1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Proszę o pomoc, wytłumaczenie.
Autor Wiadomość
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #91  Wysłany: 2012-11-01, 14:45  


jesaj napisał/a:
Już myślałem, że to może ten guz czy coś, ale jej zmiany są usytuowane daleko od oskrzeli.

Każdy rak płuca jest w zasadzie rakiem oskrzela, więc to nie tak, że zmiany nie będące w pobliżu oskrzela głównego nie mogą być np. "odkrztuszane" przez pacjenta.
Aczkolwiek to raczej nie ma tu miejsca - być może guz nacieka na naczynie krwionośne i stąd takie krwioplucie (bo na to wygląda).

Każde tego typu problemy - gorączka, krwioplucie, kaszel po chemii powinny być zgłaszane natychmiastowo do lekarza prowadzącego.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #92  Wysłany: 2012-11-01, 14:47  


Nie występuje u nas naciekanie zobrazowało to badanie PET, zgłosić to do rodzinnego, czy tam gdzie była robiona chemia ?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #93  Wysłany: 2012-11-01, 14:53  


jesaj napisał/a:
Nie występuje u nas naciekanie zobrazowało to badanie PET

Guz może naciekać bardzo małe naczynia krwionośne, co nie wyjdzie w PET czy innym badaniu - nie mam na myśli wielkich naczyń krwionośnych, a np. naczynia włosowate, które pękając mogą doprowadzić do krwioplucia.

jesaj napisał/a:
zgłosić to do rodzinnego, czy tam gdzie była robiona chemia ?

Do prowadzącego onkologa.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #94  Wysłany: 2012-11-01, 15:01  


Dzwoniłem do szpitala, dziś nie ma lekarza, mam zadzwonić jutro rano.
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #95  Wysłany: 2012-11-01, 15:03  


Dyżurny lekarz jest zawsze, więc jeśli stan by się pogarszał bądź pojawiły się inne niepokojące dolegliwości, zawsze można podjechać tam na SOR (o ile jest) albo spróbować prosto na oddział.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #96  Wysłany: 2012-11-01, 15:18  


Do szpitala mamy 80 km, poczekamy do jutra, rano tam zadzwonię, bardzo Ci dziękuję za odpowiedzi.

[ Dodano: 2012-11-02, 12:08 ]
Dziś z Mamą byliśmy u lekarza rodzinnego, kazali nam do niego iść lekarze z oddziału onkologicznego, aby zrobić wyniki krwi. Lekarz rodzinny pobadał Mamę i stwierdził, że ma zapalenie oskrzeli. Od trzech dni miała gorączkę ok 38,3 stopnia, wczoraj wieczorem odkleiła plastry przeciwbólowe, była po nich najzwyczajniej naćpana, naprawdę. Czytałem, że takie plastry mogą powodować gorączkę i stany wyżej opisane, jakieś majaczenie, ogólnie zachowywała się jak po zażyciu jakiegoś narkotyku. Dziś jest lepiej gorączka opadła, Mama funkcjonuje prawie normalnie. Jedno co mnie zastanawia, ja nie widziałem mamy 4 dni, kiedy dzisiaj ją zobaczyłem przeraziłem się, bardzo schudła, postarzała się jakby o 10 lat. Mówię jej, że ma jeść, pytam czy coś je, ona na to, że nie ma apetytu, ogólnie pije colę i wodę. Kiedy nalegam, mówi do mnie abym się odczepił. Co mam jej zaproponować? Czy pewne jedzenie będzie jej smakowało? Co jej dać. Ja myślę, że jeśli dalej tak pójdzie to wylądujemy z Mamą w szpitalu. Wszystko to zaczęło się od podania 1 szego rzutu chemii.

[ Dodano: 2012-11-02, 13:22 ]
Neutrofile we krwi 1,7, reszta w normie, co to oznacza?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #97  Wysłany: 2012-11-03, 16:08  


Często po chemii są problemy z apetytem, ale nie ma określonego jadłospisu dla pacjenta po chemii, w którym są produkty, które na pewno będą smakować albo nie. Indywidualna sprawa, trzeba próbować.
Można ewentualnie kupić Nutridrinki, mogą pomóc odbudować wagę.

jesaj napisał/a:
Neutrofile we krwi 1,7, reszta w normie, co to oznacza?

