fazą tętnicza a żylną badania wynosi ok. 10 jH, ale bezpośrednie sąsiedztwo naczyń powoduje, że pomiar jest niemiarodajny. Poza tym płuca i śródpiersie jak w badaniu poprzednim.
Chciałabym wiedzieć czy może być to hamartoma? Jakieś trzy lata temu miałam też robione rtg i w opisie nie odnotowano nic o ewentualnej zmianie.
Nie mam żadnych objawów w postaci kaszlu, nie chudnę. Zdenerwowałam się zwiększeniem objętości guzka na co może ona wskazywać. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź, lekarza mam dopiero pod koniec miesiąca.
Pozdrawiam
Marianna1979, witaj.
Skoro zmiana rośnie, najprawdopodobniej potrzeba będzie konsultacja z torakochirurgiem.
Z TK nie wynika, że to jest zmiana o nowotworowym charakterze.
Marianna1979 napisał/a:
Chciałabym wiedzieć czy może być to hamartoma?
Bez badania histopatologicznego nie można stwierdzić czym jest ten guzek.
pozdrawiam
_________________ "Odnajdź w sobie zalążek radości, a wtedy radość pokona ból"- R. Campell
Dziękuję za odpowiedź. Mam spore obawy, z tego co czytałam hamartoma jest raczej czymś wrodzonym a ja trzy lata temu nic na płucach nie miałam. Jestem bardzo ciekawa co powie pulmonolog. Na razie pozostaje mi czekać.
Witam wszystkich, w poniedziałek do szpitala w Bydgoszczy, będą wycinać guza. Lekarz był zaniepokojony zwiększeniem objętości guza. Czy ktoś był tam operowany? Chętnie wysłucham czego mogę się spodziewać...
Marianna1979, w takim razie ja mogę polecić. Rozumiem, że będziesz przebywać na oddziale torakochirurgii > wysyłam Tobie wiadomość prywatną. Będzie dobrze, będziesz w dobrych rękach
Mam pytanie czy ktoś spotkał się ze zmianami nowotworowymi płuc u 30 latków. Mój lekarz był zaniepokojony zwiększeniem objętości guza dwukrotnie. Procentowo ryzyko wystąpienia raka w tym wieku jest małe, ale mój pulmonolog widział już takie przypadki.
Marianna1979, po operacji zrobią badanie histopatologiczne guz i będziemy wiedzieć co to za zmiana, z czym mamy do czynienia. Nie każdy guzek musi mieć charakter nowotworowy. Myślę, że powinnaś być dobrej myśli, bo sama operacja będzie dla Ciebie stresem, a niema co sobie nerwów dokładać. Jeżeli chodzi częstotliwość występowania nowotworów to statystycznie częściej chorują ludzie w wyższych przedziałach wiekowych, jednak nie ma reguły. Nawet dzieci chorują.
Trzymamy kciuki i czekamy na informacje
trzymaj się cieplutko
Bardzo dobrze, że zdecydowałaś się na operację, bo tylko wtedy będzie wiadomo z czym mamy doczynienia.
Trzymam kciuki za pomyślnośc zabiegu i mam nadzieję że będzie to coś niegroźnego, podobnie jak u mnie.
Witam, już jestem w domu. Rozpoznanie opisowe z karty informacyjnej, guz nowotworowy płuca prawego Z03.1.
Leczenie zastosowane: torakotomia prawostronna, lobektomia środkowa. Limfadenektomia śródpiersia.
W chwili obecnej czekam na wyniki będą w przyszły wtorek.
Jestem załamana szłam na operację laparoskopem, z hamartomom wyszłam z 3 miesięcznym zwolnieniem i guzem nowotworowym płuca. Naprawdę nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Witaj, bardzo dobrze, że była możliwość usunięcia guza, wszystko jest na dobrej drodze.
Trzeba , niestety czekać na wyniki.
Nie zamartwiaj się na zapas, jesteś pod dobrą opieką lekarzy.
Bardzo ważną rolę odgrywa Twój wiek. Moja znajoma w takim samym wieku miała operację usunięcia guza , tak jak u Ciebie , już minęło 10 lat, o wszystkim zapomniała.
Stres dobija, wyluzuj, będzie dobrze.
Serdecznie pozdrawiam
_________________ Teresa
Mąż odszedł 19.09.2011 DRP
Zgadzam się z Terlewa, wiek to ważny czynnik rokowniczy, a Ty jesteś jeszcze młoda babka. Najważniejsze, że wycięli już z Ciebie guza, i teraz- czymkolwiek ten guz by nie był, będzie tylko lepiej.
Trzymam kciuki i pozdrawiam ciepło. Głowa do góry!
Dziś otrzymałam wyniki .Niestety nie jest to nowotwór łagodny.
Carcinoid atypicum lobi medialis pulmonis dextri ( pT1, G2, pN0, R0)
Immunoprofil odpowiada atypowemu rakowiakowi płuca.
Przerzutów do węzłów nie stwierdzono.
Czy poza operacjami wchodzi w grę jakieś leczenie, jak przygotować się na rozmowę z onkologiem?
Pozdrawiam i dziękuję za pomocną dłoń
Czy poza operacjami wchodzi w grę jakieś leczenie, jak przygotować się na rozmowę z onkologiem?
W tym przypadku raczej nie. Nowotwór został bardzo wcześnie wykryty, więc najprawdopodobniej pozostaje dokładna obserwacja. Oczywiście wszystko zależy od stanowiska lekarza, ale to wydaje się być najrozsądniejsza opcja. Jeśli rzeczywiście lekarz nie zdecyduje się na wdrożenie leczenia, to warto porozmawiać z nim na temat schematu wg jakiego prowadzona będzie obserwacja i tego się trzymać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum