Witam
jestem tu nowa osoba bo nowa jest moja choroba taki sobie maly guzek przypadkiem wykryty w czasie kapieli.........
takie niewinne ziarenko groszku okazalo sie moim najwiekszym wrogiem z ktorym zamierzam sie szybciutko rozprawic ,
moj intruz jak go nazwalam ma 7 mm jest zlosliwy G2
i w czwartek z najwieksza przyjemnoscia sie go pozbede z mojego ciala ,
czeka mnie operacja oszczedzajaca a co po niej ......... zobaczymy czy to moj nokaut czy przeciwnik sie jednak podniesie.....
trzymajcie za mnie kciuki jestem bojowo nastawiona i nie dam sie tak latwo pokonac czego wszystkim tu obecnym tez zycze z calego serca
nasza choroba rodzi sie w głowach im bardziej myslimy o niej zle tym bardziej chorujemy