1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak jajnika IIIC a mocno utrudnione jedzenie
Autor Wiadomość
michalk 


Dołączył: 11 Wrz 2018
Posty: 5

 #1  Wysłany: 2018-09-20, 21:19  Rak jajnika IIIC a mocno utrudnione jedzenie


Dobry wieczór,
Moja mama (63l)w poniedziałek lub wtorek zaczyna chemię. Problem polega na tym, że od przeszło 3 tygodni praktycznie nic nie je - co zje, to w większosci zaraz zwraca. Dostaje leki przeciwwymiotne itp ale średnio to działa.
W związku z powyższym mam do Szanownych Forumowiczów pytania:

1). czy to taka przypadłość tego raka?
2). jeśli tak, to kiedy to zaczyna ustępować - ponoć po II chemii powinno być lepiej. Ale wez i wytrzymaj bez jedzenia 4 tygodnie... Też się z tym spotkaliście?
3). jakieś pomysły co z tym zrobić? Zastanawiam się nad sytuacją, że jak się nic nie je, to człowiek po prostu opada z sił - i jak tu walczyc? Ze nie wspomne o tym, że będąc w domu nie dostanie się kroplówek - aby po prostu się nie zagłodziła.

Próbujemy "nutridrinki" (jakoś je) czy inne jogurty. Malutkie kęsy a czesto...
Dodam, że o raku dowiedzieliśmy się praktycznie 10 dni temu, wczesniej (nieco ponad miesiąc) to miał być woreczek żółciowy i stan zapalny, więc łykała przez miesiąc furę antybiotyków...

Jakieś pomysły, porady, ważne informacje?
Z góry dziękuję,
Michał
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #2  Wysłany: 2018-09-21, 09:31  


michalk,

Najważniejsza rada - hospicjum domowe. Podajemy w domu kroplówki i na bieżąco oceniamy stan chorego.
Jeśli to jajnik, to Mama prawdopodobnie ma wodobrzusze i stąd wymioty. Jeśli tak - należy odbarczyć brzuch, wymioty ustąpią.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
michalk 


Dołączył: 11 Wrz 2018
Posty: 5

 #3  Wysłany: 2018-09-21, 16:15  


Madzia70, dziękuję za odpowiedz. A hospicjum domowe jest również dla osób które zaczynają kurację?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2018-09-21, 22:28  


michalk napisał/a:
A hospicjum domowe jest również dla osób które zaczynają kurację?

Hispicjum domowe jest dla pacjentów onkologicznych, u których leczenie zostało zakończone lub są leczeni paliatywnie.

pozdrawiam.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #5  Wysłany: 2018-09-22, 05:51  


michalk,
Dodam jeszcze, że Twoja Mama będzie leczona tylko paliatywnie, ponieważ nie ma możliwości wyleczenia jej całkowicie.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
michalk 


Dołączył: 11 Wrz 2018
Posty: 5

 #6  Wysłany: 2018-09-23, 13:55  


Rozumiem. Dziękuję za odpowiedzi.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group