Powoli kończy się i u nas czas błogiego spokoju. Trzeci cykl Afinitoru dobiega końca. Kontrolne CT w przyszły poniedziałek. Po Afinitorze cukrzyca szaleje. Mama bierze insulinę 5x dziennie (trzy rodzaje insuliny). Do tego doszła zanokcica - tym razem dosyć poważnie nasilona. Coraz trudniej mi opanować jej labilny stan psychiczny. Mimo ciągłego podawania antydepresantów nie jest dobrze pod tym względem. Żyje nadzieją dobrego wyniku CT i perspektywy kolejnych trzech miesięcy stabilizacji emocji .
Dziś odebraliśmy Afinitor na 16 kurs leczenia. Tomografia wykazała stabilizację choroby. Tym sposobem mamy kolejne trzy miesiące w miarę spokojne. Cieszę się, że jest nam dany taki czas. Dopiero w obliczu choroby wszyscy dostrzegamy jak ważny jest każdy przeżyty dzień i jakim świętem są małe radości - takie zwykłe, codzienne.
pozdrawiam
Wiki
Wiki- witam i gratuluję, niech taka sytuacja trwa, trwa i trwa. Masz rację, że trochę zdrowia tysiąckroć cenniejsze od wszystkich bogactw. Pozdrawiam gorąco twoją mamę i ciebie i jeszcze raz życzę zdrowia. Marysia5
Jesteśmy po wczorajszej wizycie kontrolnej. Jak na razie sytuacja jest stabilna. Rozpoczęliśmy 18. kurs Afinitoru. Pod koniec miesiąca tomografia. Już sama myśl o tych "tomograficznych " emocjach powoduje dreszczyk... Zawsze staram się myśleć pozytywnie. Tym razem też tak robię. Tylko pozytywne myślenie pomaga nam wszystkim Jak szybko mijają kolejne trzy miesiące...
Pozdrowienia dla wszystkich na forum
Wiki
Posty w moim wątku przypominają trochę sprawozdanie. Krótko i na temat ostatnio Jesteśmy po kolejnej tomografii. Wynik jest ok. Stabilizacja . Zaczynamy 19. kurs Afinitoru.
wiki4000 jak się ma Twoja bardzo dzielna Mama?
Pozdrawiam, uwielbiam czytać Twój wątek, bardzo mnie podnosi na duchu! Twój optymizm i pozytywne myślenie są cudowne! :*
_________________ Jeżeli szansa wynosi 10%, to nie znaczy, że jest to niemożliwe. Bo w końcu ktoś w tych 10% jest, a kto jak nie mój tata?
U nas jak na razie ok. Czekamy teraz na tomografię - jeszcze prawie dwa tygodnie. Mama odzyskała chęć do życia.Bierze leki "podtrzymujące nastrój" i dajemy radę. Nauczyliśmy się cieszyć każdym przeżytym dniem. Nie robimy zbyt dalekich planów, a jak przychodzą trudności - rozwiązujemy je na bieżąco. Cierpliwość i nadzieja. Tak można określić nasze nastroje. Pozdrawiam Cię serdecznie.
jakis czas temu zaczelam pisac na forum, ale potem tyle rzeczy sie pozmienialo, ze po prostu nie bylo kiedy....
wiki4000 - masz cudowne podejscie! Az pozazdroscic.
[...] [Dalsza część posta przeniesiona do wątku merytorycznego autorki tego posta]
Chciałam Was poinformować,że u nas kolejny kurs Afinitoru . Wczoraj odebrałyśmy kolejne opakowanie leku. Mama jest już stabilniejsza emocjonalnie. Wczoraj wyraźnie jej ulżyło,że dostała kolejną dawkę leku, ponieważ przez dwa tygodnie walczyliśmy z zapaleniem płuc ,będącym skutkiem ubocznym leku. Na szczęście jest już ok. Pozdrawiam wszystkich noworocznie i życzę forumowiczom wytrwałości w walce z chorobami i wspieraniu bliskich. I nigdy nie traćcie nadziei
Wiki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
![[usmiech]](images/smiles/usmiech.gif "[usmiech]")
Jak szybko mijają kolejne trzy miesiące...
![[zacieszacz]](images/smiles/zacieszacz.gif "[zacieszacz]")
![[hura]](images/smiles/hura.gif "[hura]")
