[renata.swiatek]

Witam bardzo serdecznie.

Chcialabym prosic o pomoc - jestem po usunieciu macicy z powodu nowotworu plaskonaciekowego.
Przeszlam brachyterapie i radio-chemio terapie.
W chorobie zasadniczej mam diagnoze po lacinie i nie moge sobie poradzic z tlumaczeniem.
Ca colli uteri. Status post operationem.

Jesli ktos moglby mi to przetlumaczyc - bede bardzo wczieczna.
I druga rzecz, ktora mnie nurtuje - jak mam rozumiec ocene leczenia - rokowania powazne jak w chorobie zasadniczej...
Jaka jest szansa na wyleczenie?

[absenteeism]

renata.swiatek napisał/a:

Ca colli uteri.Status post operationem.

Rak szyjki macicy. Stan po operacji.

Co do rokowań - musiałabyś umieścić tutaj wyniki dot. pierwotnego zaawansowania nowotworu, dokumentację leczenia by móc określić statystycznie szansę na pełne wyleczenie.

[renata.swiatek]

W wyniku histopatologicznym mam napisane;
Carcinoma planoepitheliale akeratodes invasivum G-2 colli uteri.
Endometrium in stadio secretionis. Parametria sine laesionibus.

Makroskopkowo;macica bez przydatkow ,tarcza nierowna,
na przekrojach w obrebie 4 warstwy okolicy wargi przedniej - szarobialy naciek srednicy 1,2 cm
rozciagajacy sie od sluzowki kanalu szyjki w glab pozostawiajac margines boczny od linii ciecia operacyjnego szer. 0,4 cm.

Histopatologicznie ;w wycinkach stwierdza sie utkanie naciekajacego raka plaskonablonkowego o srednim stopniu zroznicowania .

Co do leczenia ;po usunieciu macicy bez przydatkow byla brachyterapia - pdr w dawce 21 gy
,potem 4 chemie -ddp i naswietlania na teren miednicy mniejszej.

Mam nadzieje,ze to co napisalam da jasniejszy obraz do wystawienia opini jakie mam szanse na wyleczenie.

[Richelieu]

Średnica nacieku 1,2 cm klasyfikuje stadium zaawansowania choroby do grupy Ib1 (źródło).

Leczenie wg zaleceń PUO z 2009 r. (str. 239) wygląda następująco:

Cytat:

Rak w stopniu zaawansowania Ib1 (< 4 cm) — radioterapia lub leczenie chirurgiczne z lub bez radioterapii (leczenie ustalane zespołowo). Radioterapia obejmuje stosowanie brachyterapii i teleterapii (dawka w punkcie A = 80–85 Gy). Leczenie chirurgiczne polega na rozszerzonym wycięciu macicy z przydatkami i obustronnym usunięciu węzłów chłonnych miednicy mniejszej. Podstawą decyzji terapeutycznych dotyczących leczenia uzupełniającego powinno być określenie czynników mogących wpływać na rokowanie. Leczenie uzupełniające zależy od stanu węzłów chłonnych, głębokości naciekania oraz zróżnicowania histopatologicznego i polega na: — brachyterapii z lub bez teleterapii miednicy (dawka w punkcie A = 80–85 Gy) w przypadku węzłów chłonnych z przerzutami; — obserwacji w przypadku węzłów chłonnych bez przerzutów; — teleterapii miednicy z lub bez brachyterapii dopochwowej w przypadku głębokiego naciekania lub stopnia zróżnicowania G2 i G3, lub naciekania przestrzeni naczyniowych.

Z uwagi na dość niskie zaawansowanie oraz średni stopień złośliwości G2 rokowanie jest dobre,
a szanse powodzenia leczenia radykalnego duże.
Natomiast zalecenia PUO mówią o usunięciu także przydatków i węzłów chłonnych miednicy mniejszej,
czego sądząc z Twojego opisu "Co do leczenia ;po usunieciu macicy bez przydatkow byla brachyterapia" nie wykonano.
Uważam, że wymaga to dokładnego wyjaśnienia z lekarzem, czy postępowanie takie było wystarczające i dlaczego,
oraz że nie wpływa to w sposób istotny na rokowanie.

[renata.swiatek]

Przydatki oraz wezly nie zostaly usuniete,poniewaz wyniki 2 badania histopatologiczne ,,przyszly ''10 dni po operacji. A jeszcze jedno-nie napisalam,ze jestem genetycznie obciazona choroba nowotworowa,poniewaz moja mama chorowala na nowotwor piersi.Nie do konca wiem czy to ma jakis wplyw daldze leczenie.