1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
rak jelita cienkiego 30cm
Autor Wiadomość
emiliaem 


Dołączyła: 07 Sty 2019
Posty: 2

 #1  Wysłany: 2019-01-07, 15:02  rak jelita cienkiego 30cm


Witam, szukamy pomocy wszedzie, jestesmy bezradni mamy nadzieje ze kto s tutaj bedzie w stanie udzielic nam jakiejkolwiek wskazówki. Chodzi o mojego tate, ma 71 lat , w maju 2017 roku mial wyciete dwa odcinki jelita cienkiego na ktorym znajdowaly sie niewielkie guzy. Po operacji niestety nie zastosowano chemioterapi ani dodatkowych badan stwierdzajacych ze nie ma innych ognisk.Wszystko bylo w porz adku , tata czuł sie dobrze, przytył , wrocil do normalnego stanu az do pazdziernika poprzedniego roku po badaniu morfologicznym stwierdzono stan zapalny, a w usg jamy brzusznej wykazalo wielkiego guza (30cm) znów w obrębie jelita cienkiego. Potwierdziła to rowniez tomografia komputerowa. Od kilku tygodni przebywa pod opieka chirurga onkologa, jutro ma miec wykonywane badanie PET-TK, aby stwierdzic czy oprocz tego duzego ogniska nie ma innych. Tata czuje sie teraz bardzo słabo, nie ma apetutu, z dnia na dzien widzimy jak stan sie pogarsza. Lekarz powiedzial ze jezeli pacjent jest taki slaby to nawet jezeli okaze sie ze jest tylko jeden guz nie podejmie sie operacji. Na chemie tez jest bardzo slaby tymbardziej że guz jest naprawde duzych rozmiarów. Nie wiemy co mamy w takiej sytuacji zrobic. Czy istnieje jakis sposob na wzmocnienie organizmu poniewaz na wyniki bedziemy czekac okolo tygodnia a nie chcemy zeby stan jeszcze bardziej sie pogorszył... :-( Prosimy o jakakolwiek porade, ciezko jest siedziec i bezczynnie czekać...
Za kazda odpowiedz bedziemy bardzo wdzieczni...
 
Misteria 


Dołączyła: 19 Paź 2018
Posty: 76
Pomogła: 6 razy

 #2  Wysłany: 2019-01-07, 16:00  


Od kiedy tata uskarża się na brak apetytu i spadek kondycji? Jak wyglądają inne parametry krwi? Jest to ważne w przypadku podania ewentualnej chemioterapii. Jeżeli patrzymy tylko na wymiary guza podane w USG to jest on rzeczywiscie duzy i ciężko byłoby go usunąć z odpowiednim marginesem. Musicie czekać na badanie dokladniejsze, które da lepszy obraz. Możecie też zasięgnąć porady u innych chirurgów.
 
emiliaem 


Dołączyła: 07 Sty 2019
Posty: 2

 #3  Wysłany: 2019-01-07, 17:51  


Misteria napisał/a:
Od kiedy tata uskarża się na brak apetytu i spadek kondycji? Jak wyglądają inne parametry krwi? Jest to ważne w przypadku podania ewentualnej chemioterapii. Jeżeli patrzymy tylko na wymiary guza podane w USG to jest on rzeczywiscie duzy i ciężko byłoby go usunąć z odpowiednim marginesem. Musicie czekać na badanie dokladniejsze, które da lepszy obraz. Możecie też zasięgnąć porady u innych chirurgów.





Od kilku dni (2,3) jest gorzej ze brakuje mu sił, jeszcze przed bylo wporzadku. Musze podkreslic ze pomimo ze guz jest duzy tata nie narzeka za żadne bóle, jedynie spory spadek kondycji. O które parametry krwi jest pytanie?
Czy jest jakis sposob na wzmocnienie organizmu?
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #4  Wysłany: 2019-01-07, 22:05  


emiliaem,
Czy Tata jest w domu, czy w szpitalu? Jeśli w domu, to najlepszym wyjściem byłoby zapisać Tatę pod opiekę Hospicjum Domowego. Wiele razy się zdarza, że pod nasza opieką Pacjent "staje na nogi" - po prostu widzimy chorego na tyle często, że możemy na bieżąco monitorować jego stan i modyfikować leczenie, dietę, czy suplementację. Zdarzają się Pacjenci, którzy byli zdyskwalifikowani z leczenia onkologicznego, a po kilku tygodniach naszej opieki ich stan się poprawiał na tyle, że wracali do onkologa i leczenie jednak było podawane.
Oczywiście - nie jest to reguła, ale zawsze warto spróbować.
Na razie - uszy do góry :)

Myślę ciepło :flower:
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
pomoc123 


Dołączył: 05 Wrz 2018
Posty: 4

 #5  Wysłany: 2019-01-07, 22:18  


Mają Państwo wynik histopatologii tych 2 guzków wycinanych u Taty wczesniej ?

Objawy wyniszczenia, które opisują Państwo są niestety wynikime lokalizacji zmiany...
Również polecam opiekę paliatywną w tym przypadku.
_________________
Tomasz.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group