na morfologi pełnej krwi raka się nie wykryje. Takie badanie jedynie może wykazać niedokrwistość, co jest częstym objawem u chorych z nowotworem. Ale często tak bywa że nawet w postaci bardzo zaawansowanej raka badania krwi bardzo nie odbiegają od normy.
Płuca są doskonałym środowiskiem dla rozwoju raka. Bardzo długo nie dają żadnych objawów. Bardzo długo guz przebywa skrycie w płucach. Objawy choroby są zauważalne - kiedy guz urośnie, i nacieka na tkanki... Jedynie przypadkowe RTG lub TK wykaże obecność raka we wczesnym stadium, kiedy badanie jest wykonane przypadkowo.
Podejrzenie raka płuca opiera się na rozmowie z pacjentem bardzo szczegółowej, badaniu przedmiotowym i badaniach obrazowych. Rozpoznanie ostateczne ustala się na podstawie badania histopatologicznego na przykład pobranego drogą biopsji...
Dopiero wtedy ustala się rodzaj guza, zaawansowanie i możliwości leczenia.. I tyle...
Tak jak jest napisane w karcie wypisowej ze szpitala: proces rozrostowy oby płuc.
W TK klatki piersiowej: guz jest w lewym płucu i guz jest w prawym płucu.
I niestety, tak jak napisała Jolana: mamy tu do czynienia z 'procesem nowotworowym rozsianym' (w obu płucach).
I być może jest meta (czyli przerzut) w wątrobie (lub torbiel?).
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Dziękuję,
Dzisiaj otrzymał pierwszą chemię, lekarz coś mówił że chyba będzie mieć co tydzień
[ Dodano: 2014-11-12, 19:19 ]
Witam,
Właśnie dzisiaj wyszedł z szpitala, przyjął chemię, lekarz mówił że może źle się czuć.. On właśnie się bardzo dobrze czuć, nie wymiotował, apetyt też ma
Czy to dobre oznaki?
A jak sądzisz?
Każda chemia może inaczej reagować na organizm chorego.
Po następnej może już być inaczej, mogą dojść rózne dolegliwości, osłabienie, spadek wyników krwi itd..
choć życzę takiego samopoczucia jak najdłużej, to dobre wiadomości.
Pozdrawiam.
Skutki uboczne tak zaraz się nie pojawiają. Mogą się pojawić 8 – 12 godzin po kursie chemioterapii, mogą się pojawić później - za dzień, dwa, tydzień, po paru kursach a nawet też po jej zakończeniu. Albo i też się nie pojawią wcale. Zależy to m.in. od reakcji organizmu.
Pozdrawiam.
dobre nastawienie to podstawa. Wiara w leczenie i jej efekty na pewno pomagają. Ale nie ma co się dziwić, że jest podlamany. Po pierwsze taka diagnoza dla wielu to wyrok, a po drugie widok ludzi poważnie chorych na oddziale chemioterapii też nie nastawia pozytywnie.
Trzeba wspierac i być
_________________ Omnia tempus habent
Mamcia 03.07.1955 - 14.12.2015
Witam,
Trochę nie pisałem ale wczoraj przyjął ostatnią chemię... Lekarz wyszedł po ostaniej chemii i powiedział ze jest bardzo dobrze.. Czy lekarze robią badania przed każdą chemią, czy coś sie poprawiło? Tylko dziwi mnie jedno.. Przyjmował chemie a w ogóle nie tracił ani siły ani humoru, apetyt jeszcze wiekszy A także przytył i to dość sporo W styczniu będzie robiona tomografia jak dobrze mówię.. Jak myślicie czy jest wszystko na dobrej drodze?
Część posta, zawierająca opis zastosowanej "terapii" niekonwencjonalnej oraz adres email, pod którym można uzyskać info na ten temat - została ukryta.
Jeśli w jakiejkolwiek formie pisemnej powróci - pożegnamy się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum