nie
no daj spokój - mam nadzieję, że kiedy piszę tego posta to już nie jesteś załamana swoim zachowaniem.....
to nerwy, ścisk, napięcie
zapominamy o tym - jak najszybciej
afirmujemy miłego, dokładnego i przystojnego doktora
_________________ spontanicznie carpe diem - ale banał, nie???
Dzięki Dziewczyny
Ostatnio nie za często się udzielam i rzadziej też tu zaglądam, ale to chyba kolejny pewien etap, swoją drogą rzuciłam się w wir pracy i jak zawsze mi z tym dobrze.
Justyna świetna fota!!!
_________________ "Bywają rozłąki, które łączą trwale."
Dziewczyny dzięki .
Wczoraj poszłam w odwiedziny do Koleżanki do swojej byłej pracy. Ponieważ w swojej byłej pracy mogłam spotkać swojego niedoszłego, to i się postarałam. Niedoszłego nie spotkałam, ale fotę sobie strzeliłam.
Zebro, gdy Cię widzę to się po prostu cieszę, tym bardziej, że tu rzadziej bywasz. Rozumiem 'Twoje etapy', ale częściej dawaj oznaki życia, bo na zawał zejdę.
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum