Oto opisany schemat podania, czy może ktoś mi dokładniej określić czy widać tu ile dni będzie wlew? Czy 2 czy 3 dni?
Pytam bo na tą chemię musimy troszkę dojeżdżać.
No to zapytajcie po prostu lekarza jak planuje podawanie, czy wszystko 1 dnia, czy podzieli cisplatynę na 3 dni.
Z dokumentu jednoznacznie nie wynika jak zamierzają to zrobić, mowa jest tylko o I cyklu PXD + DDP.
Witam, Mama miała 1 szą chemię, w sumie wlew miała 2 dni, nie wiem jako to jest ale na ten moment nic nie odczuwa, mówiła tylko, że lekko czasami jej się kręci w głowie. Chyba dobrze co? Czy to dopiero nabierze mocy?
Każdy pacjent reaguje inaczej, także nie przewidzimy jak będzie u mamy.
Często po 1 chemii nie ma jeszcze wielu skutków ubocznych, nasilają się one z kolejnymi wlewami. Czasem nie występują w ogóle, a czasem już od początku są silne.
na ten moment nic nie odczuwa, mówiła tylko, że lekko czasami jej się kręci w głowie.
Moj tato miał podobnie. Przez całą chemie jaka miał podawaną w sumie czuł się przyzwoicie, trochę słabo i miewał zawroty glowy. No i włosy mu wyszly ... jednak pozatym apetyt dopisywał. Wiec u Twojej mamy nie musi być wcale gorzej z kolejnymi wlewami.
Może się okazać, że całkiem przyzwoicie to zniesie.
_________________ Izabela
Tato 9.02.1947 - 13.10.2012 ( 15 miesięcy walki z potworem )
Tato jestem z Ciebie dumna, że tak dzielnie znosiłeś chorobę.
Od wewnątrz, przed chemią nie miała teraz jej się jej pojawiło, może nie rany ale jakieś podrażnienia, coś na to polecacie?
[ Dodano: 2012-10-29, 16:26 ]
Mówi że wczoraj miała takie jakby małe ranki czerwone, teraz zmieniło jej się na takie białe mniej bolące, tak jakby podrażnienie śluzówki.
Polecamy pokazać to lekarzowi - być może to zwykłe afty, być może grzybica jamy ustnej po chemii, stąd nasze samodzielne polecania nawet preparatów OTC (bez recepty) jest z racji czystych przypuszczeń niewskazane
Można spróbować z Aphtinem, ale jeśli to grzybica to niewiele to da, a nieleczona grzybica będzie się pogłębiać. Więc i tak radzę pokazać to lekarzowi.
Mam wielką prośbę, Mama ma gorączkę tak 38,3, do tego doszedł ciężki kaszel, brzmi to tak jakby miała zapalenie płuc lub oskrzeli, ciągle odkaszluje. Czy to może być po tej chemii? Czy mamy iść do rodzinnego z tym problemem? Mama oczywiście mówi że wszystko jest ok. Nastąpiło to kilka dni po podaniu chemii. Jak Mama mocniej odkaszlnie to wypluwa taki śluz z czerwonymi lub brązowymi kawałeczkami. Już myślałem, że to może ten guz czy coś, ale jej zmiany są usytuowane daleko od oskrzeli.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum