1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
nerwiakowłokniak? na prawej nodze.
Autor Wiadomość
pfl 


Dołączyła: 16 Sty 2014
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2014-01-16, 13:56  nerwiakowłokniak? na prawej nodze.


Postaram się opisac to jak najkrocej.

Okazało się, że mam guza na prawej nodze (wym. 33 x 16 x 17 mm), jest on zlokalizowany z tyłu nogi, ok 15 cm nad piętą. Po licznych przejsciach z roznymi lekarzami, trafilam w koncu do Centrum Onkologii w Warszawie. Po dwoch wizytach zapadla decyzja o usunięciu.

I mam pewne obawy, bo nie zbyt dokładnie wypytałam o możliwe komplikacje, a guz znajduje sie blisko nerwu, i ogolnie powoduje bóle stopy i okolic, i martwie sie ze istnieje ryzyko, że nie będe mogla normalnie chodzic, i ogolnie, ze nie bedzie jak przed operacja. Nie wiem też czy będzie czas na takie rozmowy i pytania przed samym zabiegiem.

zamieszczam opis mri oraz usg:

rezonans:

MRP33 RM kończyna prawa P
Na granicy 1/3 dystalnej oraz2l3 proksymalnych podudzia, w okolicy pęczka naczyniowo
neruowego, w ktorym biegną naczynia-piszczelowe tylne oraz nem pisżczelowy
tYlnY widoczna jest relatyw_nie dobrze odgraniczona nieco policykliczh a zmiana'
ogniskowa o.wymiarach 33 x 16 x 17 mm. Zmiana ma wyśoki sygnał w obrazach T2
i3ie-zll9llnieco niejednorodny w częsli centralnej zmiahy, Po pódaniu kontrastu ulega
sllnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Pzylegające do zmiany mięśnie wydają się byĆ
modelowane przez zmianę. Zmiana nie.wyOa|e'się mieó kontdktu Ż tranrą ńię'sńibwą.
W,diagnostyce roznicow.ej n9!9zy uwzglęcinic-przede wszystkim uwzględnic nÓŃiat<a'
osłonkowego lub nenruiakowłokniaka.

usg:

Badanie usg scięgna Achillesa prawego:

Ścięgno Achillesa o prawidłowej wchogeniczności i zacowanej strukturze włókienkowej, bez patologicznych obszarów płynowych w obrębie ścięgna.
W miejscu wyczuwalnego zgrubienia, na przyśrodkowej powierzchni podudzia, wewnątrz mięśnia płaszczkowatego uwidoczniłem ognisko lite, z niewielkimi przestrzeniami płynowymi - brak wywiadu urazowego. Zmiana o wym. 30x16x17 mm. Ognisko modeluje naczynia piszczelowe tylne oraz nerw piszczelowy. Ognisko położone jest na głębokości pomiedzy 15 mm a 33 mm od poziomu skóry.


dziękuję, za wszelkie rady.

[ Dodano: 2014-01-16, 14:21 ]
mri sie jakos zle wkleilo, a nie wiem jak edytowac wiec wklejam raz jeszcze:

MRP33 RM kończyna prawa P

Na granicy 1/3 dystalnej oraz 2/3 proksymalnych podudzia, w okolicy pęczka naczyniowo nerwowego, w ktorym biegną naczynia piszczelowe tylne oraz nerw piszczelowy tylny widoczna jest relatywnie dobrze odgraniczona nieco policykliczna zmiana ogniskowa o wymiarach 33 x 16 x 17 mm.

Zmiana ma wysoki sygnał w obrazach T2 zależnych, nieco niejednorodny w częsci centralnej zmiany. Po podaniu kontrastu ulega silnemu wzmocnieniu kontrastowemu. Przylegające do zmiany mięśnie wydają się być modelowane przez zmianę. Zmiana nie wydaje się mieć kontaktu z tkanką mięśniową.

W diagnostyce roznicowej nalezy uwzględnic przede wszystkim nerwiaka osłonkowego lub nerwiakowłókniaka.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #2  Wysłany: 2014-01-16, 16:59  


pfl napisał/a:
a guz znajduje sie blisko nerwu,


pfl, on nie jest blisko nerwu, on wywodzi się z nerwu odwodowego .

http://www.onkonet.pl/dl_miesakitm.html

Dokładnie przeczytaj ten art. tam jest tabelka z klasyfikacją pato-morfol. i zwróc uwagę na
nerwiaka osłonkowego lub nerwiakowłókniaka . Wg tej tabelki są to guzy niezłośliwe, ale mogą z nerwów obwodowych wytworzyc się też guzy złośliwe (tab.środkowa )
A u Ciebie w MRP lekarz opisuje
pfl napisał/a:
Po podaniu kontrastu ulega silnemu wzmocnieniu kontrastowemu.

W USG tez jest mowa o ognisku litym.

Sprawa jest bardzo poważna i operacja jest nieuchronna. Oczywiście wszystko będzie wiadome po wykonaniu operacji i bad. hist-pat.
Ale jesteś w dobrych rękach, ponieważ to właśnie w CO-I w Warszawie leczy się tego typu guzy. A najważniejsze przy leczeniu mięsaków jest leczenie operacyjne.

A czy zachowasz pełną sprawnośc musisz zapytac chirurga i najlepiej jeszcze przed operacją.

Pozdrawiam i witam na forum
 
pfl 


Dołączyła: 16 Sty 2014
Posty: 4

 #3  Wysłany: 2014-01-17, 11:21  


Dziękuję za odpowiedź. Póki co mam nadzieje ze to nic poważnego.

Pierwsze dolegliwosci od guza miałam już ponad półtora roku temu, a wyczułam go jakies 3 miesiace temu, nie umiem stwierdzic czy urosł od tamtego czasu. Mam nadzieje ze to przemawia za tym iż nie jest złośliwy.

Więc póki co martwię się tylko tą operacją, samym pobytem w szpitalu itd. Niestety moj lekarz nie jest zbyt rozmowny, a i ja najwiecej pytan mam dopiero po wyjsciu z gabinetu.

A na tym forum już niestety kiedyś zamieszczałam wpis o moim tacie. Miał raka płuc i zmarł rok od diagnozy, a parę miesiecy potem wyczułam tego guza.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #4  Wysłany: 2014-01-17, 11:34  


pfl napisał/a:
najwiecej pytan mam dopiero po wyjsciu z gabinetu.

Dlatego pytania napisz sobie na kartce i będziesz się czuła pewniej (bo w gabinecie to język stoi kołkiem). Ale ogólnie w Warszawie lekarze odpowiadają na każde pytania chorego.

Trzymam kciuki.
 
pfl 


Dołączyła: 16 Sty 2014
Posty: 4

 #5  Wysłany: 2014-01-17, 16:20  


A jak wygląda całe przyjęcie do szpitala? Zostanę przyjęta, zbadana i od razu pod nóż?
I ile może trwać taki pobyt po operacji? Na kartce, którą dostałam jest informacja, żeby zabrać 2 pidżamy. Czuję strach przed nieznanym : )
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #6  Wysłany: 2014-01-17, 22:06  


pfl napisał/a:
Zostanę przyjęta, zbadana i od razu pod nóż?

Nie znam najnowszych procedur w CO-I. Ale ogólnie zasady są teraz - jak najkrótszy pobyt hospitalizacyjny.
Na pewno masz wyznaczony termin operacji.
Czyli rano wizyta w przychodni, przejscie przez ruch chorych i...po kilku godzinach dostaniesz łóżko (tak było do tej pory, nie wiem czy lepiej jest w 2014R) :mrgreen:
A później to już z górki ...i do domu zdrowa :-D
Kontrole w przychodni - czyli długie czekanie na korytarzu i krótka wizyta w gabinecie.

pfl, będzie dobrze ;)
 
pfl 


Dołączyła: 16 Sty 2014
Posty: 4

 #7  Wysłany: 2014-04-12, 18:59  


Jestem już po operacji, więc pomyślałam, że napiszę jak skończyło się to u mnie, może komuś kiedyś pomoże ten wpis.

Guz okazał się na szczęście łagodny (dokładnie był to ancient schwannoma). Poza tym nie mam problemów z chodzeniem, tylko trochę z czuciem w stopie, ale lekarz powiedział, że powinno to wrócić do normy.

Dzięki za pomoc, sam pobyt w szpitalu i operacja też nie były tak straszne jak myślałam.
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #8  Wysłany: 2014-04-12, 19:26  


pfl napisał/a:
Guz okazał się na szczęście łagodny


Super wieści. Pozdrawiam :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group