Witam wszystkich serdecznie.
Chciałabym poradzić się państwa co robić ?
11 letni chłopiec, w sierpniu 2016 zdiagnozowano u niego nowotwor zlosliwy watroby z przerzutami do pluc.
Guz watroby bardzo duży 15cm×12cm natychmiast podjęto leczenie chemioterapia. Do tego przerzuty na plucach około, największy około 16 mm ×10mm. Zastosowano Adriamycyna + cisplatyna. W połowie października wynik TK - guz watroby zmniejszył się do 11 cm × 8 cm. Przerzuty także zmniejszyły się (największy 8mm×5×5). Następnie zastosowano teoretycznie silniejsza chemię indywidualną ETIF i wyniki tomografii na chwilę obecną - guz watroby - 9cm×8cm. Jeden przerzut urósl, to znaczy wrócił do początkowych wymiarów czyli 16 mm
reszta przerzutow uległa zmniejszeniu. Dlaczego tylko ten jeden przerzut zwiększył się ? Teraz lekarze postanowili podawać taką chemię jak na początku czyli adriamycyna+cisplatyna tyle ze chyba w większych stezeniach... Zalamala nas wiadomość, ze coś "uroslo". I dlaczego ta silniejsza chemia ETIF dala gorsze efekty niż cisplatyna+adriamycyna ?
Czy operacja wycięcia przerzutu wchodzi w grę podczas gdy guz pierwotny nie został jeszcze operowany (jest jeszcze za duży na wyciecie)? Proszę o rady