1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
marysiax - komentarze
Autor Wiadomość
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #16  Wysłany: 2011-09-09, 14:43  


marysiax, bardzo mi przykro...dopiero zobaczylam...Moj Boze..jest juz u Pana Boga...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #17  Wysłany: 2011-09-09, 17:01  


w to nie wątpię :)
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #18  Wysłany: 2011-10-23, 15:40  


Dziś zajrzałam na mój watek, ale nie mam jeszcze odwagi go przeczytać :cry:

Dodałam w avatarze różę, bo te kwiaty prowadziły mojego Tatusia w ostatnią drogę.

Nie opuszczam Forum. Smutkiem przejmuje pojawianie się coraz to nowych wątków, coraz to nowym ludziom świat wali się na głowę.
Na szczęście jesteście tu WY: fachowcy udzielą porady, przyjaciele pocieszą, podtrzymają na duchu.

Ja DZIĘKUJĘ WAM za wszystko


:flow: :littlehs: :flow: :flow: :flow: :littlehs:
 
cleo33 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 2484
Skąd: Śląskie
Pomogła: 379 razy

 #19  Wysłany: 2011-10-23, 18:30  


marysiax napisał/a:
Na szczęście jesteście tu WY: fachowcy udzielą porady, przyjaciele pocieszą, podtrzymają na duchu.


Dokładnie ,nikt kto nie odwiedził tego forum nie jest w stanie wyobrazić sobie jak wiele pomocy merytorycznej jak i tej duchowej TU otrzymujemy.
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #20  Wysłany: 2011-10-23, 19:09  


marysiax napisał/a:
Dodałam w avatarze różę, bo te kwiaty prowadziły mojego Tatusia w ostatnią drogę.

To może i ja dodam ::rose:: ::rose:: ::rose:: od siebie ...

marysiax napisał/a:
Smutkiem przejmuje pojawianie się coraz to nowych wątków, coraz to nowym ludziom świat wali się na głowę.

dokładnie o tym samym myślę :-( w ostatnim czasie zauważyłam, że prawie codziennie dołancza do forumowiczów ktoś nowy, czasami pojawia się kilka nowych wątków. Straszne jak wiele osób choruje :-(

cleo33 napisał/a:
Dokładnie ,nikt kto nie odwiedził tego forum nie jest w stanie wyobrazić sobie jak wiele pomocy merytorycznej jak i tej duchowej TU otrzymujemy.

Bardzo wiele otrzymujemy od tego forum. Czasami o forum opowiadam siostrze a ona otwiera szeroko oczy :shock: . Jest również zaskoczona moimi opowieściami o tej wspaniałej pomocy, o wspaniałych ludziach, którzy o każdej porze dnia i nocy: są, pomagają, wspierają, pocieszają, rozumieją...
Ja nie potrafię się oderwać od tego miejsca, a może i nie chcę :roll: . Mam tutaj to czego brakuje mi w realnym otoczeniu: ciepło.
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
ewe 


Dołączyła: 07 Paź 2011
Posty: 92
Skąd: Kwidzyn

 #21  Wysłany: 2011-10-23, 20:48  


Potwierdzam słowa powyżej- to forum jest ogromnym wsparciem!!! Dopiero zaczynamy walkę i jest ciężko, ale dzięki cudownym ludziom tutaj już nabrałam sił i jest łatwiej. To piękne, że można wirtualnie otrzymac tak wiele serca i życzliwosci. Tak jak Anelia ( podziwiam Ją szczerze) mówię najbliższym o Was Kochani i spotykam sie z wielkim zaskoczeniem. Dziękuje Wszystkim za obecnosc i piękne słowa. Moc uścisków Kochani, pozdrawiam.
_________________
Don't let it go
Never give up,
It's such a wonderful life
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #22  Wysłany: 2011-11-01, 19:24  


1 listopada. Tak mi smutno - tyle kwiatów, zniczy, ludzi i brak najważniejszego człowieka -
Tatusia.
Mam nadzieję, że jego duch mógł być tam dzisiaj z nami

Kocham Cię bardzo - Tato :littlehs: :heart: :littlehs: :heart: :littlehs: :heart:
::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose:: ::rose::
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #23  Wysłany: 2011-11-03, 19:09  


marysiax, Napewno byl tam z Wami...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
niki 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 15 Lip 2011
Posty: 890
Pomogła: 236 razy

 #24  Wysłany: 2011-11-04, 18:19  


marysiax naszych ojcow juz nie ma ale zyje ich pamięc w nas ,
dzieciach i wnukach
a jesli ktos pamięta o tych ktorzy odeszli , oni zyją i będą zyć tak długo, jak długo będzie zyc pamieć o Nich w nas
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
 
Anna-nas 


Dołączyła: 28 Paź 2011
Posty: 59
Skąd: Radom
Pomogła: 7 razy

 #25  Wysłany: 2011-11-04, 18:39  


Bądź z nami, pomagaj, nie ustawaj w walce o swoją glowe w tej sytuacji.
_________________
Anna-nas
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #26  Wysłany: 2011-11-04, 20:10  


Jestem z Wami i chyba jeszcze długo będę, trochę dla Was, a trochę dla siebie samej

Zanim zmarł tata, nigdy, ale to nigdy nie wątpiłam w życie pozagrobowe
po jego śmierci ogarnęła mnie wątpliwość - a jeżeli to już koniec i nic już nie ma?
Rozmawiałam o tym z księdzem: powiedział, że gdyby nic nie było po śmierci, to trzebaby zanegować całą naukę Chrystusa

teraz szukam, przeglądam Internet, czytam, rozmawiam, myślę ...
I powiem Wam, że warto tak żyć, aby móc oglądać to co dla nas Bóg przygotował w niebie
Wierzę, że mój tata tam jest, bo odszedł przygotowany, a i życiem zasłużył

My, katolicy, bardzo mało wiemy na temat duszy i tego co się z nią dzieje po śmierci

mam nadzieję, że duchy naszych bliskich widzą nas i mogą z nami przebywać
ale to, niestety, tylko nadzieja, która koi nasz ból rozłąki,

wiele jest interpretacji, a ja wciąż będę ten temat zgłębiać

pozdrawiam wszystkich serdecznie :littlehs:
 
Anelia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 27 Gru 2010
Posty: 2959
Skąd: Wlkp
Pomogła: 466 razy

 #27  Wysłany: 2011-11-04, 20:43  


marysiax napisał/a:
teraz szukam, przeglądam Internet, czytam, rozmawiam, myślę ...

marysiax napisał/a:
wiele jest interpretacji, a ja wciąż będę ten temat zgłębiać

Ja robię dokładnie to samo. Ostatnio zaczęłam czytać książki na ten temat np. "Duchy pośród Nas"
Co prawda chyba tak szybko się nie dowiemy jaka jest prawda, ponieważ jest wiele różnych zdań na ten temat ale część z Nas wierząca w to wierzy i żyje teraz z tą myślą, że kiedyś tam ponownie się spotkamy z Naszymi bliskimi i będziemy na wieki razem cieszyć się życiem wiecznym.

marysiax napisał/a:
mam nadzieję, że duchy naszych bliskich widzą nas i mogą z nami przebywać

Ja też o tym myślałam i zastanawiałam się do czasu kiedy miałam sen.
Pozwolę sobie dodać tu link tego snu a Tobie marysiax, i innym życzę abyście poczuli bliskość osób które odeszły.

http://www.forum-onkologi...33,45.htm#77432
_________________
Anelia
Jeśli wiara czyni cuda,trzeba wierzyć,że się uda !
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #28  Wysłany: 2011-11-05, 10:04  


Anelio, przeczytałam opis Twojego snu

z tego co czytałam, to jest też taka teoria, że dusze (w niektórych teoriach to ciała astralne) nie opuszczają ziemi, lecz przez pewien okres przebywają pośród nas, nie zdając sobie zupełnie sprawy, że umarli. Mówią do nas, nie rozumiejąc dlaczego nie słyszymy, przechodzą drzwiami, mimo że mogą przenikać przez ściany. To jedna z teorii, ale tak mi się przypomniała w związku z twoim snem, bo tak właśnie to zobaczyłaś, że Tata był pośród was.
 
Gonia 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 06 Sty 2011
Posty: 1090
Skąd: Warszawa
Pomogła: 125 razy

 #29  Wysłany: 2011-11-05, 10:34  


marysiax, Moj tatus czesto przychodzi do nas ale nie tylko w snie..czujemy zimno,tak ze mamy tzw ..gesia skorke..,potrafi puknac w stol kilka razy,przestawic rzeczy...znajomy ksiadz powiedzial ze dusze cierpiace w czyscu przychodza...wiem ze Tatus przychodzi bo nawet do Amelki przyszedl podziekowac za wszystko co dla mnie robi...
_________________
Kocham Cię Tatulo !!! Ty Tylko Go poprowadz,Tobie powierza swa droge..Panie moj.
 
marysiax 



Dołączyła: 06 Sie 2011
Posty: 85
Pomogła: 19 razy

 #30  Wysłany: 2011-11-05, 14:14  


To niesamowite i wprost nie do uwierzenia
ja na początku idąc spać prosiłam Boga aby tata mi się przyśnił - i nic z tego, teraz już tego nie robię

Moja kuzynka mi wyznała, że często przychodzą do niej zmarli, nawet tacy, których ona nie zna. Nie wie, czy to sen czy półjawa. Daje na mszę za przychodzącą duszę i wtedy już ta dusza przestaje przychodzić.

Nie jest to nic przyjemnego dla niej. Myślę, że ona ma po prostu ogromną wrażliwość i dusze wykorzystują ją jako medium.

Zatem, całkiem możliwe, że czyściec jest tu na ziemi, że dusze tu muszą się oczyścić.
Ale dlaczego nie wszyscy odczuwamy ich obecność? Nie mamy odpowiedniej wrażliwości?
Nie wszystkim duszom jest to dane? A może nie potrzebują?

Dlaczego mój Tata mi się nie śni? Chciałabym, aby mi powiedział, że jest Tam szczęśliwy.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group