Hej Asia, co do włosów to chyba kwestia indywidualna. Mojej mamie 2 tygodnie po 1 chemii zaczęły wypadać dosłownie garściami, ogoliłam ją na łyso i zakupiłyśmy perukę i chustki. Chyba naprawdę różnie to bywa, bo spotkałyśmy się z paniami, którym wypadały dopiero po 3-4 chemii.
Moja mama jeśli chodzi o buzię używa kremu Sylveco krem brzozowy z betuliną. Poleciła go nam jedna z pań, która leczy się już dłużej i mama jest bardzo zadowolona. Jeśli chodzi o całe ciało to mama używa takiego balsamu jak zwykle, oliwkowy Ziaja, nie ma z resztą (odpukać) jakiś skórnych problemów.
_________________ "bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy"
Mama troche lepiej po pierwszej chemii, nie bierze nic przeciwbólowego ale za to zaczęła troche czuć dziwnie stopy i nogi.
Takie objawy to może być polineuropatia (uszkodzenie nerwów obwodowych) wywołana leczeniem chemioterapią.
Objawami są zaburzenia czucia na obwodowych częściach kończyn (dłonie i stopy), mrowienie, uczucie zmarzniętych rąk i stóp, osłabienie siły mięśniowej. Pomocne może być podawanie witamin z grupy B (z wyjątkiem B12). Większość tych zaburzeń jest odwracalna i ustępuje samoistnie po zakończeniu leczenia.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Mamie daje witaminę b i k wiec moze o pomoze oprócz tego chce jej robic koktajle oprócz tych które pije z butelki czyli jednodniowe buraki. A czy Wasze mamy miały problem ze spaniem? Tak sie zaczęli odkąd nie bierze dorety przeciwbólowej.
A nie pojarzycie czy jakies kremy były zakazane podczas chemii?
Moja Mama niestety miała po operacji i chemioterapii spore problemy ze snem. Lekarz przepisał Imovane i pomogło. Bierze te tabletki tylko tydz po chemii, później wszystko wraca do normy.
Mama w przyszlym tygodniu bedzie miala 2wlew, ale pytanie jak to bedzie wygladalo po 3. jesli go dostanie 5.05 to kiedy najwczesniej moze miec zrobione markery i tk. No i jak szybko od ostatniej chemii moze vyc poddana ponownej operacji?
pytam bo 21.05 mam wyjazd sluzbowy i nie wiem co mam zrobic bo bedzie on na tydzien czasu za granica. Chcialabym byc przy niej podczas operacji ale czy jest to czasowo mozliwe?
Mojej teściowej pomaga olej kokosowy. Włosy wypadły u Niej po którymś wlewie z kolei. Wolała sama ogolić głowę, bo sypiące się wszędzie włosy(poduszka , ubrania, grzebień) byyły przykre dla Niej, Szybko szukałyśmy peruczki i chustki na głowę, bo marzła .
Wiyam, pomyslalam ze zaktualizuje watek. Mama po 2 wlewie. Nie byli az tak zle, tylko bole ,,od dolu’’ i bole nog tak ze az chodzic nie mogla. Juz troche lepiej ale zaniepokoil nastwardy brzuch i jakby znow wiekszy. Czy to mozliwe ze woda znow sie zbiera?
po 1 chemii widoczne wypuklenie na brxuchu, czyli tam gdzie guz byl, zniknal. Mama normalnie dostala talii. Co to moze oznaczac ?
na 3.05 planowana 3 chemia. Potek tk i markery. Na 16.05 wizyta u dr Emericha.
Asia0309,
Wodobrzusza, czyli podpuchnięty, zwiększający się brzuch mogą powracać, nawet wtedy kiedy zostanie płyn odbarczony i tak może to wcześniej czy później powrócić.
Asiu, nie mam doświadczenia akurat z tym rodzajem raka, ale wydaje mi się mało prawdopodobne, by w trakcie chemioterapii I rzutu narastała woda. Tak najczęściej dzieje się już w terminalnej fazie choroby, kiedy żadna chemia już nie działa. Może to są zwykłe zaparcia i nagromadzone w jelitach gazy. To zdarza się często po wlewie, sama chemia, a szczególnie leki przeciwwymiotne mogą spowodować mega obstrukcję i dolegliwości bólowe.
Witajcie, mama wlasnie jest po 3 chemii. Dzisiaj pierwszy raz wymioty, mimo ze wiem ze mama walczy to jej glos przez telefon scial mnie z nog :() to silka kobieta, zatrujemy ale bol to bol.
16.05 Idziemy di dr Emericha a 17.05 tk sprawdzajace i dalsza decyzja czy bedzie operacja. Mama tak bardzo w nia wierzy.. ja tez oczywiscie, ale sie boje. Obywa sie bez plastrow tylko albo az bierze dorete przeciwbolowa.
Czy ktos z Was bądz waszych bliskich spotkał się z grzybicą podczas chemioterapii ? Jak ona się objawia? Chodzi mi głównie o grzybice w jamie ustnej....
Witam ponownie, mama juz po trzech chemiach, 12.06 bedzie operacja, mam nadzieje ze wytna wszystko. Pptemzaplanowale sa kolejne cykle chemii a dokladnie 6.
czy to nie jest za duzo? po 3 mama ma problem z czuciem w konczynach mgle przed oczami i ogolnie jest slaba, to co bedzie dalej, czy da rade? czy to normalnie leczenie?
Witajcie,
Mama kilka pytan gdyz mama jest wlasnie po drugiej operacji. Po pierwszej rozmowie z lelarzem otrzymalam info ze wuciety zostal guz przy jajnikach po prawek stronie, guz torbielowaty po lewej, guz przy sledzionie, oczywiscoe macica, jajniki, przydatki, uwolnionyzostal pecharz i jelita. Mama jednak nie wyrazila zgody na stomie i pozostal plaski guz na krezce jelita cienkiegp. Lekarz jednak napomknal ze nie widzial chirurgicznych podstaw do stomii. Nie wiem czy dobrze go zrpzumialam ale czy wspominalby ze mama nie wyrazila zgody nato?
Powoedzcie mi czy chemia moze zabic tego raka na tej krezce?
Czy konieczna bedzie operacja kolejna?
kazali czekac znow na wynik histo ale po co?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum