Basiu,
Bardzo mi przykro, przyjmij najszczersze wyrazy współczucia
Basiu od paru dni mówiłam Ci, że stan mamy jest bardzo poważny, że będą to raczej dni. Poszło to bardzo szybko ale ratunku już Basiu nie było to lepiej, że cierpienie mamy było krótkie.
Byłaś przy mamie a to bardzo dużo i dla mamy i dla Ciebie, przeprowadziłaś mamę na tą drugą stronę, tam gdzie już nie cierpi, gdzie nic Ją nie dusi i nie boli.
Trzymaj się i sił Ci życzę na dalsze trudne dni.