Witaj
Ja zawsze się śmiałam kiedy spadały moje białe, że strajkują, albo stanęła mi w szpiku linia produkcyjna. Wracając do białych i Neupogenu- po nim miałam takich wzorowych uczniów, że kolejne 7 wlewów poszło zgodnie z planem
pozdrawiam ciepło
Prosiłam o zastrzyk, ale nie dostałam.Może szkoda we mnie inwestować . Coś nie mogę złapać "fali" , żeby dogadac się z lekarzami, brak mi pomysłu co dalej robić.......
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
Bożenko odpoczywaj i ładuj te akumulatory by białe poszły w gore .Neupogenu tez nie można tak stale bezkarnie podawac, bo szpik całkiem sie rozleniwi..Własnie dzis wrociłam do cywilizacji wiec już wspieram Cię szybciutko ciałem i duchem:)
Witam.Dziś mam super dzień.Podano mi chemię,Gemzar i Carbo.Bardzo cieszy mnie kolejny spadek markerów o 50 %.Również kolejny powód o radości mam zlecony port tylko czekam na termin.Byłam równiez na USG jamy brzusznej czysto ,ale za to miednica mała bedzie robiona we wrzesniu,myslę ,że naciek troszkę dostaje po kokardach, Zobaczymy jak będzie.Pozdrawiam
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
wspaniałe wiadomości Bożenko wagary na coś się przydały i chemia dotarła do celu, do tego dobry wynik USG, spadek markerów, Trzeba to koniecznie uczcić
Fajnie, ze założą Tobie port naczyniowy, to naprawdę cudowna rzecz. Zero problemów z pobraniem krwi czy podaniem chemii. Mam takie cudeńko założone i na pewno nie pozwolę je wyciągnąć po skończonej chemii
Życzę najkrótszego terminu do założenia portu, najlepiej jeszcze przed kolejną chemią lub w dniu podania chemii
Dzieki Jola.własnie jest kłopot bo nie ma miejsc .A plan jest taki ,żebym po założeniu dzień czy dwa ,nie wiem jakie sa standarty wzieła chemię.Oczywiscie ze względu na moje "szału nie ma"wyniki.Muszą byc dobre na operację i na chemię ,dzielic sie nie da, a razem to też bedzie cud.Zobaczymy czekam na wiadomosci ze szpitala.
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
Bożenko jeśli chodzi o port to w moim przypadku tego samego dnia był zakładany i tego samego dnia przez niego popłynęła chemia. Termin założenia terminu miałam przyśpieszony jako "Pilne" przez lekarza od chemioterapii, pani dr załatwiła wszystko wraz z terminem w szpitalu gdzie założono port.
Byłam jeszcze na wizycie lekarskiej u chirurga, który kwalifikuje czy są przeciwwskazania czy nie , ten chirurg później mi zakładał port w szpitalu.
Bożenko spróbuj zatem u swojego lekarza od chemii czy onkologa klinicznego o przyśpieszenie terminu, Oni naprawdę mogą wiele pomóc w tej kwestii. Szkoda, ze nie wykorzystali czasu, w którym miałaś dobre wyniki na tyle by dostać chemię.
Bożenko cuda się dzieją i dlatego będę trzymać mocno kciuki, by Twoje wyniki krwi pozwoliły na założenie portu jak najkrótszym terminie.
Od dwóch dni jestem szczesliwą posiadaczką portu naczyniowego. Morfologia kiepska .Pierwszy raz w życiu miałam podane płytki , w asyście lekarza, pielęgniarki i specjalnego wózeczka pewnie w razie wstrząsu.Ale byłam grzeczna żadnych fikołków nie robiłam. Zabieg odbył sie planowo w znieczuleniu ogólnym. PO zalożeniu maski z tlenem wybabałuszałam oczy co by, anastezjolog widział że nie śpię. Widziałam rozbawione oczy nad sobą i usłyszałam słowa ...proszę sie nie bać zaczekamy aż Pani zaśnie i tyle pamietam.Wybudziłam s,ie strasznie bolalo mnie gardło ale to normalne po intubacji.
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
Dzis miałam podaną chemię wyniki, po japońsku jako -takie.Port pieknie sie sprawdził,ale organizm zaczyna sie buntować - marker 1000 do góry. W USG jamy brzusznej wody nie ma.W pażdzierniku TK czuję ,że coś mi się buduje po prawej stronie no nic walczymy dalej.Pozdrawiam zagladajacych.
_________________ ...Przyjaciele są jak Anioły,które podnoszą Nas,kiedy nasze skrzydła mają kłopoty z przypomnieniem jak sie lata....
Bożenko, podadzą Tobie inną chemię, zmienią ją, jeśli marker idzie w górę? Napisz proszę co na to lekarz prowadzący? Może uda się przyśpieszyć TK? Powinni szybko sprawdzić, na cito, co się dzieje, jeśli marker rośnie to każdy dzień jest ważny.
Serdecznie Cię pozdrawiam i myślami jestem z Tobą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum