Dzieki Eleo za wsparcie i zainteresowanie.Dodam tylko że dostanę Port dożylny (ale nie wiem kiedy bo kolejka długa) mam problemy z żyłami lub bardziej powinnam powiedziec z ich brakiem pozdrawiam
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
Super Bożenko, że marker spadł. Chemia działa super. Byle tak dalej.
Ja też ciągle myślę o porcie, gdyż mam tylko jedną dyżurną żyłę. Jednocześnie boję się założenia portu. Pozdrawiam
Bozenko jakis czas temu pisalas, ze mialas sie spotkac z pania, ktora wyszla z bardzo zaawansowanego stadium raka...widzialas sie z nia? A w ogole co u Ciebie? Jak znosisz leczenie? My sie podlamalysmy bo jednak to jest rak g3 i lekarz prowadzacy chemie powiedzial, ze srdnio to wszystko widzi....pzdr
Witam chemia trafiona ale nie dla mnie czułam sie jak za szybą zrobiono mi wyniki a tu WBC-1,4 reszta też tragicznie same gwiazdki w tej chwili jestem na zastrzykach .Myslałam że jestem silna a tu taki zonk.26 kwietnia mam termin do szpitala na chemię ale w ten czwartek ide na kontrolną morfologię zobaczymy.Dziekuje że jestescie ze mną pozdrawiam
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
Bozenka daj jakie znaki ze poczulas wiosne..ja sie skompresowalam i noge odchudzilam w sanatorium leczenia onkologicznych obrzekow limfatycznych az o 4cm w 28dni ! W srode odwiedzam genetyka ( jesli nie pojechal sie szkolic i bedzie na poradni) , koncem maja robie badania merkerów i inne cudaki z badan krwi oraz rtg pluc.Poczatkiem czerwca mam juz zlecone Tk brzucha i miednicy.Na samolot wskakuje 19.06 z tymi wszytkimi wynikami i bede wiedziec czy tegoroczny maj uczynil w moim zyciu szczesliwą wiosne ;)Narazie dmucham nosem w chusteczki bo zlapal mnie katar ..na zlot forum DSS wiec chyba nie dojade..
pelasia ja mam G3 i IIIc i 2lata remisji..i cudem uniknelam stomii , wiec glowa do gory wszystko sie zdarzyc moze..te 2lata to jak na janik w tym stadium to calkiem niezly wynik :D
Witaj Kiniu baaardzo sie ciesze ze masz takie rezultaty.U mnie marker 200 ale wyniki krwi marniutkie wiec stale zastrzyczki kontrola krwi ale walcze.Na dzien dzisiejszy został mi zapodany nastepujace menu:) Gemcytabina Carboplatyna Ondansetron Tevagrastim 5 amp do domu i Cyklonamine tyz do domu 10 maja idę na podanie GCB a17 maja na kompletna chemię. Czułam sie fatalnie byleby tylko wyniki były to wsio zniosę.Jutro ide do rodzinnego po skierowania na miedzyczasowe wyniki krwi. to napisze jak beda wyniki pozdrawiam
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
..menu iscie wykwintne ))) ciesze sie jednak ze poczucie humor Cie nie opuszcza, szkoda zes taka chemiczna bo dolalabym do tego zestawu jakie dobre jasne piwo z piana na dwa palce :D
[ Dodano: 2013-05-06, 16:19 ]
to piwo to oczyswiscie z radosci nad spadajacymi twoimi markerami..niech dalej leca na łeb i szyje..a tobie sie lżej z nimi niskimi żyje, pozdrawiam i ide grzac jaką herbate zielona z imbirem ,bo zimni ogrodnicy chyba jakos wczesniej do BB wpadli w tym roku..
Wróciłam z chemii oczywiscie nie dostałam moje PLT - 34 przy normie 130-400 masakra:( WBC-2,90 norma 4,00-5.4
HGB-9,5 NORMA 12-16,0
HCT-26,2 norma 37-47 a wiec ogólnie szału nie ma :(
otrzymalam 3razy po 2 Cyclonamine we wtorek kontrola morfologii.zalecenie w razie jakis wybroczyn natychmiast do szpitala. Namawiają mnie znajomi na picie soku 100% z pokrzywy niby na to jest ale sama nie wiem moze ktos to stosował bo lekarz powiedział ze skoro dopiero co bralam 5 zastrzyków Tevagrastinu to narazie nic wiecej nie dostane. To zaczyam szukać... moze ktos był w podobnej sytuacji i zna sposób na poprawe moze być "" raz na ludowo " aby pomogło .pozdrawiam
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
pokrzywe piłam lekarka nie bronila wyciskala mi go kolezanka maszynka do mielenia miesa..na biale nie pomaga ..nadal mam 2,7-2,9...jak plytki masz do bani uwazaj na krotoki..moga krwawic dziasła jak i wszelakie bebechy co juz bezpiecznym nie jest.na biale wpierniczalam i ecomer i bimerine i grzybki reishi shitake , mitake ..dzialały tylko zastrzyki zarizo albo neupogen , niektorzy chorzy mowili o neublascie 9 osobiscie takowego mi nigdy leku nie przepisano)Spacery i wysypianie oraz regularny tryb zycia i relaksacja -to na pewno sluzy bialym.Na czerwone podaja worki krwi ( jak posiadaja )Mnie ta przyjemnosc ominela ( moze pokrzywa i buraki sie do tego przyczynily)jak wymyslisz cos na biale to daj znac bo ja bezchemiczna a nadal mam wieczny spadek i dolek..i tak juz od 2lat!!!!!
[ Dodano: 2013-05-10, 18:12 ]
a i dlaczylam swoja faciate -jakos przyjemniej sie gada gdy widzi jakas twarz ;)Tak wygladalam po roku po zakonczonym leczeniu i mniej wiecej tak wygladam i dzis
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum