Witam dostałam wyniki i jestem szczęśliwa moje serce się raduje wyniki są doskonałe nie potwierdzono wątpliwości jakie pojawiły się po pierwszym badaniu PET -CT ale co strachu się najadłam to się najadłam mówią ,że strach ma wielkie oczy , dodrze , że tylko oczy. A to że zostałam tak dokładnie przebadana w tak krótkim czasie zawdzięczam moim kochanym lekarzom , wspaniali ludzie nie zamieniłabym ich na żadnych innych za żadne skarby. Pozdrawiam i ściskam wszystkich mocno.
Witam , dzisiaj znowu moi kochani lekarze mnie przebadali , miałam usg jamy brzusznej jest ok , mam naczyniaka 18 mm , ale on sobie jest już dwa lata , miałam też mammografię wyniki w piątek . Czekam na nie nie z nie cierpliwością ale wierzę że będzie ok. Pozdrawiam wszystkich cieplutko i ściskam jak to fajnie siąść na kompa i napisać do Was .
I znowu jestem
Są wyniki z mammografii
Cudownie jestem szczęśliwa i cieszę się bardzo , jest ok .
Chciałabym czytać na innych wątkach takie dobre nowiny jak ja Wam przekazuje.
Pozdrawiam bardzo , bardzo mocno .
Witam Richelieu
w poście z 11 października 2010 r. napisałam wyniki z badania guza bardzo proszę abyś przełożył mi ten wynik na bardziej zrozumiały mam jeszcze jeden problem , jak wiecie miałam usuniętego gza zrobioną rekonstrukcję piersi i usunięte dwa węzły wartowniki , do tej pory mam obrzęk między piersiami i wzdłuż piersi od pachy w dół ale doktor powiedział , że będzie to się utrzymywało jakiś czas ok ale przed dwoma miesiącami zauważyłam że pojawił się jeszcze jeden obrzęk na boku , na wysokości żeber jest to nie bolesne ale sięga aż na plecy i jest spory widoczny gołym okiem . Dzisiaj zaliczyłam lekarza rodzinnego i usłyszałam duży ten obrzęk nie powinno go w tym miejscu być zostałam wygnieciona na wszystkie strony i lekarka stwierdziła , że nie ma tam nic guzowatego i powinnam wcześniej zgłosić się do onkologa bo jest to niepokojące tym bardziej , że po operacji nie miałam w ogóle chłonki przy ściąganiu była pusta strzykawka z czego chirurg był bardzo zadowolony no i nie wiem co to jest może ktoś wie
pozdrawiam cieplutko
Soniu, proszę bardzo (w Twoim tekście moje uwagi na zielono):
Zmiana usunięta w całości. Minimalny margines głębokości - 1,5 cm.
Operacja radykalna, bardzo dobrze. Margines wystarczający i bezpieczny.
Guz Carcinoma ductale invasivum : typus NOS gradus I modo Elston - Ellis ( 1+1+1 ) .
Stopień złośliwości histologicznej nowotworu G1 - bardzo dobrze.
W utkaniu guza obecna fibroplazja mikronaciekanie tkanki tłuszczowej .
Mówi o strukturze guza. Nie potrafię wypowiedzieć się, czy znacząco to coś zmienia w Twojej sytuacji.
Receptory estrogenowe - reakcja dodatnia w około 15 % jąder komórek nowotworowych. słaba ( PS 5 . IS 1 ) .
Receptory progesteronowe - reakcja w około 90% jąder komórek nowotworowych . silna ( PS 5 . IS 3 ) . MIB 1 - aktywność proliferacyjna około 2% .
Hormonozależność nowotworu: słaba ER i silna PgR - bardzo dobrze, jak zapewne już wiesz, pozwoli to na możliwość skorzystanie z dodatkowej możliwości hormonoterapii.
HER 2 - Hercep Test reakcja dodatnia na 1 + .
Również dobrze - nowotwór jest mniej agresywny (więcej: tutaj).
margines głęboki : bez utkania nowotworowego ,
wycinek skóry : Bez utkania nowotworowego .
margines dobrodawkowy : Bez utkania nowotworowego .
margines pachowy i górny : Bez utkania nowotworowego .
margines dolny : Bez utkania nowotworowego .
Wszystkie te wyniki są oczywiście pozytywne - oznaczają, że operacja miała charakter radykalny, cały guz został usunięty w obrębie zdrowych tkanek wokół, inaczej mówiąc: nie zostały gdzieś jego resztki w organizmie.
Węzeł wartownik - częściowo zabarwiony na zielono węzeł średnicy 1,8 cm.
Przebadano jeden węzeł chłonny . Utkania nowotworowego nie znaleziono .
Pozostałe węzły : znaleziono 1 węzeł chłonny bez utkania nowotworowego .
To mówi, że znaleziono węzeł wartowniczy, przebadano go i nie stwierdzono nowotworu, zatem jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że nie doszło do przerzutów nowotworu poza usunięty operacyjnie obszar guza.
Cytat:
Dlatego o tym piszę , że mam pewne wątpliwości , bardzo proszę o rozwianie ich albo potwierdzenie.
Pisałam wcześniej o wynikach z badania PET-CT i wynikach MRI , które było wykonane bez kontrastu, a oto do czego zmierzam [...] Pani doktor naprawdę znała się na rzeczy i stwierdziła , że badanie MRI jest nie wiarygodne ponieważ zostało wykonane bez kontrastu, że mogę to podrzeć i wyrzucić , że badanie PET- CT powinno być powtórzone , bo może być to jednak przerzut .
Niestety tutaj niewiele potrafię pomóc. Oczywiście badanie z kontrastem na pewno jest dokładniejsze, lepiej pokazuje i uwypukla strukturę badanego obszaru, jednak nie potrafię ocenić, czy ten obraz może, czy też nie, budzić jakieś podejrzenia co do tego, że gdyby go wykonano z kontrastem, to 'wyszłoby coś więcej'.
Cytat:
Chciałabym wiedzieć co to za guz i czy daje przerzuty?
Guz o nie określonym bliżej rodzaju (np. gruczolakorak - adenocarcinoma, czy inny), to powinno być podane w wyniku badania histopatologicznego.
Znamy natomiast jego stopień złośliwości, najniższy - G1.
Przerzuty daje każdy nowotwór złośliwy, więc Twój również.
Ale nowotwory różnią się zdolnością i szybkością przerzutowania. Twoje G1 oraz HER2:1+ są w tym przypadku czynnikami korzystnymi.
Na temat obrzęków limfatycznych, o które pytasz w ostatnim poście niewiele potrafię powiedzieć poza tym, byś zasięgnęła opinii onkologa, i że z pewnością nie jest to stan normalny, zwłaszcza, że w tamtych miejscach (ani w ogóle) nie miałaś usuwanych węzłów chłonnych, poza tymi dwoma oczywiście.
Pozdrawiam
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
RAK PRZEWODOWY NACIEKAJĄCY (INWAZYJNY) CARCINOMA DUCTALE INFILTRANS (INVASIVUM) - nowotwór powstały w przewodach mlekowych, przenika przez ich ściany do tkanki tłuszczowej, naczyń krwionośnych oraz przenosi się na inne organy.
Witaj Richelieu
znalazłam to tłumaczenie na stronie elAmazonki- Onkologia (Guz Carcinoma ductale invasivum ) to w nawiasie to z mojego wyniku czy to jest to samo? dobrze to odczytałam ?
sory Richelieu że na opak ale jakoś tak udało mi się to wkleić , jeżeli dobrze to wszystko rozumiem to guz paskudny tak? możesz mi coś więcej o tym napisać ?
pozdrawiam cieplutko
Moje oczywiste niedopatrzenie, że zapomniałem napisać tego podstawowego tłumaczenia.
Moja wina, przepraszam.
Oczywiście więc, że Twoje tłumaczenie jest jak najbardziej poprawne.
Nie potrafię natomiast powiedzieć, czy ten rodzaj raka - przewodowy inwazyjny, występujący wg różnych źródeł w ok. 50 do nawet 80 % wszystkich raków piersi - jest z nich w porównaniu z innymi najgorzej rokującym. Nie znalazłem takiej informacji.
O niewielkich różnicach rokowania pomiędzy poszczególnymi typami raków wewnątrzprzewodowych oraz naciekających mówi artykuł na forum Prosalute akapit Histopatologia gruczołu piersiowego.
Syntetyczne zestawienie i omówienie rodzajów nowotworów piersi zawiera też Wikipedia oraz www.echirurgia.pl.
Pozdrawiam.
_________________ Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
Witaj Richelieu
zaaplikowałeś mi niezłą lekturę , ale dałam radę
i tak nie dowiedziałam się wszystkiego co chciała bym wiedzieć na temat tego potwora nigdzie nie piszą czy G1 tego guza daje przerzuty i w jakim czasie bardzo nie pokoi mnie ten obrzęk o którym pisałam nie wiem może ja zaczynam popadać w paranoję
pozdrawiam cieplutko
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum