Rak oskrzelopochodny płuca prawego,drobnokomórkowy!POMOCY!!
Witam
Mam pytanko, mój tata ma 53 lata stwierdzono u niego po 3 bronchoskopi raka drobnokomórokwego złośliwego kod ICD10 : C34.1.
Jak można mu pomóc i wydłużyć te męczoące dni, bo zaczyna się dusić, bardzo się meczy.
Oto jego wyniki:
ALAT-60,2H U/1
APTT-APTT=28,3 s
ASPAT-32,U/1
Białko całkowite w surowicy - 8,98 g
Biliurbina 0,28 mg
Czas protrombinowy PT=12,0 s, Wsk.Protromb = 122,ooH, INR=0,89
Glukoza w surowicy-129,9 h
HB Ag-ujemny
jonogram pełny Na=143,3 mmol,K=4,52
Zdjęcie RTG- pola płucne bez zmian ogniskowych. Dolny biegun wnęki płuca prawego guzowato poszerzony. Przepona ustawiona prawidłowo Kąty p-ż ostre. Cień centralny w normie.
USG śródpiersia. w obu dołach n/o nieznacznie powiększone węzły chłonne -wykonano BAC obu stron.
Diagnostyka ultrasonograficzna brzucha i przestrzeni zotrzewnowej - Wątroba stłuszczona, jednorodna. Układ żółziowy, trzustka,nerki, śleczona, przestrzeń zaotrzewnowa prawidłowe.
Inna bronschoskopia- Stwerdzono zmiany przyrostowe na ścianie przyśrodkowej oskrzela głównego lewego, ostroga mniejsza po stronie prawej poszerzona oraz zmiany przyrostowe na ścianie przyśrodkowej oskrzela pośredniego.
Badanie hisopatologiczne (skrawek ,oskrzele):CK+, Chomogranina+, Synaptofizna +, LCA -,
Badanie histopatologiczne (aspirat oskrzele) komórek nowotworowych nie stwierdzaa się.
badanie histopatologiczne (biopsja cienkoigłowa węzły chłonne n/o obie stony)
komórek nowotworowych nie stwierdza się. Elementy komórkowe odczynowego węzła chłonnego - obie strony!
Jestem z tatą umówiona do poradni celem ustalenia chemi lub radio ale powiem szczerze że wszyscy lekarze ogólnie nic nie mówią dużo.
Jęśli jest ktoś kto mógłby mi poradzić czy wogóle jest sens poddawać tate chemią czy radio i wogóle jak wyglądają taty te podane przezemnie wyniki.
I ile mu zostało czasu, jak on się dusi i ja nawet czasami słysze w jego płucach chlupanie krwi, jest dość duży bo waży 105 kg i 180 wzrostu ma ale boję się że poprostu zaduzi się nam kiedyś.....
pozdrawiam
_________________ Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
Myślę, że jak najszybciej należy podjąć kurację kombinowaną, czyli chemioterapię i radioterapię.
Poszukaj na tym forum wątków poświęconych rakowi drobnokomórkowemu.
Jest ich tu parę.
Niestety, rokowania nie są dobre.
Postarajcie się o jak najszybsze rozpoczęcie leczenia. Niestety. będzie ono miało prawie na pewno charakter paliatywny. Warto też chyba zrobić CT.
witaj sylw38,
-> tutaj <- mowa o wątkach, które warto co najmniej przewertować.
Aby było wiadomo czy leczenie będzie polegało na wyłącznej chemioterapii czy też skojarzonej chemioradioterapii trzeba wykonać -jak napisał billyb- CT (inaczej TK; czyli tomografię komputerową) klatki piersiowej. Bez tego trudno ocenić czy jest to postać ograniczona czy rozległa DRP.
Obawiam się jednak, że trzeba się liczyć z postacią rozległą (na to mogą wskazywać przytoczone przez Ciebie opisy wykonanych badań).
Chemioterapia jest jedynym leczeniem w takim przypadku, które może przynieść niemal natychmiastową ulgę.
Prócz tego warto rozważyć podanie sterydu (by choć trochę złagodzić duszność).
pozdrawiam ciepło.
bronschoskopia- Stwerdzono zmiany przyrostowe na ścianie przyśrodkowej oskrzela głównego lewego, ostroga mniejsza po stronie prawej poszerzona oraz zmiany przyrostowe na ścianie przyśrodkowej oskrzela pośredniego.
sylw38 napisał/a:
tata kaszląc tym samym pluje krwią
Nowotwór wnika do oskrzela i krwawi. Skuteczne i trwałe opanowanie takiego krwawienia może być trudne. Być może lewe płuco funkcjonuje w coraz mniejszym zakresie. Nawet niewielki wzrost nowotworu może w dużej mierze zamknąć dopływ powietrza do lewego płuca.
Oprócz pilnej konsultacji onkologa wskazane jest leczenie podtrzymujące. Jeżeli macie problemy z uzyskaniem pomocy onkologa w trybie pilnym powinniście zgłosić się do lekarza rodzinnego. Być może tata powinien przyjmować leki przeciwkaszlowe, przeciwkrwotoczne. Sterydy również mogą być pomocne. Jest szereg leków, które mogą poprawić jakość życia taty.
Jedną sprawą jest pilna kwalifikacja i podjęcie leczenia chemio/radioterapią inną sprawą jest pilne podjęcie leczenia wspomagającego.
jakie mogą być rokowania w przypadku mojego taty? czy lekarze są w stanie określić, mając ogromną wiedzę oraz przypadki pacjentów o podobnym stanie?
Tak, oczywiście. Rokowanie jednak - należy pamiętać, że odnosi się do dużej grupy pacjentów z taką a nie inną chorobą o takim a nie innym stopniu zaawansowania. Czyli, że wśród pacjentów chorych na drobnokomórkowego raka płuca w stopniu zaawansowania zwanym extensive disease całkowite przeżycie od chwili postawienia diagnozy wynosi 7-9 miesięcy. W postaci ograniczonej DRP (limited disease) leczonej wyłącznie chemioterapią przeżycie waha się zazwyczaj pomiędzy 12-14 miesięcy, u leczonych chemioradioterapią okres ten jest dłuższy i istnieje możliwość wyleczenia (ok. 10% szans na przeżycie 5 lat).
W rzeczywistości może trwać to oczywiście krócej lub dłużej. W piśmiennictwie opisującym kliniczny przebieg DRP wspomina się na przykład przypadek chorego z postacią rozległą (ED), który przeżył od momentu postawienia diagnozy 3 lata.
Jednak takie przykłady to wyjątki.
Najważniejsze w chwili obecnej jest wykonanie TK klatki piersiowej i ustalenie czy jest to postać rozległa czy ograniczona DRP ('DRP'- drobnokomórkowy rak płuca).
To pozwoli na zakwalifikowanie Twojego taty do jednej z powyższych grup i uściślenie rokowania. Przede wszystkim jednak da odpowiedź na pytanie czy istnieje szansa na próbę leczenia radykalnego (a więc z zamysłem wyleczenia), czy też jedynie paliatywnego (a więc w celu zmniejszenia dolegliwości i przedłużenia życia).
Znaczenie będą miały rokowniczo również inne czynniki - np. to, czy tata choruje na inne schorzenia współistniejące, jaki jest jego stan ogólny, jak pracują nerki, układ krążenia etc.
Na tę chwilę trzeba skupić się na doprowadzeniu do jak najszybszego rozpoczęcia leczenia - a więc do sytuacji, w której tata poczuje ulgę i zacznie swobodniej oddychać. Trzeba mu po prostu pomóc w chwili bieżącej, i to teraz jest priorytetem.
pozdrawiam ciepło.
właśnie dzwonił do mnie tata i mówi że ma chrypke czy to może być jakieś niebezpieczne, czy będzie to infekcja dróg oddechowych??
czy to niebezpieczne?
_________________ Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
Bardzo prawdopodobne, że -o ile chrypka nie jest spowodowana infekcją- przyczyną jest naciekanie nerwu krtaniowego wstecznego. Znajduje się on w bezpośrednim sąsiedztwie drzewa oskrzelowego w płucu lewym. Porażenie tego nerwu zdarza się w przebiegu raka płuca, głównie lewego.
Jest to niejako jeden z objawów choroby, prawdopodobnie ustąpi pod wpływem leczenia chemioterapią.
[ Dodano: 2010-04-12, 12:53 ]
Przy okazji - cytat z bronchoskopii:
sylw38 napisał/a:
Stwierdzono zmiany przerostowe na ścianie przyśrodkowej oskrzela głównego lewego
Z powyższego właśnie wynika moje podejrzenie, pomimo, że tytuł tematu to rak płuca prawego. Zmiany są również obecne w lewym drzewie oskrzelowym.
witam wszystkich co zmagają się ze skorupiakiem niedobrym. Jestem dziś po wzycie, zalecono chemioterapie PE-3, co to oznacza dla taty, lekarz nam tyle powiedział że będzie leżał 3-4 dni w szpitalu, czy to jest ta czerwona chemia?
p.s
tata dostał jeszcze antybiotyk bo zaczął mieć katar i gardło go zaczyna poblewać,
tantum werde,cipropol,thiocodin.....
_________________ Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
sylw38, a dlaczego nie przejrzałaś wątków, które Ci poleciłam?.. Tam jest wszystko lub niemal wszystko o co pytasz.
Polecam też naszą forumową -> wyszukiwarkę <-. Znajdziesz wszystko czego potrzebujesz na temat standardów leczenia drobnokomórkowego raka płuca i leków o które pytasz.
Schemat PE to leczenie optymalne (najlepsze). Zarezerwowane dla pacjentów w dobrym stanie ogólnym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum