Dziękuje za wsparcie, ale niewiele mi to daje. Nie wiem jak on mógł nas tak zostawić. ata bardzo dobrze wyglądał do ostatniej chwili. Czekał aż siostra przyjedzie do domu na święta. Powoli nerki przestawały pracować. Byliśmy z tata dokończa, widziałyśmy jego łzy, które spłynęły mu do końcika oczu. Pocieszam się tym, że go nic nie bolało i nie był świadomy, że umiera, że operacji nie będzie. Do końca mówiła mu mama, że operacja będzie rano. Te słowa usłyszał od mamy o 23 kiedy weszła do niego na chwile. Niestety mnie i siostry nie wpuszczono.
Jutro pogrzeb a ja chce mu spakować wszystko. Gdy siedzimy we trzy i wybieramy coś dla niego to widokówka spada z obrazu coś się poruszy. Tata chyba jest z nami. Jutro zabieramy go na własny jego pogrzeb niech zobaczy co zrobił.
_________________ "Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
Przyjmij moje wyrazy współczucia
To wszystko jest na świeżo , to co pomoże to czas, z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień będzie lepiej. Wiem co teraz czujesz, musisz się trzymać. Postaraj się wrócić do codziennych zajęć, to pomaga. Ściskam Cie
_________________ 13.10.2016 - Tego dnia odeszłaś, ale wierze że jesteś przy nas... każdego dnia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum