Dzięki za trzymanie pazurków - pomogło
.
Jestem już po kontroli i chyba wszystko ok. Następną mam w połowie listopada i muszę zrobić tylko badanie krwi (marker i morfologia). USG brzucha w moim przypadku nie ma sensu - tak mi powiedział lekarz, który robił mi teraz, w lipcu. Ta zmiana jest raczej torbielą lub naczyniakiem i jest tak wysoko, że w USG tego nie widać - "przeszkadzają" żebra.
A co u Ciebie? Jak się czujesz?