1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Rak pęcherza moczowego zaawansowany
Autor Wiadomość
missy 
MODERATOR



Dołączyła: 05 Paź 2014
Posty: 5198
Skąd: Trójmiasto
Pomogła: 1336 razy


 #61  Wysłany: 2016-12-22, 22:07  


mon_m...
Współczuję z całego serca...
 
JustynaS1975 
Administrator



Dołączyła: 24 Cze 2011
Posty: 12614
Skąd: Warszawa
Pomogła: 2742 razy

 #62  Wysłany: 2016-12-23, 09:55  


Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
 
izajarz 


Dołączyła: 27 Lip 2013
Posty: 130
Pomogła: 27 razy

 #63  Wysłany: 2016-12-23, 11:32  


Bardzo mi przykro :( ::rose::
_________________
izajarz
 
mon_m 


Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 37

 #64  Wysłany: 2016-12-23, 17:50  


Dziękuje za wsparcie, ale niewiele mi to daje. Nie wiem jak on mógł nas tak zostawić. ata bardzo dobrze wyglądał do ostatniej chwili. Czekał aż siostra przyjedzie do domu na święta. Powoli nerki przestawały pracować. Byliśmy z tata dokończa, widziałyśmy jego łzy, które spłynęły mu do końcika oczu. Pocieszam się tym, że go nic nie bolało i nie był świadomy, że umiera, że operacji nie będzie. Do końca mówiła mu mama, że operacja będzie rano. Te słowa usłyszał od mamy o 23 kiedy weszła do niego na chwile. Niestety mnie i siostry nie wpuszczono.
Jutro pogrzeb a ja chce mu spakować wszystko. Gdy siedzimy we trzy i wybieramy coś dla niego to widokówka spada z obrazu coś się poruszy. Tata chyba jest z nami. Jutro zabieramy go na własny jego pogrzeb niech zobaczy co zrobił.
 
tęcza 


Dołączyła: 19 Mar 2013
Posty: 754
Pomogła: 169 razy

 #65  Wysłany: 2016-12-26, 21:26  


mon_m, przykro mi ::rose::
 
Ola Olka 



Dołączyła: 11 Lip 2016
Posty: 2642
Skąd: DE / PL śląskie
Pomogła: 281 razy

 #66  Wysłany: 2016-12-26, 22:30  


mon_m bardzo mi przykro. Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
_________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszys­tkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #67  Wysłany: 2016-12-29, 07:24  


Serdeczne wyrazy współczucia ::rose::
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #68  Wysłany: 2016-12-29, 09:14  


Przykro mi bardzo ::rose::
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
mon_m 


Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 37

 #69  Wysłany: 2017-01-03, 12:39  


dziękuje, ale to i tak nic nie pomaga. Tata 29 grudnia miał urodziny i ciężko było kupować własnemu tacie świeczkę na urodziny

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-01-03, 18:20 ]
:/pociesza:/
 
bruno26 


Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 49
Skąd: Warszawa
Pomógł: 5 razy

 #70  Wysłany: 2017-01-04, 23:51  


Przyjmij moje wyrazy współczucia :)
To wszystko jest na świeżo , to co pomoże to czas, z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień będzie lepiej. Wiem co teraz czujesz, musisz się trzymać. Postaraj się wrócić do codziennych zajęć, to pomaga. Ściskam Cie |przytula|
_________________
13.10.2016 - Tego dnia odeszłaś, ale wierze że jesteś przy nas... każdego dnia
 
mon_m 


Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 37

 #71  Wysłany: 2017-01-05, 14:09  


ja cały czas czekam, aż tata wróci. Tata dużo wyjeżdżał, dopiero jak zachorował za mieszkał w domu na stałe -przez rok.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group