Bóle przerzutowe do kości nie wędrują. Boli cały czas w tym samym miejscu.
Witam - dziekuje za zainteresowanie!!!
ale mam pytanie - czy w zwiazku z tym to moga byc w dalszym ciagu jakieś objawy po brahyterapii (2) i naswietlaniach (26)???
właśnie odebrałam wyniki scyntografii układu kostnego mojej mamy
Jak zwykle nic z tego nie rozumiem a wizyta u lekarza dopiero w przyszlym tygodniu , napiszcie prosze co one oznaczaja: :(
"ogniska patologicznego wychwytu radiofarmaceutyku w rzucie głęzi dolnej prawej kości łonowej i górnej lewej kości łonowej, na granicy kości łonowej i kulszowej prawej oraz rozlany wychwyt w rzucie obu stawów krzyzowo-biodrowych i kręgu S1. Nierównomierny wychwyt w rzucie sklepienia czaszki, stawów barkowych, mostka i kości stóp.
WNIOSKI: Ogniska w kosciach miednicy sugeruja aktywny proces rozrostowy - do dalszej diagnostyki. Pozostałe zmiany o charakterze zapalno-przeciążeniowym, metabolicznym.
dzisiaj byłam z mama w szpitalu - na podstawie scyntografii, lekarze (najpierw zaliczyłysmy poradnie radiologiczna a potem chemioterapii) nie chcieli się jednoznacznie wypowiedziec czy to sa przerzuty czy nie. mama dostała skierowanie na TK miednicy, RTG płuc i USG jamy brzusznej i podobno na podstawie tych wyników lekarze orzekna co się dzieje.
Zapisali jej nowe tabletki - Poltram retard i bonefos.
Kaja tak jak Ci napisalem na "Nowotwory damy rade" bardzo duzo moze dac chemia-PACLITAXEL, ADRIAMYCYNA, CIS-PLATYNA. Sole platyny wykazuja duza aktywnosc wobec komorek raka endometrium(moze byc tez karboplatyna). Szczegolnie w polaczeniu z radioterapia. Musisz troche powalczyc o to bo lekarze staraja sie ciac koszty gdzie tylko da rade tlumaczac to czesto niskim wspolczynnikiem zysku/do efektow ubocznych i quality of live. Ale nie daj sie nabrac na te duperele pozdrawiam Cie serdecznie
_________________ I'm not a complete idiot. Some parts are missing..
odebrałam wyniki badań TK miednicy mamy:
"w prawej kosci łonowej, bliżej spojenia łonowego widoczna nieprawidłowa zmiana z rozdeciem kości, uwypuklajaca się poza jej zarys, wlk 33x21 mm, z nieregularnymi obszarami osteosklerotycznymi - TU susp. Ponowna zmiana bliżej panewki stawu biodrowego, wlk. 19x18 mm, z podejrzeniem złamania patologicznego.
Innych zmian kostnych nie uwidoczniono
Pęcherz moczowy o gładkich obrysach.
Cech wznowy nie uwidoczniono.
Powiększonych węzłów chłonnych nie uwidoczniono"
Lekarz dał jej skierowanie na JEDNO naswietlenie i stwierdził, że zobaczymy co na inne wyniki powie onkolog ???
Jak myślicie - dlaczego tylko jedno to naświetlenie??? (wczesniej lekarz mówił, że na razie naswietlań nie moze mieć bo jest za wcześnie od ostatnich)??
Kaja, niezmiernie mi przykro, że sprawy potoczyły się w tym właśnie kierunku
Rozsiew nastąpił najprawdopodobniej jeszcze przed leczeniem - tyle, że był jeszcze nie diagnostyczny (bezobjawowy i niewidoczny w badaniach obrazowych).
Co do dalszego postępowania:
Cytat:
Radioterapia i leczenie systemowe raka endometrium
(...)