Rozumiem, że 1,7 10^9/l ? [błagam, podawajcie jednostki]
Jeśli tak, to oznacza, że są nieco poniżej normy. Nic zaskakującego po chemii, ale też nie ma tragedii.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #98  Wysłany: 2012-11-03, 19:54  


Mama jest słaba, na języku ma biały nalot, mówi, że boli ją cały przełyk i dlatego mało je. Czy to minie? Powiedziała, że rezygnuje z chemioterapii bo nie sądziła, że aż tak ją to obciąży. Nie wiem za bardzo co mam jej mówić, na razie temat odłożyłem na później. Ogólnie mało wstaje, mówi, że nie ma siły wstać. Czy takie mega zmęczenie jej przejdzie?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #99  Wysłany: 2012-11-03, 20:03  


jesaj napisał/a:
Mama jest słaba, na języku ma biały nalot, mówi, że boli ją cały przełyk i dlatego mało je. Czy to minie?

A lekarz oglądał jej buzię, jak byliście na wizycie? Mówiliście o tych kłopotach, o których pisałeś wcześniej na Forum?
Bo wygląda to (o ile można w ogóle tak powiedzieć po opisie via internet) na grzybicę.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #100  Wysłany: 2012-11-03, 20:18  


Tak lekarz oglądał buzię, przypisał leki przeciwgrzybiczne, Mama je bierze, jak szybko powinny pomóc?

Powiedz mi czy ten schemat pemetrexed + ciaplatyna może bardziej ją obciążać niż taki bardziej standard w tym wypadku? Czy ten schemat faktycznie może dać lepsze efekty przy gruczolakoraku, czy wszystkie te schematy działają i leczą podobnie?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #101  Wysłany: 2012-11-03, 20:21  


jesaj napisał/a:
Mama je bierze, jak szybko powinny pomóc?

Ze 2-3 dni na pewno trzeba poczekać.

jesaj napisał/a:
Powiedz mi czy ten schemat pemetrexed + ciaplatyna może bardziej ją obciążać niż taki bardziej standard w tym wypadku?

Ciężko powiedzieć, bo nie wiemy jak mama reagowałaby na inny schemat - jeden pacjent różne chemie znosi dobrze, inny każdą zniesie źle.
Jeśli wszystkie wyniki poza niewielkim spadkiem neutrocytów są ok, to może dochodzi tu kwestia psychiki - myśleliście o rozmowie z psychologiem?

jesaj napisał/a:
Czy ten schemat faktycznie może dać lepsze efekty przy gruczolakoraku, czy wszystkie te schematy działają i leczą podobnie?

Jest to bardziej nowoczesny schemat, więc liczy się tu na lepsze efekty.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #102  Wysłany: 2012-11-03, 20:31  


Tak wszystkie inne wyniki są ok, nawet kobieta, która je wykonywała powiedziała, że jak po chemii to dla niej są wzorowe, niejeden bez chemii ma gorsze. Mama nawet nie ma siły wstać, więc psycholog nawet jeśli, to musi poczekać. Martwię się o Nią, naprawdę źle wygląda, słabo, nie wiem co mam zrobić aby jej pomóc. Od dziś rano to nawet zamiast mówić szepcze, mówi, że dlatego, że właśnie ma podrażnione to gardło. Kurcze przed podaniem tej chemii naprawdę śmigała jak ta lala, nie wiem co mam powiedzieć...
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #103  Wysłany: 2012-11-05, 14:03  


Mam pytanie, u mojej Mamy gorączka już przeszła, nadal Mama jest bardzo słaba, ogólnie pytanie mam co do kondycji psychicznej. Czy to po tej chemii Mama jest taka otępiała? Niby wszystko wie, rozmawia ale widzę, że ma problemy z ułożeniem myśli- czy to ustąpi ?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #104  Wysłany: 2012-11-05, 17:59  


To raczej kwestia psychiki, nie działania chemii (skoro wszelkie wyniki są w normach).
Polecam wizytę u psychologa, u pacjentów onkologicznych często występuje depresja, która gdy jest zdiagnozowana może być leczona.
_________________
 
jesaj 


Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 102
Pomógł: 4 razy

 #105  Wysłany: 2012-11-06, 15:05  


Szukam i znalazłem coś takiego:

strona tłumaczona

Mózg Chemo to stosunkowo nowy termin, który odnosi się do zmian poznawczych, które mogą wystąpić jako efekt uboczny chemioterapii . Wiele osób, które przeszły chemioterapię zauważyć pewne tymczasowe zmiany w ich pamięci lub procesu myślenia. To może być trudniejsze do dwóch rzeczy w tym samym czasie, klucze samochodowe znikają, a impreza po prostu przeczytać w gazecie, po prostu nie wydaje się trzymać w pamięci. Jury jest jeszcze obecnie, w jaki sposób wspólne chemo brain jest lub jakie przyczyny są, ale uczymy się więcej o ten przykry objaw, i to, co można zrobić, aby poradzić sobie, jak odzyskać od chemioterapii.

I dokładnie takie coś odczuwa moja Mama.
Efekt ten nazwany został chemobrain.

http://lungcancer.about.c.../chemobrain.htm

Słyszałaś o tym?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group