Tak jak napisałam absenteeism gruczolakorak o nieznanym stopniu zróżnicowania, przykro mi że i u was pojawiło się to "paskudztwo".U mojej mamy było adenocarcinoma G1, ale wraz z przerzutami odległymi co dało IV stopień złośliwości [sprostowanie: IV stopień zaawansowania (złośliwość była w I stopniu, najniższa) - dop. Richelieu].
Trzeba podjąć walkę z "paskudą" im szybciej tym lepiej Pozdrawiam cieplutko i jak masz jakieś pytanka to pisz na pewno moderatorzy na nie fachowo odpowiedzą, ja zaledwie mogę się wypowiadać na temat który znam z "autopsji".
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Prosze o pomoc mama jest już po zabiegu. Podaje wypisy z dzisiaj jakie otrzymała i wynik badania hist. W czwartek mama ma komisje onkologiczną:
WYNIK 1
Fragment jelita dł. 16cm. W odległości 8cm od jednej z granic ciecia widoczny owrzodziały guz średnicy 5cm. Ponadto widoczny polip średnicy 0,3cm. Wycinki pobrano z 1-granic cięcia, 2-guza, 3-polipa
ad1. Utkania nowotworowego nie stwierdzono
ad2. Adenocarcinoma G2 - nowotwór nacieka całą grubość błony mięśniowej właściwej ale jej nie przekracza
ad3. adenoma tubulare cum neoplasia gradus minoris et mediocris
Stage B1 wg Astler Collera
pT2 No Mx
WYNIK 2
1. 11 wezłów chłonnych
2. Sieć o najwiekszym wymiarze 26cm
3. 2 pierscienie szerokosci 1cm
ad1. przerzutów nowotworowych nie stwierdzono
ad2 i 3. Utkania nowotworowego nie stwierdzono
Rtg: w górnym biegunie prawej wneki okrągłąwe zacienieni sr.20mm nie mozna wykluczyć tła ogniskowego. Pola płucne bez zmian ogniskowych. serce i przepona w normwie. Na zdj. skosnym szyi patologicznych zwezen ani przem. tchawicy nie dostrzega sie
poradzcie co dalej. jakies badanie tk płuc i brzucha? w czwartek mama ma komisje onkologiczną w Szczecinie na pomorzanach w szpitalu. słyszałem o Gliwicach dzwoniłem mogą ją tez przyjąć. Jakie rokowania dają te wyniki co poradzicie
Jest to gruczolakorak o średnim stopniu złośliwości histologicznej (G2) o cesze T2 (guz nacieka warstwę mięśniową właściwą, ale jej nie przekracza), N0 (brak stwierdzonych przerzutów do węzłów chłonnych - aczkolwiek powinno pobrać się 12 węzłów, tu pobrano 11).
Przy założeniu, że nie byłoby przerzutów do innych narządów, byłoby to stadium zaawansowania I.
Aczkolwiek w RTG widać zacienienie wnęki, co sugeruje konieczność wykonania TK klatki piersiowej celem oceny tej zmiany.
simonnn napisał/a:
poradzcie co dalej. jakies badanie tk płuc i brzucha?
Post wcześniej pisałeś, że wynik TK jamy brzusznej będzie "w poniedziałek" - to w końcu było to badanie wykonane i jest jakiś wynik czy nie było, że teraz o nie pytasz?
z tym TK to wogóle śmiech na sali. zrobili tk jamy brzusznej i z opisu wynikało, że wszystko jest okej i nie ma guza, a jak włączył lekarz płyte to tak śię wściekł na tego co opisywał, że narobił wojny więc opisu jako takiego nie mamy bo wkońcu ten błędny zabrali pewnie, abyśmy szumu nie narobili, a drugiego nie dali tylko już lekarz prowadzacy sie tym zajął i dzieki niemu szybko po 2 tygodniach miałą już zabieg. w czwartek am komisje zobaczymy co powiedzą jaka dostanie chemię. te TK płuc może zrobią jeżeli nie to sam to zapłące i zrobimy.
Nie jest do końca wyjaśniona sprawa oceny stopnia zaawansowania choroby - konieczna jest dokładniejsza ocena zmiany w płucu by stwierdzić, czy nie jest to przypadkiem przerzut odległy (choć przy braku zajętych węzłów jest duża szansa, że nie jest).
Gdyby było to faktycznie I stadium zaawansowania (T2N0M0), wg statystyk 5-letnie przeżycie osiąga wówczas 70% pacjentów, rokowanie jest więc dobre.
mama była na komisji i komisja onkologiczna nie przyznała jej chemii stwierdzili, że jeszcze nie ma potrzeby ...
Co to znaczy "jeszcze"?
Czym dokładnie była uzasadniona ta decyzja?
Problem jest taki, że jeśli faktycznie jest to T2N0M0 to mamy I st. zaawansowania i leczenie operacyjne jest tutaj jedynym.
ALE nie ma pewności co do charakteru zmiany w płucach, a powinno to być bezwzględnie wyjaśnione, oraz dodatkowo występuje kwestia resekcji tylko 11 węzłów chłonnych przy konieczności usunięcia min. 12 węzłów.
Możesz więc poprosić o dokładne uzasadnienie decyzji podjętej przez tę komisję onkologiczną z odniesieniem się do ww. kwestii lub skonsultować się w innym ośrodku.
20go ma wizyte u onkologa ma dostac skierowanie na TK jamy brzusznej i płuc.
Jutro rejestruje mame do Gliwic i do Wieliszewa. napisze wniosek o wydanie uzasadnienia. lekarz stwierdził, że chemia wyniszcza, a zmiana jest zbyt mała nawet chirurg co operował mówił, że mama musi dostac chemie aby te zmiany znikły póki sa małe na wątrobie i płucu. pokłóciła sie tam troszkę z nimi ona jest naprawde silny człowiek, a takie sytuacje boje sie by jej nie podłamały.
simonn z tego co się orientuję to jeśli są zmiany w wątrobie i płucu to musi być chemia (chyba że zmiany nie mają charakteru nowotworowego) i zmienia się wtedy stopień zaawansowania. Hm dobrze że zarejestrowano mamę do innego lekarza, warto konsultować się jeśli wydaje nam się że podjęta decyzja jest nietrafna. Powodzenia i pozdrawiam
_________________ [*] śpij spokojnie kochana moja (27.09.2015)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
Pozdrawiam cieplutko i jak masz jakieś pytanka to pisz na pewno moderatorzy na nie fachowo odpowiedzą, ja zaledwie mogę się wypowiadać na temat który znam z "autopsji".
nawet chirurg co operował mówił, że mama musi dostac chemie aby te zmiany znikły póki sa małe na wątrobie i płucu. pokłóciła sie tam troszkę z nimi ona jest naprawde silny człowiek, a takie sytuacje boje sie by jej nie podłamały.