Chemioterapia odgrywa też pewną rolę w leczeniu pacjentek, u których doszło do rozsiewu choroby nowotworowej, jakkolwiek odpowiada na nią jedynie około 20-30% chorych. Chemioterapia wskazana jest szczególnie u kobiet z nowotworem o niskim stopniu zróżnicowania, bez cech ekspresji receptorów progesteronowych. Podstawowym cytostatykiem stosowanym w chorobie nawrotowej jest cisplatyna, oceniano też skuteczność innych leków (np.: paclitaxel + carboplatyna). Mediana przeżycia u chorych, u których doszło do rozsiewu choroby wynosi około 12 miesięcy.
Inną formą terapii pacjentek z zaawansowaną postacią raka endometrium jest hormonoterapia. Zastosowanie znajdują przede wszystkim progestageny. Największe korzyści z terapii odnoszą pacjentki z dobrze zróżnicowanym nowotworem i ekspresją receptorów dla progesteronu. Octan megestrolu i octan medroksyprogesteronu podawane są systemowo w dawkach odpowiednio 160mg i 200-400mg/dobę, z odpowiadzią na lezcenie u około 15-25% chorych, z medianą czasu odpowiedzi około 4 miesięcy i medianą przeżycia 12 miesięcy. Do leków hormonalnych stosowanych w drugiej linii leczenia zalicza się tamoksyfen i inhibitory aromatazy oraz analogi GnRH. Tamoksyfen i nowsze leki z tej grupy są agonistami receptora estrogenowego w endometrium, powodują też wzrost ekspresji receptora progesteronowego. Badano skuteczność terapii skojarzonej tamoksyfenem z gestagenami - nie wykazano jednak istotnego wydłużenia czasu przeżycia.
Ocena skuteczności terapii hormonalnej wymaga dalszych badań, które pozwolą na wskazanie grupy pacjentek odnoszących korzyść z tej formy leczenia. Mediana przeżycia 5-letniego kobiet w fazie uogólnienia choroby wynosi około 5%.
Opublikowane: 2008-01-01 w ginekolog.pl
Sądzę, że mama zostanie skierowana na chemioterapię (o ile pozwoli na to stan ogólny jej zdrowia - m.in. wymagany jest brak przeciwwskazań wynikających z innych ewentualnych schorzeń).
Co do planowanej radioterapii; naświetlanie, które ma zostać wykonane to naświetlanie paliatywne którego głównym zadaniem jest zniesienie bólu.
Cytat:
Rola radioterapii w leczeniu nowotworów.
(...)
Radioterapia radykalna i paliatywna
Ze względu na cel leczenia wyróżnia się:
Radioterapię radykalną, która ma na celu uzyskanie trwałego miejscowego wyleczenia przy możliwie najmniejszym ryzyku powikłań popromiennych. Do radykalnej radioterapii kwalifikuje się chorych, u których typ nowotworu, jego budowa histologiczna, lokalizacja, zaawansowanie i sąsiedztwo zdrowych narządów krytycznych stwarzają wysokie prawdopodobieństwo osiągnięcia celu leczenia. Należy również rozważyć czy RT ma być stosowana samodzielnie czy w skojarzeniu z innymi metodami terapeutycznymi i w jakiej kolejności.
Radioterapię paliatywną stosuje się u chorych na zaawansowane nowotwory złośliwe, których nie można trwale wyleczyć, w celu złagodzenia lub zniesienia dolegliwości. Do najczęstszych dolegliwości, które mogą być leczone za pomocą tej metody należą:
- ból spowodowany przerzutami do kości
- niedrożność przełyku spowodowana masą nowotworu uniemożliwiającą pasaż pokarmu
- krwawienie z pęcherza moczowego
- ucisk nowotworu na naczynia wywołujący zespół żyły głównej górnej w przebiegu raka płuca.
Radioterapia paliatywna jest z reguły leczeniem krótkim, nierzadko jednodniowym, a dawki promieniowania są tak małe, że nie przekraczają granic tolerancji narządów zdrowych i zwykle nie wywołują powikłań popromiennych. W rzadkich przypadkach skojarzenie cytoredukcyjnej chirurgii paliatywnej i paliatywnej radioterapii może zmniejszyć masę guza tak znacząco, że stwarza możliwość leczenia radykalnego, o ile badania obrazowe nie wykażą obecności ognisk przerzutowych.
(...)
Opublikowane: 2007-10-31 w onkolog.pl
W tej sytuacji zaproponowanie naświetlania 'jednorazowego' jest jak najbardziej prawidłowe.
Jeśli miałabyś jeszcze jakieś wątpliwości pisz proszę - będę tu zaglądać.
pozdrawiam ciepło.
Dzięki DSS - boje się, że znowu bede tu czesto goscic i prosic o rady i wsparcie
Strasznie boje się teraz piątku - mama nawet nie spodziewa się, ze coś złego dzieje się w płucach, a jak jeszcze cos wyjdzie w czasie USG jamy brzusznej !!!
No i nie wiem czy lekarz w ogóle podejmie jakies leczenie :(!!! Boje się tez tego jej cierpienia i tego, ze nie bede wystarczajaca podpora dla miej!!!
Byłysmy dzisiaj w Onkologu - na USG i u lekarza w poradni onkologicznej!!
I wyszlam głupia !!!! bo wg mnie jest źle a lekarz mówi, ze po wtorkowym naswietleniu zdecyduja czy zastosować terapię hormonalna czy coś innego!!!!
Wynik USG:
Przy tylnej czesci płata P obszar o niejednorodnej nieco podwyzszonej echogeniczności ok. 58x27 mm - tu -zmiana wychodzi z watroby?? usiska ja ?? Podobny obszar pomiedzy płatem P i sciana jamy brzusznej ok. 73x82x26-tu. Podobny obszar podprzeponowo ok. 26 mm. poza tym
wątroba normoechogeniczna, bez zmian ogniskowych, niepowiekszona.
Pęcherzyk żołciowy złogów nie zawiera. PZW nieposzerzony.
Trzustka normoechogeniczna
w nerce lewej torbiel ok. 10mm
Obie nerki o prawidłowej echostrukturze, bez cech poszerzenia UKM.
W śledzionie obszar hipoechogeniczny ok. 11 mm
poza tym śledziona normoechogeniczna, prawidłowej wielkosci.
w okolicy jej wneki obszar sugerujacy śledzione dodatkowa ok. 11 mm.
W widocznym zakresie węzły okołoaortalne niepowiększone.
Pecherz moczowy o gładkich obrysach ścian.
Wolny płyn w jamie brzusznej - zbiorniki grubosci do ok. 23 mm
wsk. dalsza diagnostyka.
Dobrze myślę że te wyniki w połączeniu z RTG pluc źle rokuja?????
No niestety, wyniki są faktycznie nieciekawe
Czy mogłabyś przypomnieć kiedy odbyła się operacja a kiedy naświetlania?
Czy lekarz powiadomił mamę jak sprawy stoją?
Jak mama się czuje fizycznie (prócz bólu kostnego)?
I jak radzi sobie z sytuacją psychicznie?
Operacja była 23 grudnia, potem początek lutego 2 brahyterapie (po 2 zaczął sie ból w pachwinie, który utrzymuje sie do dzisiaj chociaz "wedruje")a potem 26 naświetlań, które skończyły sie z końcem marca!!!
Lekarz mamie absolutnie nic nie powiedział- (poza tym, który robił USG i stwierdził, że sa zmiany ale jakie to juz nie powiedział)!! ona mysli, że tylko z tymi kościami coś się dzieje - z tego co mówi to innych dolegliwości nie ma!!! Psychicznie raz lepiej raz gorzej - ale to dlatego, ze denerwuje ja, że przez ten ból kości jest ograniczona ruchowo.
Po wczorajszej wizycie u lekarza doszlam do wniosku, że nas zbył!!! a ja sie dałam zbyć!!! Zaczął wręcz mówić mamie, ze dobrze wyglada itd. No i na koniec "to po wtorkowym naswietleniu pani doktor zdecyduje co tam dalej" ale to przecież po to ona dała skierowanie do przychodni chemioterapii, żeby cos zdecydowali ONI!!!
Juz nie wiem co o tym mysleć!!!????
Co oznacza "Wolny płyn w jamie brzusznej - zbiorniki grubosci do ok. 23 mm"- wiem, ze nic dobrego ale nie wiem do jakich drzwi pukac po pomoc i jak pomóc mamie???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum