Marcin J, miesiąc to bardzo mało- takie rany goją się niestety zdecydowanie dłużej
Dużo męskich obowiązków spadło teraz pewnie na Ciebie. Było dwóch mężczyzn w domu, a teraz wszystko na Twojej głowie.
Taka kolej rzeczy, teść odszedł o wiele za wczesnie niestety ale Twoje dzieci rosną i coraz bardziej będą pomagać. Bilans zawsze jest zachowany.
Niech Twój teść spoczywa w spokoju...
Bardzo Ci współczuję i życzę Wam jak najlepiej.
Przy okazji -bardzo dziękuję, że służysz mnie i mojej mamie dobrą radą.
Pozdrawiam ciepło.