Witam wszystkich cieplutko w zimowe popołudnie.
To jest mój pierwszy post więc króciutko przedstawię w czym rzecz.
W lipcu tego roku w badaniu TK znaleziono guz na nerce i stopień określono jako T3,N0, Mx
W sierpniu przeszłam operację usunięcia lewej nerki rozpoznanie C64.
Stan i leczenie po operacji bez powikłań.
I od tego momentu nie miałam robionych już badań.
Byłam w CO w Gliwicach dwa razy ale tam skupili się na weryfikacji guza rozpoznanie Chromophobe renal cell carcinoma.
Bo w wyniku histo przy wypisie było prawdopodobnie oncocytoma.
Teraz 6.12 wybieram się na wizytę do urologa i tak szczerze to nie wiem jakich badań się domagać.
Na co zwrócić uwagę może coś podpowiecie.
Czy zrobić może chociaż badanie krwi przed wizytą .
Jeszce nurtują mnie bóle stawowo-kostne lekarz pierwszego kontaktu uznał że nie mam się czym przejmować Pani doktor w Gliwicach też nie zwróciła na to uwagi,
ginekolog stwierdził że zaczyna mi brakować hormonów wszystko to w ciemno bez badań.
Nie jestem hipochondryczką, ale zaczynam się martwić.
Czekam na rady i sugestie
pozdrawiam Beata
NO - nie ma przerzutów okolicznych węzłów chłonnych
MX - nie można ocenić przerzutów odległych
Wydaje mi się, że powinnaś być pod kontrolą zdecydowanie wczęsniej od sierpnia : badania, które powinnny być wykonane to diagnostyka TK jamy brzusznej i klatki piersiowej.
Wyniki krwi- tutaj niestety zupełnie nie wiem.
[ Dodano: 2010-12-03, 17:13 ]
znalazłam w zaleceniach
Peti dzięki.
A tak prawdę mówiąc po wizycie w Gliwicach spodziewałam się lepszej opieki medycznej.
Tzn badań kontrolnych TK a tu nic . Do poniedziałku nie daleko zobaczymy co powie urolog na to wszystko.
Betka - i co powiedział urolog?
Też jestem po raku nerek (obustronnym). Od operacji minęło 7 lat i narazie nic złego się nie dzieje. Tak jak Ty jestem pod kontrolą I.O. w Gliwicach -a właściwie nie jestem, bo dostać skierowanie na jakiekolwiek badanie kontrolne ( oprócz rtg. płuc raz w roku i ewentualnie usg) to cud! Większość badań robię prywatnie i już mam serdecznie dosyć naszej służby zdrowia! Najchętniej bym w ogóle zrezygnowała z chodzenia do lekarzy, ale po jakimś czasie strach nie daje spać, zwłaszcza gdy coś, gdzieś boli.....
Witaj[/b]Anula[b]
Urolog obejrzał moje papierki z Gliwic a dokładnie to weryfikację guza i adnotacje że pacjentka nie wymaga leczenia uzupełniającego i mam być pod nadzorem urologa i to tyle.
A u urologa teraz miałam zrobioną tylko biochemię i Usg wszystko dobrze wyszło przy następnej wizycie za pół roku mam mieć RTG i TK. Na moje pytanie o czy to nie za długa przerwa będzie między badaniami powiedział, że węzły chłonne były czyste to po co niepotrzebnie się szpikować kontrastem. Mam zaufanie do tego lekarza
to On mnie diagnozował i operował zna od początku moją historię choroby. Oczywiście w razie najmniejszych wątpliwości czy dolegliwości mam się z nim kontaktować.
Staram się nie myśleć o tym co za mną tylko co przed i optymistycznie spoglądać na świat. Moja Babcia 40 lat żyła z jedną nerką miała usuniętą w latach 60-tych medycyna w tedy była w powijakach. Co za zbieg okoliczności ... była w tym samym wieku co ja jak miała operacje i też lewą nerkę. Pozdrawiam i zdrówka życzę Beata
Postanowiłam dzisiaj napisać bo już mi nerwy nie wytrzymują. Na początku lutego troszkę gorzej się poczułam myślałam,że grypsko mnie rozbiera. Jak się okazało to moja temperatura wahała się od 35 do 35,6 byłam obolała wiecznie śpiąca i rozbita. Poszłam do lekarza dostałam skierowanie na badania TSH i poziomu cukru ?? które są idealne i na USG jamy brzusznej, ale termin mam na 17 marca. Do tej pory to zeświruję. Jeszcze między czasie odwiedziłam gina bo ból okolicy jajnika i biodra nie dawał mi spokoju. I tu jak się okazało po tej samej stronie co mam usuniętą nerkę jest torbiel jajnika 6x4cm. Zbieg okoliczności czy ...inna paskuda. Czy to możliwe, że wcześniej przy TK jamy brzusznej nie było widoczne? Teraz w najbliższą środę idę na konsultację do innego gina. Czekam jeszcze na wynik Ca 125 , USG i pędzę do lekarza. Nie wiem co jeszcze za badania zrobić. Uf musiałam bo chyba by mnie rozerwało
Torbiel jajnika ma prawo mieć każda kobitka . Czy ten wymiar 6x4 był oceniony w badaniu ginekologicznym, czy w USG przezpochwowym? Nie wiem, w jakim jesteś wieku i czy miesiączkujesz regularnie? U kobiet w wieku prokreacyjnym tej wielkości torbiel narasta kilka miesięcy, więc jeśli miałaś tomografię np. pół roku temu, to mogło jeszcze tej torbieli nie być.
Jeśli chodzi o badania, które dostałaś od swojego lekarza, to całkiem słusznie dostałaś badanie poziomu hormonów tarczycy (niedoczynność daje uczucie zimna) i poziom cukru (cukrzyca daje senność). Natomiast uważam, że koniecznie powinnaś zrobić morfologię (niedokrwistość daje osłabienie), OB (podwyższone bywa w różnych chorobach, w tym nowotworowych), transaminazy (wskaźnik działania wątroby) no i oczywiście kreatyninę i mocznik (w ramach monitorowania jedynej nerki). Moim zdaniem te badania powinnaś robić co 3 miesiące przez pierwszy rok od operacji.
Wydaje się że ta torbiel może nie mieć związku z Twoimi nerkowymi kłopotami. Co nie zmienia faktu, że trzeba to sprawdzić, żeby "innej paskudzie" w razie czego w porę zastąpić drogę
Pozdrawiam
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Torbiel była oceniona w USG przezpochwowym. Mam 48 lat i od trzech bywa nieregularna miesiączka. Teraz miałam 3-miesięczną przerwę. Dziękuję za podpowiedź odnośnie badań. Jak odbiorę wyniki to się odezwę.
[ Dodano: 2011-03-07, 22:16 ]
Odebrałam wyniki i na moje oko wyglądają w porządku. Ale poproszę fachowca o wypowiedź bo wizyta dopiero we środę.
mało wyraźne, ale może poradzicie. Pozdrawiam Beata
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2014-12-01, 13:57 ] Wyniki są prawidłowe
Witam po dłuższej przerwie. Mam prośbę proszę o interpretację wyników. Nie podoba mi się poziom kreatyniny i wapnia wizytę u onkologa mam dopiero w listopadzie.
Mi też się nie podoba. A badanie moczu robiłaś? Może po prostu złapałaś zakażenie układu moczowego?
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Nie robiłam teraz , ale jutro się wybieram to dołączę po południu. A jeszcze co można by zrobić dodatkowo?
[ Dodano: 2012-09-20, 17:37 ]
Dodam że mam RTG płuc -czysto
USG jamy brzusznej- też nic
RTG kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego i tu coś się nie zgadza bo w opisie nic, a lekarz neurolog dopatrzył się zwyrodnień. Dostałam leki przeciwzapalne i skierowanie do poradni rehabilitacyjnej i tutaj koniec bo jonoforezy nie robiłam została gimnastyka. Jak bolało tak boli. Scyntygrafia w planach po wizycie u onkologa tylko nie wiem czy nie przyspieszyć wizyty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum