Witam mam bardzo ważną sprawę chciał bym się poradzić , mama ma złośliwego raka płuca prawego z przerzutami do węzłów chłonnych szyi i śródpiersia. Zaczęło się to od tego że mamę 2 miesiące bolała głowa , myśleli że to zatoki i wgl odsyłali z lekarza do lekarza , aż w końcu zaczęła w domu gadać od rzeczy tak dziwnie patrzała... zabraliśmy ja do szpitala internistycznego od razu odesłali ją do Starogardu . W starogardzie zrobili TK GŁOWY okazało się że ma guza w móżdżku . Odesłali ją do gdańska zoperowali wszystko poszło dobrze . Wysłali guza do badań HISTOPATOLIGICZNYCH okazało się że jest złośliwy.
Mama jest po 4 sesjach chemioterapii oraz radio terapii na głowę ponieważ były przerzuty do głowy. Leczeni chemio terapii przerwano ponieważ lek nie działał. Tydzień temu trafiła do szpitala była bardzo słaba miała duszności , zrobili USG , okazało się że ma płyn w worku osierdziowym . Załącze wam zdjęcia TK KLATKI PIERSIOWEJ Z UWZGLĘDNIENIEM JAMY BRZUSZNEJ, TK GŁOWY , BADANIE HISTOPATOLOGICZNE PLYNU Z WORKA OSIERDZIOWEGO .
W poniedziałek 3.02.2014 mamy wizytę u Profesora Dziadziuszko ma zastosować leczenie chyba chemioterapią jakiś inny lek . Proszę was o to byście zapoznali się z tym wszystkim co napisałem i chciałbym wiedzieć co o tym myślicie jakie szanse są ... PROSZĘ O POMOC :( JESZCZE DODAM ŻE MAMA CHORUJE PRZEWLEKLE NA ASTMĘ OSKRZELOWĄ .
MAMA MA 38 LAT . ; ((
[ Dodano: 2014-01-27, 15:53 ]
Przepraszam wstawie jeszcze raz zdjęcia bo pomyliło mi się ..
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-01-27, 16:06 ]
Prosimy o usuwanie danych osobowych lekarzy z wklejanej dokumentacji.