1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak oskrzelopochodny płuca prawego,drobnokomórkowy!POMOCY!!
Autor Wiadomość
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #241  Wysłany: 2015-09-04, 08:28  


Witam Was

no słuchajcie tata mói przytył 8 kg. Niedawno było 5 kg teraz już się nazbieralo 8 kg. Tata waży 98 kg. Jest przerażony i już z rana do mnie zadzwonil co ma robić, jest ciągle głodny i w brzuchu mu burczy i jeść chce.

To jest normalne? o co chodzi?
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #242  Wysłany: 2015-09-04, 21:00  


sylw38 napisał/a:
To jest normalne?

Tak.
sylw38 napisał/a:
o co chodzi?

O sterydy ;) Tata dostaje codziennie 6 mg deksametazonu - to sporo. Więc
sylw38 napisał/a:
jest ciągle głodny i w brzuchu mu burczy i jeść chce.

no i je :) a jak je - to tyje.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #243  Wysłany: 2015-09-05, 17:31  


Oki.
On sie martwi ze bedzie miał problem z poruszaniem, bedzie sie szybciej męczył.

Pozdrawiam
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #244  Wysłany: 2015-09-07, 22:26  


sylw38,
I słusznie się martwi. Bo po sterydach nie tylko przytyje, ale też nastąpi osłabienie mięśni nóg :(
Jedyne co możecie zrobić, to zwrócić się do lekarza prowadzącego z pytaniem, czy wobec tego, że stan Taty jest stabilny - nie można by rozważyć zmniejszenia dawki sterydów.
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #245  Wysłany: 2015-09-08, 06:16  


Witam

Dziękuj pięknie, poprosimy lekarza ewentualnie może o zmniejszenie leków i zobaczymy.


pozdrawiam
Sylw
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #246  Wysłany: 2015-10-03, 16:27  


Witam Was
waga taty stoi dalej czyli 100 kg oby sie nie zwiększała...
jest dobrze

pozdrawiam
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
agataK 


Dołączyła: 12 Paź 2015
Posty: 5

 #247  Wysłany: 2015-10-12, 08:36  


Witajcie, postanowiłam dołączyć do forum, bo niektóre wpisy dają naprawdę dużo nadziei, byłam w szoku jak przeczytałam, że Twój tata zmaga się z rakiem drobnokomórkowym już 5 lat.. niesamowite jaki silny człowiek. Mój tata walczy nieco ponad rok również z DRP. Guz śródpiersia i płuca prawego z przerzutami na węzły chłonne. Też jest człowiekiem sporej masy, ale powoli tracimy nadzieje, bo nie widzi chęci życia, wszystko go boli, bark, plecy i jest bardzo słaby, przejdzie 50m i już jest zmęczony. Nie wiem czy to postęp choroby, czy taki stan od ciągłego leżenia lub po radioterapii. Nie wiem jak walczyć, czy zmienić lekarza, czy jest jesczze jakaś nadzieja.
Was podziwiam za wytrwałość i życze przede wszystkim dużo siły.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: Madzia70: 2015-10-14, 19:21 ]
Agatko, jeśli oczekujesz porady - załóż swój wątek. Pozdrawiam, witamy na Forum.

_________________
Agata
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #248  Wysłany: 2015-10-16, 17:38  


Witam Was

u nas bez zmian, tata się czuje dobrze funcjonuje normalnie. Dziękuje za wsparcie, jeśli możemy w czymś pomóc proszę pytać na forum.

pozdrawiam
Sylwia
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #249  Wysłany: 2015-12-23, 08:13  


Witam Was

mój tata ostatnio ma ponowny wytrzeszcz oka prawego. Ucisk chyba "masy" powoduje że choroba nie śpi jednak. Tata otrzymuje leki na zmniejszenie obrzęku mózgu.

Funkcjonuje normalnie.

Pozdrawiam
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
asia333 


Dołączyła: 17 Cze 2015
Posty: 185
Pomogła: 26 razy

 #250  Wysłany: 2016-02-11, 08:54  


sylw38, jak tatko się czuje?
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #251  Wysłany: 2016-02-11, 09:06  


Witam

dziękuje za pamięć, tata czuje się dobrze, kilka razy miał ponowny wytrzeszcz ocza, ale po nawilżaniu oka ustawało i zmniejszał się obrzęk. Od czasu do czasu tatę boli kręgosłup i mówi że w okolicach nerki. Tłumaczy to sobie że to na zmianę pogody. Cukier ma w normie, nie ma skoków więc na razie jest dobrze, funkcjonuje normalnie, sam wszystko robi, dużo a właściwie cały czas leży i porusza się sam po domu. Co prawda nie wychodził z domu od listopada, boi się że go przewieje lub że się przeziębi.
Jest dobrze, codzienne grejfruty dają mu chyba siłę :mrgreen:

Pozdrawiam śledzących wątek
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #252  Wysłany: 2016-03-11, 10:32  


Witam Was

Postanowiłam dziś coś napisać...
Wczoraj byłam z tatą na kontrolnej wizycie lekarza w związku z cukrzycą, wszystko w normie, cukier tata sam sobie bada codziennie, insulinę też dawkuje sam. Unormowany tryb.
Jednak wyjście z domu po tak długim siedzeniu- leżeniu bo ostatnio był na zewnątrz w październiku hmmm męczy.

Słuchajcie walczcie, trzeba....
Niedać się...
Czasem pytam taty co by chciał, odpowiada - "oddaj komuś mojego raka" oczywiście w śmiechu i w żarcie odpowiada.
Ma nadzieje na jeszcze dłuzej...


Pozdrawiam
Walczmy dalej :)
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #253  Wysłany: 2016-07-11, 06:42  


Witam Was
Dziś postanowilam napisać troszku, ponieważ tacie ostatnio się pogorszyło. Dostał kilka ataków padaczki i ma niedowład lewej strony nogi i ręki. Do tej pory był sprawny choć choroba już naprawdę daje znaki i jest naprawdę w postaci wykończonego organizmu. Do tego dochodzi jeszcze u taty wyczeszcz oka.
Mieliśmy zrobione TK Głowy:
-rozległe ogniska naciekowe, w prawej okolicy ciemieniowo-potylicznej (5x4,5) z naciekiem luski kości ciemieniowo-osteoliczyczną dstrukcją i strefą obrzęku palczstego wokół.
-u podstawy prawego płata skroniowego (5,5 4,5 cm) z naciekiem skrzydła kosci skronowej i wrastaiem do oczodołu z masą grubości do 1 cm układjąca się wzdłuż bocznej.
-symetrycznie przymózgowo w okolicach skrooniowo-czołowo obu półkól
-wzdłuż sierpu w okolicy czołowej ok 1,5 cm
- w górnym biegunie oczodołu prawego 2,5 cm z wypchnięciem gałki ocznej.

Teraz tata leży i odpoczywa, nic go nie boli ale jest pełen nadzieji że wstanie za tydzień jak tylko odpocznie

Pozdrawiam walczących i trzymam kciuki
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #254  Wysłany: 2016-07-11, 11:22  


sylw38,
Bardzo rozległy naciek mózgu :uuu:
Hospicjum domowe absolutnie konieczne, nie pamiętam, czy jesteście pod opieką. Konieczna intensywne leczenie przeciwobrzękowe i przeciwpadaczkowe.

Niewiele czasu zostało :cry:
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
sylw38 


Dołączyła: 11 Kwi 2010
Posty: 164
Skąd: Gorzów Wlkp.
Pomogła: 12 razy

 #255  Wysłany: 2016-07-11, 11:54  


tak tak jesteśmy objęci hospicjum domowym
tata dostaje pabi-dexamethason 1 mg rano i popoludniu i depiine chrono 500 rano i popołudniu no i oczywiście plasty przeciwbólowe

pozdrawiam

Niewiele czasu? jak może to iść?
_________________
Sylw
Rozsądny człowiek nigdy niczego nie realizuje...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group