plamiasta, A czy młody chodzi do przedszkola? moze być tak ze ktoś mu coś powiedział i dziecko przeżywa, rodzicom się nie przyzna. Moze być tak ze ktoś mu coś pokazał , są różne wersje, a dzieci często o tym nie mówią ze strachu a tak to się własnie objawia.
właśnie nie, jest pod moją opieką 24 na dobę i wiem że nic się nie wydarzyło specjalnego, nie wiem sama na razie nie myślę że to są pierwsze objawy guza mózgu i daję mu melisę i persen...nie wiem czy dobrze robię , nie chcę panikować ale mam świadomość że dzieci tez są chore na to co ja bo to i genetyczne i dziedziczne i plamki mają to mi juz diagnoza nie jest potrzebna.
dzisiaj po melisie mniej się jąka ale nadal to jest straszne, i dziś majtki suche po nocy były, choć w nocy znów do nas przyszedł...
nie wiem może przeraziło go to że miałam ostatnio dość mocny rzut choroby i to jest przyczyną?
poczekam kilka dni i jak nic się nie zmieni to bez TK ze szpitala nie wyjdę
Wciąż mimo upływającego czasu (25 marca moja córć skończy 4 latka, i to będzie już 2,5 roku...równiutko) ciężko mi pogodzić się z faktami, a i forum przypomina mi o mamie, o Kasi. ale są tu tez ludzie którzy mi pomogli i za którymi tęsknię była bym bardzo samolubna gdybym nie odezała się od czasu do czasu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum