jakubkaa,
Tak, to jest stadium nieoperacyjne. Nowotwór, poza żołądkiem, rozsiał się po całej otrzewnej w jamie brzusznej. Do tego podejrzana zmiana w płucu. Nie było tomografii jamy brzusznej więc nie wiemy co ewentualnie dzieje się np.w węzłach chłonnych ( dlatego napisano Nx).
Chemioterapia paliatywna może przestopować chorobę. Mogę się jedynie domyślać, że dobra forma Taty wynika z tego, że umiejscowienie raka w żołądku nie zwęża wpustu ani odźwiernika i nie powoduje problemów z odżywianiem. Dodatkowo przerzuty do otrzewnej to nie przerzuty do narządów miąższowych i dopóki wzrost przerzutów nie zacznie upośledzać np.pracy jelit dopóty Tata może czuć się względnie dobrze.
Generalnie nie jest to metoda standardowa, wymaga bardzo ostrożnego kwalifikowania pacjenta do leczenia - bo ma to być połączenie agresywnej chemioterapii dootrzewnowej z operacją cytoredukcyjną. Nie jestem lekarzem więc nie powiem ( nie napiszę...) Ci czy u Was ten rodzaj leczenia skojarzonego mógłby mieć zastosowanie. Ale wydaje mi się, że G3 guza, rozległość procesu nowotworowego w obrębie otrzewnej, podejrzana zmiana ogniskowa w płucu oraz brak danych ( brak tomografii) na temat reszty narządów jamy brzusznej, miednicy i klatki piersiowej mogą być poważnymi przeszkodami w ewentualnej kwalifikacji to tego rodzaju leczenia.
Dziękuję za odpowiedź. Te linki znam. Z moim tatą była w klinice lubelskiej- jednej z 5 w Polsce- podejmującej metodę hipec. Po laparoskopii odesłano nas od razu do oddziału onkolog. w naszym mieście.
O tej metodzie doczytałam już po powrocie do domu. Wydaje mi się, że lekarz prowadzący odesłał nas własnie, bo tata się nie kwalifikował. Żałuję, że o to nie dopytała jak tata był tam na laparoskopii zwiadowczej.
Mój tata miał tomografię jamy brzusznej. Mogę podesłać.
jakubkaa,
Nie mam aktualnie regularnego dostępu do sieci, stąd opóźnienia...
Opis tk wygląda ok - tzn. sama pewnie wiesz, że nie widać rozsiewu narządowego. Nie wiem czym są te zmiany pozapalne opisane przy moczowodach ( plus niezakontrastowany moczowód) - Tata chorował na coś urologicznego?
Dziękuję za wpis. Mój tata bierze leki m.in na prostatę.
Raczysko zaatakowało otrzewną, a czy może jeszcze ruszyć inne narządy w jamie brzusznej?
Mój tata ma chemię EOX paliatywną. Czy to w jego sytuacji najlepszy wybór?
Bardzo proszę jeszcze o interpretację wyników hist-pat. z laparoskopii zwiadowczej.
Nie bardzo rozumiem- w wynikach z histpat z gastroskopii wyraźnie określono nowotwór, tak samo w laparoskopii zwiadowczej. Natomiast tutaj są znaki zapytania.
[ Dodano: 2016-07-21, 09:18 ]
nie bardzo wiem dlaczego "wybrany załącznik już nie istnieje"- taki komunikat pojawia się na stronie. Zamieszczam go jeszcze raz
Napisano m.in., że w popłuczynach z ok. guza i ok. miednicy są komórki podejrzane (rakowe? międzybłonka?)
W laparoskopii zwiadowczej były wątpliwości.
Potem były następne badania (w tym gastroskopia), na podstawie, której postawiono diagnozę (o jakiej mowa w tym poście )
Pozdrawiam
_________________ Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
Choroba moim nauczycielem, nie panem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum