Adela1,
Nie rób sobie wyrzutów bo tylko zagnębiasz swoje sumienie, nic nie jesteś w stanie zrobić. Babcia wie dokładnie jaką ma wnuczkę, jedna rozmowa nie zmieni niczego, całe życie pracujemy na wspólne relacje. Zapewne Babcia wie, że się o Nią martwisz, kochasz, to się czuje, czasami słowa wcale nie są potrzebne.
Dziękuję Wam bardzo. Dzisiaj minął tydzień od pogrzebu, jutro będą 2 tygodnie od jej śmierci, a mi cały czas wydaje się, że ona po prostu gdzieś wyjechała, że wkrótce wróci. Trochę to dziwne, bo przecież brałam w tym wszystkim udział, załatwiałam sprawy pogrzebowe, a w dniu ceremonii jak tylko zobaczyłam jej ciało poryczałam się jak głupia. Pewnie sporo czasu zajmie mi poukładanie sobie tego w głowie. Obawiam się, że pewnego dnia znowu pojawię się tutaj z prośbą o pomoc. Moja mama nie daje się przekonać do zrobienia badań genetycznych, chociaż nawet lekarz próbował uświadomić jej, że powinna. A niestety z każdej strony rodziny, od wielu pokoleń same najgorsze choróbska :(
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum