KasiaKasiaKasia, jak już wiem są leki które rozszerzają oskrzela, ale ich działanie przeciwkaszlowe jest zależne od źródła kaszlu, w kwestii nazw konkretnych leków nie mam wiedzy w tym temacie.
W temacie taty, pytałem lekarza o leki przeciwkaszlowe, pozwoliłem sobie tez zasugerować dihydrokodeine, lekarz powiedział że na czas dokładnej diagnostyki nie chcę obciążać wątroby taty która jest w kiepskim stanie. W dniu dzisiejszym zdecydowanie mniej kasłał, ciężko stwierdzić czy to leki wziewne, thiocodin czy po prostu lepszy dzień.
Zaczęto dziś próby z nową heparyną, jak na razie nie widać żadnych oznak uczulenia. Najprawdopodobniej w czwartek będzie bronchoskopia, aczkolwiek zastanawiają się czy ma być zwykłą czy też jakaś przez oskrzela w znieczuleniu ogólnym (zakładam że chodzi tu o bronchoskopie sztywną, ale dopytam konkretnie jutro). Dziś przyszły też wyniki wymazu (chyba) z plwociny - lekarz powiedział że są dobre i nie znaleziono nic "złego". Jeśli to będzie potrzebne mogę napisać szczegóły jutro. Zamieszczam tez aktualne wyniki badań morfologia z rozmazem.
[ Dodano: 2016-10-18, 01:03 ]
Jeszcze na karteczce spisałem:
Gluk - 86
GFR - 790
ALT - 76
AST - 222
Kreat - 1,0
Potas - 4,9
Sód - 137
CRP - 5,8
OB - 20
[ Dodano: 2016-10-18, 16:58 ]
Przyszły też dziś markery nowotworowe, jeszcze nie rozmawiałem z lekarzem ale nie mieszczą się niestety w normach.
CEA- 74,42 mg/ml
AFP - 3 mg/ml
CA19-9 - 134.80 U/ml
[ Dodano: 2016-10-18, 18:27 ]
Tata nie będdzie miał bronchoskopii, jutro wraca do domu, dziś była u taty Pani onkolog powiedziała że dalsza diagnostyka sprawi tacie tylko ból i może skrócić jego życie, Tata wraca do domu i będziemy się fatherkiem opiekować
[ Dodano: 2016-10-18, 19:09 ]
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-10-18, 19:27 ]
Nie wolno takich słów