Niestety do neurologa idę dopiero w marcu a to on mnie kierował na rezonans...dlatego pytam czy ktoś miał podobną sytuację. Wiem że przy nadczynności nie podaje się kontrastu, ale czy przy niedoczynności to nie wiem...
Marzenka, dziękuję Ci jak zawsze za odpowiedz.
Niedoczynność tarczycy nie jest na ogół przeciwwskazaniem do podania kontrastu. Zasadniczym przeciwwskazaniem do podania kontrastu z jodem jest nadczynność tarczycy
Trzymajcie za mnie dziś kciuki...za dwie godziny mam rezonans głowy z kontrastem. I ja jak to ja, jadę z nastawieniem ze coś tam mi jest bo skoro muszę mieć badanie drugi raz i kontrast to znaczy że cos jest nie tak
Kontrast do tomografii jest inny niż do rezonansu więc mogą mi go podać, do tomografii jest na bazie jodu, do rezonansu inny.
Bardzo się boję,.bez powodu by mnie nie wzywali
jadę z nastawieniem ze coś tam mi jest bo skoro muszę mieć badanie drugi raz i kontrast to znaczy że cos jest nie tak
co to za myślenie
Jak nie ma konkretnych wyników to nie należy sobie dopowiadać historii bo sama się dołujesz. Martwić się będziesz jak coś wyjdzie, teraz możesz mieć lekkiego "stresa" bo wiadomo, że badania budzą nasz strach co tam będzie.
Jesteśmy z Tobą i czekamy na wynik, pamiętaj pozytywny.
Marzenka, jedyne czym się pocieszać to to ze w sierpniu miałam tomograf i nic nie wykazał na szczęście. Chyba że teraz się coś "urodziło" :( każdy mnie pociesza a ze mnie łzy lecą i lecą :( z tego co czytam to rzadko kiedy podawany jest kontrast, chyba że coś podejrzewają i tak zapewne jest w moim przypadku. Ten tydzień będzie dla mnie męka. Wmawiam sobie guzy itd...panikara ze mnie że hej.
z tego co czytam to rzadko kiedy podawany jest kontrast, chyba że coś podejrzewają i tak zapewne jest w moim przypadku.
Oj czarnowidztwo z Ciebie przemawia , nie wolno tak myśleć.
Co do kontrastu to wcale nie masz racji, bo żeby był bardziej czytelny obraz podaje się kontrast. Mój mąż też miał rezonans głowy i miał z kontrastem. Córka miała bez kontrastu bo powiedzieli, że takie młode osóbki mają zazwyczaj obraz bardziej widoczny.
Nie rycz, nie nakręcaj się, nikt na razie żadnego wyroku Ci nie postawił więc nie ma co z góry zakładać najgorszego, myśl pozytywnie, melisa do łóżka, jak trzeba to hydroksyzyna i dotrwasz do wyniku a my trzymamy mocno kciuki.
Oto opis MR głowy:
Badanie MR wykonane w sekwencji SE i FSE w obrazach T1-(zarówno przed jak i po dozylnym podaniu środka kontrastowego) ,T2-zależnych, FILAR oraz DWI wykazało:
Układ komorowy bocznie nieprzemieszczony o szerokości w zakresie normy wiekowej. przestrzenie podpajeczynowkowe prawidłowe. W istocie białej lewego płata czołowego widoczne jest pojedyncze, owalne, hiperintensywne ognisko w obrazach T2 i FILAR o średnicy 8-9mm,które nie ulega wzmocnieniu pokontrastowemu o niejednoznacznym charakterze- zmiana niedokrwienna bądź ognisko demielinizacji. Wskazane kontrolne badanie MR za 6 m-cy. Cech procesu rozrostowego, wzmocnień patologicznych, ani obszarów ograniczenia dyfuzji nie wykazano. Podnamiotowo zmian nie stwierdza się.
To właściwie co mi jest? Neurolog dopiero w czerwcu
Jak się nie wzmacnia po podaniu kontrastu, to dobrze!
Grunt, że to nie meta, a resztą się nie przejmuj. Zmiany niedokrwienne są dość powszechne i nic się z nimi nie robi.
Głowa do góry
anka244,
Na razie tragedii żadnej nie ma, na pewno nie masz tam żadnego nowotworu ani przerzutów, czego się strasznie bałaś.
Jest małe ognisko ale zbyt małe żeby dokładnie je sprecyzować. Nie musi to być stwardnienie rozsiane, dlaczego akurat to wybrałaś?, taka zmiana może być powodem bardzo wielu chorób, nie tylko stwardnienia ale równie dobrze może to być zmiana niedokrwienna więc myślę, że na razie nie ma powodów do nakręcania.
Musisz powtórzyć badanie jak sugeruje radiolog za pół roku.
anka244,
Jeśli Ty się nie zajmiesz czymkolwiek poza sobą to zwariujesz.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Rozumiem że tak to może wyglądać ze nie robię niczego jak wyszukiwanie sobie chorób ale tak nie jest. Ten rezonans zrobiłam bo skierowanie mialam od neurologa w lipcu czy sierpniu, jakoś tak. Pod koniec sierpnia byłam w szpitalu na neurologii, z powodu silnych bólów głowy. Zrobili badania, wszystkie były ok. A że miałam tam ze sobą skierowanie na rezonans to od razu się zapisałam, a badanie było w styczniu. Pomyślałam "co mi szkodzi ". I zrobiłam. I dobrze, bo jak pokazuje coś tam jest nie jasne i trzeba to kontrolować. Uwierzcie że chciałabym żyć normalnie, ale no jak skoro co chwilę "coś" . Od czasu raka tarczycy- jestem bardziej czujna, to wszystko. Boję się, i będę badać wszystko co wydaje się mi być podejrzane.
Boję się, i będę badać wszystko co wydaje się mi być podejrzane.
Aniu oczywiście, że badaj, nawet wskazane mając przeszłość onkologiczną, Ty wręcz musisz być czujna.
Tylko Aniu jak nawet coś się dzieje to póki nie masz wyniku końcowego nie potęguj w sobie lęku, bo sama widzisz jak wtedy się boisz, jak uruchamia się od razu wyobraźnia. Pamiętaj, że na różne nazwijmy to błahostki masz prawo chorować, masz prawo mieć różne dolegliwości (oby nie) i nie wszystko musi być od razu rakiem, czy przerzutem.
Czujność musisz mieć wyostrzoną i tak jak napisałaś, coś Cię niepokoi, są dolegliwości to musisz to sprawdzać.
Trzymaj się Aniu i staraj się więcej myśleć pozytywnie.
Wiatm,
Czy moglby mi ktoś odpowiedzieć na pytanie....w marcu robiłam tsh. Było 0,13, markery robilam tez i były ok. Dzis robilam tsh (na tej samej dawce jestem cały czas) i tsh mam 2,31...co może być przyczyną takiego skoku?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum